Na samym początku miał być demonem z innego wymiaru - a jego wygląd był całkowicie "normalny" dla miejsca, skąd pochodził - i znalazł się w Eternii całkowicie przypadkowo. Później uznano, że przypadek nie jest fajny, więc wymyślono, że jego pojawienie się było celowe - przybył do Eternii wraz ze swoim mentorem, Hordakiem (a kiedy ten zwiał z powrotem, to Szkieletor zajął jego miejsce).
A potem uznano, że było to za mało dramatyczne, więc zrobili ze Szkieletora brata Randora (ojca He-Mana). Interesował się czarną magią, chciał przejąć władzę w Eternii i... w czasie pojedynku z Randorem wylał na siebie kwas ;).

Aha, wielkie dzięki za wyjaśnienie :)

Kolejny przykład na to, że twórcy wzorowali się i to mocno na serii Star Wars.

A to dlatego że wcześniej nikt nie zadawał pytań kim jest. To i tak był epizod bez większego znaczenia bo nie drążono wątku że jest krewnym.

To Księciunio z Gumisiów po śmierci, jak nic, popatrzcie na ich stroje :D

To wszystko wina tego, że złe charaktery mają tą samą stylistkę.

https://www.youtube.com/watch?v=Tk2yuCc5c-I
Tu masz jego powstanie, co prawda jest to z jakiejś nowszej (odświeżonej) wersji, ale pokrywa się z tym co wyżej napisał/a @colirya.

RED SKULL Z KAPITANA AMERYKI.
PRZECIEZ POD KONIEC FILMU GDZIES WYLADOWAL.

To jest brat króla i wój naszego Adasia. Pewnie se pomyślisz wtf ale to jest akurat prawda po prostu król Eterni ma ch... brata :P który pragnie jego tronu. Jego twarz została zniszczona poprzez eliksir który miał zniszczyć twarz króla ale ten go odbił i oberwał szkieletor jakieś złe moce przytrzymały go przy życiu którym służy.

Szkieletor w oryginale nie był bratem Randora ale sługą Hordaka który przybył do tego świata wraz z inwazją. W wersji z 2002 roku jest bratem Randora.

początkowo w ogóle nie było jakiejś określonej fabuły, a to dlatego że cała ta marka powstała przy okazji tworzenia przez firmę mattel serii zabawek które mogły by konkurować z figurkami ze "star wars" kennera. nie przypadkowo świat He-Mana to miks sf i fantasy, tyle że w SW więcej sf a w MOTU więcej fantasy. początkowo cała podkładka fabularna była podawana dzieciakom tylko w formie mini-komiksu sprzedawanego wraz z figurkami i różniła się od tego co przedstawiono później w serialu Filmation. zresztą każda kolejna adaptacja jest inna i coś dodaje, zmienia, pomija... postać Skeletora nie musi mieć więc więcej sensu niż jakakolwiek inna postać tutaj, chodziło po prostu o to by była wyrazista, kolorowa i przykuwająca dziecięce oko gdyż to zabawki były pierwsze. cała reszta została dopisana później i to na raty bardzo "luźną ręką".