sezon 1: Gry rodzinne

Szybko zleciało te 8 odcinków ;p Brawo za poczucie humory i obsadę z jej dystansem do historii, bawiłam się przednio.

Obejrzałam całość za jednym zamachem. Podoba mi się jak jest zrealizowany. Lekki serial idealny na leniwy weekend, można się pośmiać. Obsada również na piątkę.

Serial bardzo mi się podobał, trochę się pośmiałam, trochę powkurzałam na te wszystkie intrygi i niedopowiedzenia. Dziwię się tylko że tak dziwnie zakończyli sezon, myślałam że to jest serial taki jedno sezonowy bo co jeszcze można wymyśleć w kolejnym, jak wszystko już zostało wyjaśnione.

Ten serial to czysta rozrywka i bawiłam się bardzo dobrze. Co ciekawe, bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie gra Pawła Deląga. Jest naprawdę świetny w tej roli - widać, że ma pomysł na tego bohatera, bo pomimo absurdalnej fabuły wydaje się prawdziwy, osadzony w jakimś swoim emocjonalnym i mentalnym kontekście. Fajny....

Zaczęło się męcząco prawda, ale potem... Super. Kocham Kunę i Deląga ale reszta młodsza ekipa to są też mocne strony polskiego kina.

Pewnie dlatego, że w tym, niby kiepskim serialu, pojawiają się sceny z każdego polskiego domu.
Nie będę tu tworzyć wielkiej psychoanalizy scenariusza, bo już się ktoś na to niesłusznie pokusił, ale napiszę tylko, że serial ma to "coś", co jednak intryguje i dzięki temu zatrzymuje przy ekranie, bo ostatecznie chcemy...

chłam straszny

Bardzo mi się podobał. Były momenty, że nie miałam już ochoty oglądać powtarzanej sceny, ale te retrospekcje miały sens i każda miała za zadanie wyjaśniać poszczególne wątki i według mnie tak było. Gra aktorów bez zarzutu. Momentami komedia, momentami dramat. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie szybko :)

Jefferson Airplane - Somebody To Love (darktechno)
utworek extra ;-)

...i wyjaśnię jak nie korzystać z zoomu.
Niestety nie da się patrzeć na tą trzęsącą kamerę.
Operator i montaż niestety dno.

Super, super, super. Super scenariusz, dialogi, wszystko tu gra i obsad rewelacja wszyscy na swoim miejscu Pani Kuna mistrzostwo świata, a i reszta aktorów daleko nie odbiega od mistrzostwa. Brawa dla wszystkich. Serdecznie polecam, po pierwszym odcinku pojechałam do końca, nie patrząc na mijający czas, a dzisiaj nie...

Obejrzałam dwa odcinki i umęczyłam się okrutnie ! ileż razy można wracać wstecz ?? ile razy ? 6 miesięcy, 7 miesięcy co kilka minut... Pomysł na serial/film może i dobry ale na razie odpuszczam, nie mam nerwów

Ilonka... tak właśnie masz robic filmy... kurła... właśnie tak. Ucz się kobito, ucz.

Świetnie zagrane, można się pośmiać. Najlepsza chyba Aśka czyli siostra Beatrycze. Szalenie wkurzająca postać głównej bohaterki, która sama nie wie czego chce.
Ja i wiele moich znajomych wybrałybyśmy Jana i to zdecydowanie. Chłopak przystojny i charakterem.

Ubawiłam się świetnie, ale też taki serial do przemyśleń. Przeplatanie się wątków sprawia że nie można się oderwać od oglądania. Gra aktorska wspaniała. Aktorzy wykreowali ciekawe , pełne emocji postacie. Pamiętam jak kręcili ten serial bo codziennie przejeżdżałam obok kościoła ;)

Tak powinien nazywać się serial. Mamy tutaj całe spektrum, od przemocy w tzw. białych rękawiczkach po próbę zabójstwa, poprzez manipulację, ukrywanie faktów, co skutkuje błędnymi decyzjami, zaniechanie kontaktów, brak chociażby próby wyjaśnienia swojego postępowania, by ta druga strona nie cierpiała, zdrady, a nawet...

Nie polecam!!! Pierwszy odcinek wydać się zabawny. Przebrnęłam po 4 odcinkach myślę, że nie dam rady już się męczyć z szatkowaniem akcji ciągłym skupieniem na Maxa na serialu który miał być rozrywka. Zrobiłam przerwę parę dni bo nie dalam rady. Nudny ciągnący się ciagle wracanie do wydarzeń sprzed 6, 9, 10 miesięcy...

Poszło na raz , przyjemnie , ciekawie , fajnie, zaskakujaco ! nie rozumiem tak niskiej oceny