Którą bohaterkę najbardziej lubicie ? Każda z nich jest inna.
Ja osobiście, niewiem którą mam wybrać bo każda ma jakąś zalete.A wy?
Polecam ci Bree Hodge. Jest to przebiegła "lisica" na Wisteria Lane. Miała już 3 facetów w swym życiu ale pierwszy ją zdradził po 18 latach małżeństwa (Rex Van De Kamp), drugi zabił pierwszego i sam popełnił samobójstwo (farmaceuta George Wiliams) a drugi mąż był podejrzany o morderstwo pierwszej żony (Almy Hodge) i kochanki (Orson Hodge). Jego była żyła a kochankę zabiła nowa teściowa Bree. Bree jest kobietą twardą bo mimo różnych przeżyć w życiu z córką (Danielle Van De Kamo - ciąża), synem (Andrew Van De Kamp - wojna z nim) oraz partnerów zawsze umiała sie podnieść i iść dalej. A z resztą, akcje z jej udziałem są według mnie najśmieszniejsze. POLECAM!!!
Jeśli uważasz się za tak wielkiego fana, to proszę cię przynajmniej pisz że jeszcze był inny... Peter z klubu AA!!!
A jak nie odpowiada ci żadna z występujących desperatek, zawsze możesz się "zakochać" w tej jednej i jedynej znajdującej się w zaświatach, której głos może cię ukołysać do snu - Mary Alice Young.
Ahh rzeczywiście to trudny wybór, ja sama mam problem z wybraniej tej ulubionej.Bree lubię za zaradnośc. Susan za niezdarnośc. Gabi za przebojowośc a Lynette za pomysłowośc, wytrzymałośc, i za to, że zawsze stawia na swoim. A no i jest jeszcze Edie u której uwielbiam sarkazm :) Jeżeli jednak musiałabym wybierac to chyba wybrałabym Lynette :)
zdecydowanie jestem wielką fanką zaradnosci, uporu, siły, pomysłowości i innych niewymienionych cech lynette. jest boska. uwielbiam sceny, w których rozmawia z tomem. :D
Hm...no tam zdania sa podzielone.Mam podobne zdanie jak Sally najmniej śmieszna dla mnie jest Gabi(ale ja lubie)ona właśnie jest przebojowa i sliczna,Bree jest taka dama ;) Susan takim dużym dzieckiem a Lynette silna i niezależna i odważna ;P
Zdecydowanie Susan :] Za jej 'genialne' pomysły, śmieszne wpadki i uroczą niezaradność.
Inne desperatki też lubię, to jasne, ale Susan zawsze rozśmiesza mnie do łez ;D
Jak dla mnie Lynette, jest taka zaradna w porównaniu do swojego męża. Lubię też Bree, bo ma czasem takie dziwne sutuacje.
wszystkie sa zajebiste a najbardziej lubie Bree Susan Gabrielle Edie i Lynette heh
No...ja chyba zdecydowałam się na Susan ;) Narazie ;) Jest taka...urocza ;)
Niezdarna,szczera,czuła i ciepła! Te jej wpadki ;) heh ;) i miłości ;)
Inne bohaterki też są super. Najmniej daże sympatią Edi.
Zapraszam do mnie !!!
Czekam !
Cóż...ja rzadko oglądam ten serial, ale najbardziej polubiłam Susan. Bywa trochę niezdarna i ma czasami aż nadmiar kłopotów ale jest tez bardzo sympatyczna i śmieszna :)