Sorki, mój błąd nie zauważyłem jeszcze 4 nagród

dla mnie hoży doktorzy to dno ;)

Sama porównuję JPWM do "Przyjaciół" ale w tym porównaniu (przynajmniej w moim przypadku) chodzi jedynie o to, że ma również szansę stan się tak kultowym. Bo co byś nie powiedział o 'Przyjaciołach" - zgadzam się z tobą, że to nie jest byt pomysłowa i odkrywcza seria to jednak kultowa w swojej śmieszności i właśnie takie jest JPWM : ).

Uwielbiam zarówno "Przyjaciół" i "Jak poznałem waszą matkę?" był taki okres w którym porównywałam do siebie te dwa seriale (charaktery postaci z JPWM są podobne do charakterów postaci z Przyjaciół).
Ale obecnie widzę że nie można ich porównywać. "Przyjaciele" to serial przedstawiający problemy,miłość,pracę i zabawne przygody szóstki przyjaciół ( na pewno nie można tego porównywać do "Jim wie lepiej" który po prostu opowiada historię małej rodzinki). "Jak poznałem waszą matkę" to wprawdzie też serial o przyjazni i miłości ale tu głównym tematem serialu jest żona Teda.. od razu wiadomo że Ted nie będzie z żadną z bohaterek, Marshall będzie z Lily a Barney z Robin, w "Przyjaciołach" nie wiadomo kto z kim będzie (chociaż może związek Rachel i Rossa jest wiadomy od samego początku).
Kocham oba seriale i wiem że nie można ich to siebie porównywać.

Kto powiedział, że Barney będzie z Robin?

"Jim wie lepiej" można porównac do "Przyjaciół", ponieważ preferuje podobny humor.
I "normalny" sposób kręcenia.
Jeśli jeden z seriali mówi o grupce znajomych/przyjaciół, a drugi nie (opowiada np. o rodzinie [jak w przypadku "Jim wie lepiej"]) to nie mogą byc do siebie podobne.

Zgodzę się, że "Przyjaciele" to serial kultowy, ale o niebo gorszy od "Jak Poznałem Waszą Matkę".

dla mnie hoży doktorzy to dno ;) - Staram sie byc tolerancyjny, ale nie rozumiem, jak mozna nie lubic tego serialu

Normalnie, też nie lubię Scrubsów i nie ma w tym nic szczególnego.

Jak można porównywać Scrubsów do HIMYM? Żadnej nie ma w tym analogii.
Hoży Doktorzy są fajni ale w małych dawkach, bo odcinki się "zlewają", a oglądając HIMYM nie mam takiego wrażenia.
I całkiem naturalnym jest porównywać HIMYM do Przyjaciół, tak samo jak porównują Fringe do Archiwum X. Nowe seriale czerpią garściami z tego, co było wcześniej i nie mowa tu o plagiacie, ale po prostu udoskonalaniu tego co było, tworzenia czegoś nowego na sprawdzonym przepisie. Dlatego, reklamując filmy i książki, często stosuje się takie porównania, by przyciągnąć widzów/czytelników, nawet jeśli oba produkty są zupełnie niepodobne (parz -> porównywanie K-Pax do Matrixa na oficjalnym polskim plakacie)

"Jak można porównywać Scrubsów do HIMYM?"
Normalnie.Porównuje oba seriale pod względem ORYGINALNOŚCI (szczególnie sposób reżyserowania)
Masz racje - wszystko można porównac np. "włatcy móch" z "The Simpsons"
Tylko, że ("WM" dostaną 5, a "The Simpsons" - 85)