Odcinki i wrażenia.
Kolega Keodred dał taki temat do pierwszego odcinka. Pomyślałam, ze zamiast zaśmiecać forum tematami to może uda się mi skupić „oglądaczy” i ich opinie w tym temacie. Moja opinia?
W ogóle cóż to za stwory latały w kosmosie? Czym one się żywiły? na jakie odległości latały? Czym one były, że wytrzymywały „atmosferę kosmosu”? To film scf wiec może odpuszczę pytanie czym były… ale jednak zastanawia mnie co było ich pożywieniem :D (podobnie było w starej trylogii :D). Podobało się mi przedstawienie Anakina jako zbyt pewnego siebie Jedi. Reszta? Jak najbardziej w porządku :D był klimat, było napięcie, były straty i nie do końca „wygrana”. Wydaje się mi, ze zaczyna powracać klimat starych gwiezdnych wojen :D Jest nawet „mrocznie”, mamy dużo więcej ofiar (co jest dobre, irytowało mnie, ze taka „rzeźnia” a ofiar prawie nie ma). Szkoda tylko że zaczyna podobać się mi Anakin. Zapewne przyzwyczaję się do niego, będzie podobać się mi jego podejście do „życia”, poczucie humoru i pogląd na niektóre sprawy…. Po czym zostanie mi Anakin z filmu… bez wyrazy, fatalny, denerwujący i z bezgraniczna głupotą:D
aha:D każdy odcinek moim zdaniem zapowiadał się ciekawie...gorzej było z oglądaniem:D
W piątek, 13-stego, przychodzi Freddy...
To żart.
Ale w piątek będą 2 odcinki, 17 i 18.
To potwierdzone.
Dobrze, że się zazębiają.
Freddy w The Clone Wars:D....to by była jazda:D jestem ciekawa jak Jedi poradziliby sobie z tą sprawą:D
Nowy odcinek mi się podobał. Ogólnie pomysł z wirusem, ale został do obejrzenia jeszcze 18-ty. Mam nadzieję, że napisy do obydwu odcinków pojawią się jak najszybciej
odcinek 17
Pierwszą połowe ledwo wytrzymałem. Idiotyzm goni idiotyzm. Padme udaje sie szukac laboratorium. Nie siły obronne planety, nie wywiad republiki, nie jej straż, tylko senator. Nie bierze eskorty klonów. Nie bierze straży królewskiej. Nie bierze własnej senatorskiej straży. Bo jest uparta. I dlatego na śmiertelnie niebezpieczną bierze największego idiotę w serii. Doktor - twórcy mowili, że Michael York wcielając się w nadał tej postaci szalonego optymizmu. Jak to wyglądoło w praktyce? " I'll kill everybody yeahyeahyeahyeahyeahyeah". No i jak kosmici mówili z z normalnym akcentem, to królowa Naboo bedzie mówic jakby nie wiadomo skąd pochodziła. A jak kanonierki bombardują laboratorium? Zrzucają granaty, oczywiście! Mam wrażenie, że twórcom jeden detonator termalny wystarcza za wszystkie możliwe rodzaj ładunków wybuchowych. Muzyka nierówna, miejscami nawet niezła, ale jak mawia Bałtroczyk "bez histerii". Od momentu gdy nastepuje atak na laboratorium, akcja posuwa się całkiem płynnie i wiekszych zastrzeżeń nie mam, poza tym, że gdy klony i Jedi spotykają się w korytarzu, to nie zostaje nawet jeden klon do ochrony Jar Jar i Padme. Saperzy mieli ciekawe kolory, ale liczyłem, że może będą mieli troche inne hełmy lub zbroje. Ogólnie odcinek mi sie podobał, ale dopiero od drugiej połowy (już pominę że Gunganka ratuje planetę czy świat, nie było to ąz tak złe)
Odcinek 18
No i jak twórcy obiecali, była mroczna strona Anakina! Czyli pogroził mieczem i zmarszczył brwi ;). Sytuacja z wirusem była idiotyczna - Jedi zaprezentowali w mrocznym widmie, że dzięki Mocy potrafią na dosyc długo wstrzymac oddech (scena z gazem na początku filmu). Obi-Wan zapomniał o tym w odcinku 11. Ahsoce to daruje, bo za późno się zorientowała, że wirus dostał się do środka. Na szczęscie dla klonów, mają w hełmach filtry powietrza i zapas tlenu umożliwiający im nawet przeżycie w próżni. Ale, zaraz czy klony z tego korzystają? Nie! Oni nie nawet nie zapominają włożyc hełmów! Oni je ZDEJMUJĄ! Co to kurna było? Solidaryzowanie sie z Ashoką? No i widać, że Padme nie lubi Jar Jara - prosi Anakina, zeby nigdy więcej nie otwierać laboratorium - czyli skazała Jar Jara - jedyną nie zarażoną osobę - na śmierć. Podobały mi się przerobione droidy - ten z dorysowanymi żebami totalnie mnie rozwalił. Głupie natomiast było, że z robota przerobionego na radio, "leciał" rock. Williams w klasycznej trylogii stylizował utwory grane przez muzyków w ANH i ROTJ na współczesną muzyke rozrywkową, ale nie była to tak banalna stylizacja. Reszta muzyki w ocinku, podobnie jak w poprzednim, nierówna. Niektóre momenty dobre, ale ponownie - szału nie ma. Działo wystrzeliwujace laser broniacy planety Eigo, czy jak to się tam nazywało, za bardzo przypominalo mi działo Gwiazdy Śmierci. No i tak w ogóle, to ciekawie ten promień laserowy wyglądał - cały pofalowany. To raczej nie laser, tylko złącza energetyczne, jak w pod racerach. No i ten anioł... Rozumie, nawiązanie to najgorszego tekstu, jaki wujek Lucas wymyślił i wcisnął w ustach małego Vadera, ale na "najpiekniejsze istoty w galaktyce" to nie wyglądały, mimo że podobno taki wygląd to pomysł Lucasa (episode commentary). Co do Ashoki i Jar Jara - było tak blisko... Ale akcja w odcinku nawet fajna no i postawa Anakina wobec Padme - to mi sie podobało. No i jeszcze reakcja Obi-Wana na te wszystkie teksty Anakina o Padme i nerwach w obu odcinkach zaliczam zdecydowanie na plus. Ten dzieciak majster też nawet fajny. Jak dla mnie był dużo bardziej wiarygodny od 9-letniego Anakina złotej rączki.
A właśnie, wydawało mi się, że trylogia ryloth będzie kończyć sezon - a ostatnim odcinkiem będzie Hostge Crysis. Tylko mi się zdawało, że ostatnie będzie "Liberty of Ryloth", czy coś przestawili? No i za tydzień znowy będziemy mieli powtórkę z pierwszych odcinków...
Zacznę od końca.
Tak, przestawiono kolejność, wg obecnych danych najpierw Ryloth.
Powtórka, czy to nie zapowiedź czegoś innego, np wydania na dvd (4 pierwsze odcinki)?
Padme to superkomandos. Na siłę chcą pokazać, że Leia miała w genach swoją waleczność. Mnie wystarczyło już w E1 i E2, ale nie oni na siłę wciskają coś co jest niepotrzebne.
Porażenie prądem nie ma wpływu na organizm? Retoryczne pytanie.
JJ - miał być ograniczony i był w E2 i E3. Ale co tam. Walczył dzielnie w WK. Jasne, najważniejsze misje bez jego udziału to porażka. Zauważ tylko, że mało napsuł.:)
Gunganka - ale o niej zapomniano. Spój na koniec 17 i ep.18.
Doktorek - bardzo ciekawa postać, gdyby był dłużej. A tak, to liźnięto jego postać.
Troopersi - oczywiście. Maski, hełmy, taktyka wojenna...a gdzie tam, pchają się aż miło popatrzeć.
Oddychanie - w odcinku 11 to błąd, chyba że nie mieli tego pojemnika z tlenem co w E1. A może gaz w 11 był bardziej trujący niż ten wirus.
Iego - za mało pokazano. Dlaczego akurat ten układ miał taką blokadę?
Ogólnie się z Tobą zgadzam, z tym że uważam iż można było śmiało dać trylogię o wirusie., bo jeśli spojrzysz na to czasowo, to dramatyzm zarażonej Padme jest żenująco za krótki. Ot, zarażona, polecieli i wrócili, tak jakby każde miejsce w galaktyce było na wyciągnięcie ręki.:) A Anakina to Iego nie interesowały? Słyszał o aniołach gdy był dzieckiem...
Wojtku.....Po raz pierwszy się z Tobą nie zgadzam....tylko do muzyki przyznaje racje:D Tzn nie to, ze nie masz racji!!! absolutnie nie chodzi mi o to Wojtku:D przyzwyczaiłam się do tego, ze jak przede mną pisałeś swoje spostrzeżenia to miałam ochotę napisać w swoim komentarzu do odcinka "j.w":D Mnie te dwa odcinki rozwaliły pozytywnie:D czułam się jakbym oglądała stare części Gwiezdnych Wojen:D Nie przeszkadzało mi, że Padme i największy kretyn poszli szukać laboratorium:D Nie przeszkadzało mi, że nie mają ochrony....nawet mnie to nie zdenerwowało wręcz przeciwnie po tej akcji jak Padme stwierdziła, ze idzie odnaleźć lab. od razu przed oczami stanęła mi uparta Leia:D nie wiem dlaczego:D nie zdenerwowało mnie to:D Jar Jar ....lubiłam go w Nowej Trylogii naprawdę:D natomiast w poprzednich odcinkach Wojen Klonów to piana z ust mi ciekła na jego widok....natomiast tu nie:D tu mieliśmy starego "dobrego" Jar Jara. nie kretyna a ciamajdę:D Co do zarzutów, ze Padme nie lubiła Jar Jara...lepiej żeby zginęło 20 osób niż cała planeta...do tego zanim ludzie by się dowiedzieli, ze są zarażeni mogliby przenieść się na inne planet i zarażać dalej...chyba, ze tak to nie działa:D więc lepiej mieć 20 trupów niż całą planetę:D Och...nie mam żadnych zastrzeżeń:D te dwa odcinki mnie podbudowały jeszcze bardziej:D Jak stare GW:D przygoda, walka:D No i mój Kenobi:D Dzieciak na planecie....uroczy:D mały cwaniaczek w pozytywnym słowa tego znaczeniu:D i pomalowane droidy:D:D rewelacja:D
Ach, Ewelino, jak dla mnie ciągłe pokazywanie wojowniczej Amidali jest zbyt nachalnym nawiazaniem do Lei. No i tak szczrze mówiąc, patrząc na niektóre odcinki, to seria zaczyna mi bardziej przypominać np. "Drangoballa" niż Gwiezdne Wojny. No i jakoś mnie nie przekonuje nowy Aktor dubbingujący Jar Jara... Jak ktos ma mnie irytowac, to niech mnie irtyuje Ahmed Best, on przynajmniej jest dobry w swej robocie ;) Pojawił sie w odcinku ósmym, ciekawi mnie dlaczego nie wystapił w żadnym innym...
TCW - 1x17 - Blue Shadow Virus
Treść.
Niezły powrót na Naboo, ujęcia przypominają te z filmów, ale jest ich trochę więcej i są w sumie inne/różne od tych z filmów.
Mało było JJ? No to kolejny przedstawiciel jego gatunku, przedstawicielka. W sumie mało szkodliwa.
Sam odcinek nie jest jakoś rewelacyjny, ale nie jest tez tragiczny.
Zaciekawił mnie (nie powiem żeby były momenty nudne) i dlatego szkoda, że dokończenie jest w 18. Zresztą, koniec 17 jest głupi.
Na razie tyle, ocena i ewentualne wnioski ostateczne po obejrzeniu 18.
TCW - 1x18 - Mystey of a Thousand Moons
Szkoda, naprawdę wielka szkoda, że odcinek 18 nie był dłuższy, Względnie, że nie dokręcono kilku scen. (19 zdałby się...)
Trailer do 17-18 zapowiadał niezłą zabawę. I takowa była.
Tak, była, ale za krótka.
Odc. 17 był zapowiedzią, a w 18 nagromadzono za dużo różnych rzeczy.
Owszem, nudzić się nie można było. Zarówno akcja jak i sama treść były OK. Tylko że "wycieczka" Jedi stanowczo potraktowana po macoszemu. Polecieli i wrócili. Nawet ta drobna przeszkoda w postaci fauny i flory na planecie oraz systemu obronnego Separatystów, została sknocona. A śmiało można było to rozwinąć.
Kurka wodna...szkoda.
Takie uwagi co do scen:
A to mądrze lecieć naprzeciw wrogowi, który strzela mając jednocześnie za plecami strzelających Troopersów?
Nawet jak na małą bazę, to wejścia do nie były dziwnie rozmieszczone.
Na planecie żyła sobie ludność i nikt nie wpadł na pomysł dlaczego nie mogą odlecieć? Chyba nie myśleli.
Taka myśl: naprawdę życzyłem droidowi, aby otworzył tę klapę.
To co mi się tak podobało, to pokazanie impulsywności Anakina i powiązane z tym nauki Obiego.
Ocena odcinka 17 to 6,5/10.
Ocena odcinka 18 to 8,0/10, ale jako kontynuacji już 6,0/10
Ps. To chyba wszystko...czekam na opinię innych.
Witam.
Mam do Was gorącą prośbę. Sprawa jest tego typu że mam 17 i 18 odcinek, ale do tej pory nie ma do nich napisów, napiprojekt wyświetla komunikat "Nie znaleziono napisów" ;/ Jeśli ktokolwiek miałby do nich dostęp, proszę o linka, ok?
Pozdrawiam serdecznie
Kolega je robi.
Poczekaj.
Chcesz z błędami, czy co?
Obejrzyj w spokoju, a potem wejdź na www.napisy.info.
Wpisz: The Clone Wars 01x17.
Na razie
A Ty jak zwykle agresywny. Przyzwyczaili nas do tego, że napisy dostajemy w ten sam dzień góra z pół dniowym opóźnieniem. A Ty pd razu "Chcesz z błędami, czy co?" Nie wiem skąd w Tobie tyle wrogości i pogardy do drugiego człowieka. Po co w ten sposób odpisujesz...nie można było napisać "jak na razie nie ma napisów kolega nad nimi pracuje także cierpliwości:D" ale nie Ty musisz się wywyższyć poradzić co ma zrobić...to przyjmij moją radę WIĘCEJ MELISY, WIĘCEJ SZACUNKU DO INNEJ OSOBY A SWOJĄ WYŻSZOŚĆ SCHOWAJ SOBIE W DUPĘ!!!!!!!!!
Chyba masz dziś zły dzień, że mnie bez powodu atakujesz.
Nie wywyższam się.
Nie jestem agresywny.
Nie ma we mnie wrogości.
Nie ma we mnie pogardy - chyba, że nie rozumiesz co to słowo znaczy.
Napisałem to, co Ty chciałaś żebym napisał.
No, cóż widocznie nie zrozumiałaś.
Sama dziecko schowaj sobie w dupę...smoczek.
A melisę i wdechy to też sobie "zaaplikuj".
Cóż, nie mam urazy, często wchodzę na to forum i czytam Wasze opinie na temat poszczególnych odcinków, bo sam na bieżąco oglądam, i nic nie poradzę że akurat Lord Satham ma czasem troche cyniczne podejście do innych, ale nic nie szkodzi, dziekuje z drugiej strony Ewelinko za taką odważną obronę :) aż mi głupio że taka burza z mojego powodu wybuchła ;) cóż, wracając do napisów, dziwi mnie tylko fakt że powstają w tak wolnym tempie. Zwykle były dostępne już w niedzielę rano (przynajmniej o tej porze pobierałem) teraz nie ma choć jest już grubo po 23:00... Czy Jar Jar aż tak kaleczy tam angielszczyznę że nie sposób tego przetłumaczyć?? ;>
Napisy są zaraz biorę się do oglądania....może tłumaczący ludzie ... coś im wypadło:D w końcu nie samymi serialami człowiek żyje, choć wczoraj się zastanawiałam co ten JediAdam porabia, ze nie ma napisów:D co do obrony to pocieszyłeś mnie, że nie tylko ja uważam, ze tak się odzywa LS...myślałam już ze faktycznie przesadzam:D
Ja nie rozumiem, dlaczego Jedi poruszaja sie po galaktyce takim rzęchem ;) (niewiem jak sie ten statek nazywa)... Kolejny odcinek w ktorym to ich srodek transportu, jak by nie mieli na Naboo czegos lepszego/szybszego.
Statek nazywa się "twilight" (zmierzch) I tez mnie to irytuje. Oczywiście, rozumiem, ze to takie nawiazanie do Sokoła Milenium, który też na rzęcha wyglądał, ale dzieki modyfikacjom był niezwykle szybki, ale nie przekonuje mnie to. Rozumiem jego pojawienie się w pilocie, jak najabrdziej, Jedi musieli czyms dotrzeć do celu, ale potem? To nie w stylu Anakina. Oczywiście, twórcom wygodniej jest pokazać wszystkich wazniejszych bohaterów na jednym statku, niż każdego w osobny myśliwcu itd, ale jakos mnie on nie przekonuje.
Sokol Millenium to najlepsza maszyna w calej galaktyce hehehe ;)
Wg mnie wygladal super.
No coz, wyglada na to, ze Luka Skywalkera bedziemy kojarzyc z X-Wingiem, a Anakina z Twilightem :D
Wspólny statek to po prostu duża frajda. Masz racje, fajnie się prezentują wszystkie postaci na jednym pokładzie (chociaż scenie z "Rising Malevolance", gdzie eskadra Cieni się wywołuje nie można nic zarzucić :). Podobny zabieg mieliśmy już w KOTORZE, gdzie dostaliśmy kalkę z Sokoła Millenium - Ebok Hawka.
No i mamy przerwę.
Kolejny, 19 odcinek dopiero 27 lutego.
Ba, nawet odwrócili kolejność, bo wg pierwotnych materiałów prasowych Ryloth miało być pierwotnie ostanie, tzn. miało kończyć sezon 1.
Zapowiedź trylogii prezentuje się całkiem, całkiem.
Mam tylko nadzieję, że będzie lepsza (ta trylogia) od 2-4 i 8-10.
Sam się też zastanawiam jak ostatecznie zakończą ten S1.
Ot po prostu i "the end", czy też odcinek z sugerowaną kontynuacją (po opisie widać, ze 22 to niejako dokończenie TCW FILM).
Serial cieszy się dość dużą popularnością, a S2 dopiero jesienią.
No cóż, czas pokaże.
Na razie wersja polska idzie dzielnie, a dobre w tym jest to, że po niedzieli 22 będzie tylko o 9 odcinków do tyłu od oryginalnej.
Gdzie można o tym przeczytać??
Jak masz zamiar napisać no jak to gdzie przecież.... albo no coś ty nie wiesz..... lub googlowanie nie boli....ewentualnie coś w tym stylu to nie odpisuj.
"Kolejny, 19 odcinek dopiero 27 lutego.
Ba, nawet odwrócili kolejność, bo wg pierwotnych materiałów prasowych Ryloth miało być pierwotnie ostanie, tzn. miało kończyć sezon 1. " o tą informację mi chodziło
Ewelino, jeśli ja dobrze pamiętam, to we wszystkich oficjalnych spisach (ossus, bastion) odcinek "Hostage crisis" był wymieniany jako 19, a trylogia ryloth miala konczyc pierwszy sezon. Natomiast na stronie głownej starwars.com można obejrzec zwiastun pierwszego odcinka trylogii, w spisahc na ossusie juz poprawiono kolejnosc, tak więc Lord ma rację. Poza tym na konie odcinka 18 był zwiastun odcinka pierwszego, tak więcw piątek powtórka, pzoa tym na ossusie widnieje data 27 lutego
Ale nie twierdzę, że racji nie ma:D Zastanawiało mnie skąd informacja, że w piątek nie będzie kolejnego odcinka....teraz juz na bastionie przeczytałam, że nie będzie. a wiadomo skąd takie opóźnienie?
Keodredzie, nie chce mi się tłumaczyć (bo nie mam czasu w tej chwili), ale proszę, info o tym dzisiejszym odcinku:
http://www.starwars.com/theclonewars/news20090219.html
Na to wygląda.
Tylko co?
Ten odcinek był aż taki super, ze go powtarzają?
A jak innym widzom inne odcinki se będą powtarzać, to tez powtórzą?
I zrobią to kosztem emisji kolejnych?
Np. takie rozwiązanie, że emitują powtórkowy i kolejny jest innym, nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem.
Koniec końców, daleko nie przesuną tych odcinków, bo zostały 4, a na następny sezon przyjdzie poczekać.
Oj, przyjdzie.
I to do jesieni.
Mnie cieszy, że dzięki tym opóźnieniom wersja dubbingowa przybliżyła się o 9 odcinków w stosunku do oryginalnej.
Mam nadzieję, że przy okazji świąt nie zwiększy się ten dystans.
Proszę, oto one:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=9693
A tu:
http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?id=9856
I to:
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=1589
A, internet ma to do siebie, że umożliwia likwidację niektórych wiadomości.Tak było na wookiepedii - pierwotnie podano tytuły 40 odcinków.
Ostatni, z opiniami o odcinkach 17 i 18, napisze krótko tutaj.
Moje spostrzeżenia zgadzają się mniej więcej z waszymi, pierwszy słabszy (nawet bardzo), drugi lepszy. Pierwszy zabił kretynizm. Czy Anakin nie mógł doktorka Mocą potraktować, kiedy on raził Padme prądem? Nie mógł mu tego trójkątnego poręcznego czegoś wyrwać, udusić dziada i wajhy przestawić? No cóż, widać nie wpadł na to. Jar Jar w laboratorium... Ten to wkłada język wszędzie :P Rozumiem, kolejne nawiązanie do MTPM... Ale czy przygody na Tatooine niczego go nie nauczyły? Ech...
Ale w 18 było już lepiej, największym plusem jest pokazanie Iego, czyli kolejne nawiązanie do TPM (Anioły :). Podobała się różnica między podejściami do droidów i chłopaka między Anakinem a Obi-Wanem (pierwszy rozwala wszystko i jest nie miły, drugi spokojnie idzie i... zachowuje się jak negocjator :). No i muzyka w drugim... Znów wariacja nt. AOTC no i ta melodia w ostatniej scenie... Mocne 8/10 temu odcinkowi dać mogę (17 coś około 5/10 :P).
Anakin mógł.
I nie tylko to - jak doktorek, uciekł to Anakin miał tyle czasu żeby wajchę w górę, a dopiero potem po miecz i na droidy.
Jar Jar - robią z niego debila. W E2 jest reprezentantem, a tu w czasie wojny regres.:)
Co by nie było, że sobota jest, a na forum nic się nie dzieje:
http://www.youtube.com/watch?v=8pRnobDzUPQ
Jaki tu spokoj... sialalala... nic sie nie dzieje... sialalala...
Co do muzyki i GW to polecam ten link http://www.youtube.com/watch?v=cs7jAzAQN_4 pewnie wielu juz to widzialo, ale mysle ze warto obejrzec i odsluchac, bo koles jest zjawiskowy ;)
O to fakt:D rewelacyjny jest koleś:D a ja korzystając z tej chwili ciszy zachęcam wszystkich do zobaczenia serialu Firefly:D
Uprzejmie przypominam, ze już jutro kolejny odcinek TCW.
19 - Storm Over Ryloth
W skrócie:'Ahsoka nie posłuchała rozkazu Anakina i straciła większość swoich wojsk, co przekonuje Skywalkera, że musi dać swojej padawance lekcję szacunku dla autorytetów, oraz szansę na odkupienie."
A czy Ahsoka kiedyś słuchała Anakina?
Słowo "odkupienie" brzmi dziwnie - ja bym powiedział "naprawienie błędu".
No, ale dobra, to pierwszy z trzech odcinków o Ryloth.
Kończy on (prawie) S1 TCW i mam nadzieję, że będzie wart obejrzenia.
Idąc tym tokiem myślowym, powinienem powiedzieć "pierwszy" albo "fotomontaż". Co mnie cieszy w odcinku:
-Straci większośc wojsk - wreszcie separatyści będą wygrywąci może być brutalnie ;)
-będzie bitwa w kosmosie (łahaha!)
-wreszcie Ashoka nie bedzie super Jedi, ktory majac 15 lat z dzieckiem na plecach rozwala 3 MagnaGuardy
Co mnie smuci:
Ashoka na pierwszym planie...
Nie martw się, aż tak dużo Ahsoki nie będzie.
Za to Mace WIndu się pojawi - jeśli go lubisz.
(Tak wynika z trailera trylogii).
Bitwa w kosmosie i wygrana Sepków, to mam nadzieję 2 duże plusy tej trylogii.
Tylko że Ahsoka nie ma lat 15.
Tabelka pod jej zdjęciem.
http://starwars.wikia.com/wiki/Ahsoka
No, to nara, bo do seansu muszę się przygotować.:)
Wrócę na chwilę do odcinka "Hidden Enemy"... Gram właśnie w SW: Battlefront II, w kampanii jestem już po rozkazie 66 i wydarzeniach na Mustafar... Włączam kolejną misję i co? Toczy się ona wokół wydarzenia, które jak mówi intro do lvl, oficjalnie się nie wydarzyło... Mianowicie, chodzi o zwrócenie się całego legionu klonów przeciwko Palpatine'owi... Hmm... Dziwi mnie fakt, że nie pamiętałem o tym podczas oglądania CW. Co o tym sądzicie? Wiedzieliście o tym incydencie?
No ale ten legion byl na Kamino, więc można przyjąć, że to klonerzy im to nakazali, zanim przeszli pod zwierzchnictwo Palpiego, a klon się słucha jak wiadomo...