poziom gatunku fantasy jest naprawdę znikomy, tutaj są intrygi, kłamstwa, niczym w modzie na sukces 450949 odnicnku... Szkoda. Gołe cycki to stanowczo za mało, by móc ocenić ten serial jako dobry. Szowinizm też jest widoczny, kobieta przedstawiona jest jako tylko do łóżka i rodzenia dzieci, a mężczyźni to "wielcy" bohaterowie. Szkoda gadac,
No tak, bo to przecież film z historią opowiadającą życie w XXI wieku...
Jak widać, nie każdemu pasują filmy opowiadające o starszych czasach, gdzie tak właśnie kobiety traktowano... :)
Bo w naszym średniowieczu to kobiety miały pełne równouprawnienie co? O wait...
Widzę, że trollom powoli kończą się argumenty do jechania tego serialu jak zaczynacie schodzić na temat równouprawnień kobiet w średniowieczu...
z móżdżkiem i wiedzą coś bardzo nie w porządku - czyżby blondynka?
1. do czego innego nadawała się kobieta w średniowieczu, kiedy decydowała siła, agresja i męska logika działań?
2. u Martina występuje właśnie nadmiar "silnych" kobiet i ważnych postaci żeńskich, ich zagęszczenie na kilometr kwadratowy jest zdecydowanie, wielokrotnie przesadzone, bo fabułę skierowano do współczesnego czytelnika - autor jest za to bez przerwy chwalony przez takich właśnie politycznie poprawnych idiotów, jak ty, tylko troszkę uważniejszych;
w rzeczywistości taka feminizacja średniowiecznej, brutalnej wojny domowej i obyczajów (kobiety są wszędzie przyjmowane, bez pytania szkolone do walki, kapłanki, magiczki, wojowniczki występują jako równe mężczyznom, nikogo to nie dziwi i nie oburza obrońców moralności), byłyby oczywiście niemożliwe - jest to kompletne science fiction