Mam pytanie odnośnie relacji Błażeja z jego opiekunami. Rzuciło mi się w oczy (uszy) :), że do Surmaczowej powiedział ciociu, a do dr Koziełły tato. Więc jak to jest z nimi?
Oboje go adoptowali. A skąd ten, rzeczywiście trochę dziwny i zauważalny już od dawien dawna, podział? Kiedyś, już ze trzy lata temu, zastanawialiśmy się nad tym na innym forum i jedyne co nam przyszło na myśl, to to, że jego biologiczna mama żyje, a ojciec nie, więc może to dla tej biologicznej rezerwuje taką formę.
Prędzej to jakieś głupie wymysły Surmaczowej - może bolałoby ją że ma takiego młodego syna a wygląda staro jak stara babcia ?
Surmaczowa ma biologiczną córkę Iwonkę, kiedyś ważną postać w serialu, starszą sporo od Błażeja i z nią nie ma problemu ;]
Błażej i Antarktyda. Czy wyniknie z tego coś ciekawego? Romans z pingwinem? Zakażenie chorobą przenoszoną przez pingwiny? A może Kamila ucieknie od Norbiego na Antarktydę (wróci do Błażeja).
Przy okazji pytanie; Czy było jakieś "oficjalne" rozstanie Kamili z Błażejem, czy ostatnia scena w której występowali, była wtedy gdy Błażej zobaczył Norbiego i Kamę na Sadybie?