Przyznam, że liczyłem na porywającą historię, której niestety brakuje. Wydaje mi się, że autorzy chyba zbyt skupili się na nowym podejściu do odcinków, które pozwala na oglądanie ich w dowolonej kolejności i zapomnieli o całej reszcie. W wielu momentach akcje wykonywane przez bohaterów są zbyt uproszczone, aż człowiek...

Czy kolor biały, czyli ostatni odcinek w chronologii trzeba obejrzeć jako ostatni? Dobrze rozumiem warto mieszać pozostałe, a biały pozostawić jako finał?

... że szkoda czasu na resztę - nic ciekawego tu się nie wydarzy.
Ot, taki "netfliksowy" Ocean's Eleven.

Pierwszy epizod , który wyjaśnia o co chodzi w całym sezonie , można pominąć te kilkadziesiąt sekund i zacząć oglądać od drugiego odcinka.

!!!

Serial chyba powstał zainspirowany domem z papieru, ale nie ma podjazdu. Jest nudny, momentami tandetny i traktujący widza jak niepełnosprytnego. Niektóre dialogi to poprostu żenada. A koncepcja z dowolnością kolejności odcinków moim zdaniem jest raczej teoretyczna.

Pomóżcie, bo tego nie ogarnąłem - kim był koleś w tunelu w ostatnich sekundach ostatniego chronologicznie odcinka? Postać w miarę młodego mężczyzny. Nie jestem w stanie kompletnie z nikim go powiązać (no chyba że to ktoś od Salasa?).

Jeśli ktoś chce obejrzeć historię w kolejności chronologicznej, dla uszeregowania historii:

Fioletowy (24 lata przed skokiem)
Zielony (7 lat przed skokiem)
Żółty (6 tygodni przed skokiem)
Pomarańczowy (3 tygodnie przed skokiem)
Niebieski (5 dni przed skokiem)
Biały (skok)
Czerwony (ranek po skoku)
Różowy (6...

Jestem po 3 odcinkach i myślę, że w swoim gatunku mocne 7 może 8/10. Ciekawa konwencja. Najpierw oglądam zgodnie z kolejnością przewidzianą prze Twórców. Potem mam zamiar zrobić listę chronologiczną i obejrzeć ponownie.

nie moja bajka .

Z racji, że sami twórcy zachęcali do swobodnej kolejności oglądania, tak też zrobiłem. Właściwie, to sama idea jest całkiem ciekawa, bo olądając odcinki chronologią zdarzeń wstecz, można wyłapać pozornie nieistotne szczegóły. Jedynie polecam obejrzeć finalny odcinek jako ostatni. Mówię z mojego doświadczenia, chociaż...

:)

Typowy serial jakich pełno obecnie. Niczym nie zachwyca, postaci są płaskie, nijakie, fabuła ostro naciągana... Zostały mi co prawda jeszcze 2 odcinki, ale wątpię, aby coś w tym temacie się poprawiło..

Jakim cudem wspomnienie o Lilly mające miejsce w odcinku Białym mogło tam być, skoro scena z tego wspomnienia miała miejsce w odcinku Różowym? Czyli w odcinku, który miał miejsce na osi wydarzeń kilka miesięcy po skoku?

Tak poza tym, serial słaby, męczący i nudny. Pomijam fakt, że cukierkowy. Po wielu tygodniach...

Ona w końcu odeszła z tymi pieniędzmi ? I policjantka dostała zawału czy ktoś jej pomógł ?

Pomóżcie, bo tego nie ogarnąłem - kim był koleś w tunelu w ostatnich sekundach ostatniego chronologicznie odcinka? Postać w miarę młodego mężczyzny. Nie jestem w stanie kompletnie z nikim go powiązać (no chyba że to ktoś od Salasa?).

Po pierwszym "zielonym" odcinku niezwłocznie należy przejść do kolejnego "żółtego".
Ridley Scott jako producent wykonawczy i stary znajomy z Breaking Bad i Better call Saul Giancarlo Esposito nie zawodzą.
7.5/10

co to był za naszyjnik na końcu odcinka?