Pamiętam z poprzednich sezonów że było coś o tym, jednak nie mogę sobie przypomnieć konkretów. Książek na razie nie czytam, więc bazuję na samym serialu, a wszelkich niespójności nie znoszą, stąd pytanie.
jest to jej "litania" obiecała sobie, że te osoby zabije. chociaż jak wiemy niektóre z nich np. Joffrey nie żyją.
Po prostu wymienia osoby ktore zabije.
Sa to osoby ktore bezposrednio lub posrednio skrzywdzily ja lub jej rodzine. Co tu jest niejasne ?
Yoren - facet z Nocnej Straży który dowoził nowych rekrutów powiedział Aryi, że po śmierci swojego brata przed snem wypowiadał imię jego zabójcy aż w końcu spotkał go i zabił. Od tamtej pory Arya powtarza te imiona.