No właśnie, trzy głowy ma smok. Jedną z tych "głów" jest Deanerys. Ale kto jeszcze będzie
dosiadał smoków? Jak na razie jestem na 4 tomie, dlatego prosiłbym też tych którzy są
dalej i coś wiedzą o nie zamieszczanie informacji.
Moim zdaniem szanse na smoka ma Bran, wszakże dowiadujemy się coś o lataniu
praktycznie na samym początku (wrony mówiące o lataniu i Reedowie). Ale kto jeszcze?
Barristan Selmy jest chyba za stary. Na Stannisa ani Lannisterów bym nie stawiał. Może
Mance Ryder jeśli przeżyje? Albo ktoś nowy? Co o tym myślicie?
Tyrion zawsze chciał mieć smoka.
No ale ciężko tutaj dyskutować bez znajomości V tomu, kto czytał wie dlaczego. :)
W takim razie dzisiaj w nocy skończę 4 tom i jutro biorę się za 5 gdyż niesamowicie mnie to intryguje ;p
Nie psuj sobie zabawy związanej z czytanie pisząc tutaj o takich rzeczach. Zaraz Ci ktoś napisze coś co jest w Tańcu ze Smokami a lepiej samemu odkrywać tą historie:)
Zgadzam się w zupełności. Nie rozumiem ludzi którzy wchodzą tutaj i aż pragną spoilerów dotyczących najciekawszych wydarzeń PLiO.
Nie chcę się dowiedzieć kto to jest od ludzi którzy już przeczytali, chcę się dowiedzieć jakie są przypuszczenia innych ludzi będących w trakcie czytania
Ale nie masz pewności kto tutaj pisze. A zaraz wyskoczy ktoś kto uwielbia innym psuć zabawe i będzie Ci zdradzać szczegóły...
Jeśli nie chcesz psuć sobie zabawy to szczerze odradzam wchodzenia tutaj do czasu przeczytania całości.
Powiem tylko tyle, że Bran do latania wcale nie będzie potrzebował smoków;) Ale dlaczego to już nie zdradzę, żeby nie psuć ci przyjemności z czytania;)
Odświeżając temat. Jon był i moim typem, ale zastanawia mnie kwestia ognia. Jak wiadomo Danny wyszła cało z płomieni stosu pogrzebowego Drogo - smocza krew etc. Czy w takim razie Jona nie wyklucza fakt, że nie jest na ogień "odporny"? Poważnie poparzył sobie dłoń ratując starego Mormonta przed ożywieńcem.
Drugim kandydatem faktycznie jest Tyrion. Tak niepodobny do reszty Lannisterów...