Nie warto. Albo jeśli jestes ciekawa, to zobacz sobie odcinek i sama się przekonasz.

No właśnie udało mi się, podkreślam udało obejrzeć 1 odcinek i powiem tyle... wtf?! Nieudana, bardzo nieudana kopia Skins UK ;/ i ta Effy...

To widzisz, bo mi się nie udało obejrzeć pełnego odcinka. Ale może jeszcze kiedyś spróbuję z ciekawości. Amerykanie to dziwny naród...

Nie warto. Wersja amerykańska bardzo mi się podobała, ale to głównie dlatego, że obejrzałam ją zanim wzięłam się za oglądanie wersji UK. Brytyjska jest o wiele ciekawsza i prawdziwa.

ja obejrzałam całe 6 minut i to mi w zupełności wystarczy....wersja UK jest o wiele lepsza, amerykańska to totalne nieporozumienie

obejrzałam 10 minut. nie marnuj czasu...

obejrzałam połowę pierwszego odcinka i zwyczajnie nie mogłam dalej. wyjątkowo nudny, całkowicie skopiowany. różnią się tylko imiona i to, że zamiast geja jest lesbijka.

Nie jest aż tak źle, co prawda pierwszy i drugi odcinek są właściwie takie same jak w UK tylko inni aktorzy, ale jakoś udało mi się to przebrnąc, a potem poza kilkoma wydarzeniami powtarzającymi się z angielskiej wersji jest całkiem w porządku.