krótko uwielbiam kurta & blaine'a razem. są wspaniali.
właśnie przeglądałem forum glee na ich temat. zaledwie 10500 stron.
ciekawe były początkowe sugestie jakoby blaine był tylko przystankiem dla kurta na drodze do sama, który rzekomo miałby być jego prawdziwą miłością.
na szczęście tak się nie stało. totalnie nie wyobrażam sobie kurt & sama jako pary. to nie dla mnie.
klaine forever
a jednak sprawdziło się. w usuniętej scenie z odcinka świątecznego blaine wręcza kurtowi pierścionek w prezencie
ma się rozumieć, że promise ring to w sumie nic innego jak pierścionek przed zaręczynowy
http://www.hollywood.com/news/Glee_Missing_Scene_Reveals_Blaines_Christmas_Gift_ To_Kurt/10970942
ostatnio amerykańscy fani stwierdzili, że wkrótce blaine zerwie z kurtem. blaine ma się oczywiście związać z sebastianem. natomiast na drodze kurta postawili karofsy'ego. absolutnie mi się to nie podoba
Dla mnie z kolei nie do końca, szczególnie pomysł z Karofskym, nie lubię go po tym co robił dla Kurta. A co do Seblaine jestem skłonna się zgodzić o ile na koniec Kurt i Blaine wrócą do siebie.
Klaine jest IDEALNE dla mnie i jak się rozstaną to będzie dla mnie koniec z Glee, bo tylko oni mnie przy tym jeszcze trzymają :<
Ale wątpię,że się tak stanie bo twórcy by tego nie zepsuli!! (Chociaż nic po RIB nie wiadomo...)
Ja też jestem za nimi, swoją drogą to moja ulubiona para, ale jak w każdym związku może dojść do kryzysu, pożyjemy, zobaczymy.
wydaje mi się, że kryzys jest pewny a zerwanie prawdopodobne. ale na koniec i tak muszą do siebie wrócić. nie wierzę, że twórcy serialu dopuściliby się takiej profanacji. klaine to idealna para. muszą być razem i kropka.
a pomysł z karofskym jest beznadziejny. nawet jeżeli blaine zerwie z kurtem, nie chcę, żeby go połączyli z tym miśkiem
jak sądzicie, gdyby zdarzyło się wielkie nieszczęście i klaine rozstaliby się, jakie piosenki blaine i kurt mogliby zaśpiewać, aby opisać swoje uczucia?
Ogólnie to nie wyobrażam sobie żeby oni mogli się kiedykolwiek rozstać, no naprawdę, nie widzę tego, a próbowałam sobie układać w głowie jakieś scenariusze, że zrywają i Blaine jest z Sebastianem, ale wychodzi to strasznie nieprawdopodobnie, Bo przecież Klaine są tak w sobie zakochani, są ze sobą bardzo mocno zżyci, oprócz tego, że są parą to są też najlepszymi przyjaciółmi, więc musiałoby się wydarzyć coś naprawdę wielkiego i poważnego, żeby zerwali, choć liczę na trochę dramy w ich związku, krótkiego rozstania, które im uświadomi,że są dla siebie najważniejszymi osobami na świecie i nie mogą bez siebie żyć.amen.
A jeśli chodzi o piosenki, nie do rozstania to mam takie dwie, które muszą koniecznie zaśpiewać bo inaczej nie przeżyję:)" i'll cover you" z Rent i "come what may" z Moulin rouge, o tych dwóch utworach myślę tylko i wyłącznie jako klaineowych duetach
Albo to http://www.youtube.com/watch?v=vLagM5kOTXE ;D
Wieje niepowtarzalną grozą ;)
niezła piosenka, w stylu glee.
myślę, że w duchu gleekowsko-blainowskiej tradycji, kurt mógłby zaśpiewać the one that got away katy perry
Nom, biorąc pod uwagę, że Darren to wielki fan Katy mogliby tak zrobić. Tylko, że to zwykle Blaine śpiewał piosenki katy perry w glee (i kissed a girl nie liczę) i to właśnie byłoby trochę zerwanie z tradycją jakby Kurt ją zaśpiewał:")
Ja z kolei jakoś w ogóle nie widzę Seblaine razem. Blaine to grzeczny chłopiec, z kolei Sebastian lubi przekraczać granice i z jego dialogów w serialu można było wywnioskować, że jest mega puszczalski.
Przyszłe odcinki to podobno zawody między Warblersami i New Directions, więc jeśli ma coś się wydarzyć właśnie w tych odcinkach.
Coś w tym jest. Ciekawe czy te zawody są na zasadzie (jak do tej pory) jeden chór zwycięża, reszta odpada czy też to tylko "przyjacielskie spotkanie", nie związane z okręgowymi, regionalnymi...
zawody będą miały raczej charakter przyjacielski i niezobowiązujący. rzecz będzie miała miejsce w 11odc. poświęconym Jacko. obie drużyny zaspiewają mash up jego piosenek. new direction ghosts/monster, a warblers beat it/billie jean. poza tym santana i sebastian mają zaśpiewać smooth criminal. a obie drużyny wspólnie wykonają bad.
co do klaine. blaine dostał wanna be startin something, które ma rozpocząć odcinek. a kurt zaśpiewa the way you make me feel. domniemywam, że adresatem piosenki będzie blaine.
dodatkowo ponownie zawitamy do domu blaine'a. poprzednio mieliśmy okazję go podziwiać w first time
darren criss bierze urlop od glee. z powodu udziału aktora w musicalu ''how to succed in business without really trying'' blaine zniknie z glee na odcinek lub dwa. na pewno nie zobaczymy go w odc. z ricky'm martinem
Szkoda, ale chłopak do czegoś doszedł i trzeba się cieszyć. Ciekawie jak wytłumaczą jego nieobecność w chórze.
http://www.youtube.com/watch?v=w8OigS7cNzM
zwróćcie uwagę na paznokcie Darrena. zarąbiaszcze
Nie wiem czy to pełnoprawny spoiler, ale w 10 lub jedenastym odcinku coś złego stanie się z Blaine'm i będzie to miało związek z Sebastianem. Amerykańscy fani spekulowali coś o chorobie, bądź rozdarciu Blaine'a pomiędzy ND, a Warblersami na zawodach, osobiście uważam, że ciężko cokolwiek stwierdzić, bo informacji jak na lekarstwo,.
Oby to nie była żadna choroba, ale też mi się obiło o uszy, że Klaine zaczną mieć kłopoty gdzieś około 3x11. Nie mam pojęcia o co może dokładniej chodzić.
jest coś na rzeczy. na pewno coś złego spotka Blaine'a z winy Sebastiana w odc 11. kręcono sceny w domu blaine'a, który ubrany będzie w piżamę. w scenę zaangażowani będą jeszcze Kurt, Rachel i Finn. mają dla niego śpewać Ben, piosenkę Jacko, która oryginalnie opowiada o przyjaźni chłopca i szczura (tytułowy Ben to właśnie szczur). czyżby czekała nas choroba, a może wypadek?
bardzo, ale to bardzo liczę na to,że zmienią słowa z "Ben" na "Blaine", idealnie będzie pasowało i jeśli to stanie się naprawdę i jeśli to będzie śpiewał tylko Kurt do Blaine'a to będzie chyba najpiękniejsza i najbardziej wzruszająca scena, ogólnie uwielbiam tą piosenkę i bardzo się cieszę, że będzie w odcinku a i chcę zobaczyć Blaine'a w piżamie!
a co do tej sytuacji z Blaine'm to umieram z ciekawości, gdzieś wspomniano coś o szpitalu, a na tumblrze ktoś spekulował, że Blaine i Sebastian będą mieli wypadek samochodowy, a Seb prowadził, w każdym razie nie mogę się doczekać!chce już ten odcinek! zapowiada się świetnie
ja obstawiałbym raczej wypadek. choroba z winy sebastiana to brzmi raczej niedorzecznie, chyba że chodziłoby o chorobę weneryczną, ale to nie ten rodzaj serialu. chyba wszyscy z niecierpliwością czekają na ten odc i mają jeszcze większe oczekiwania. jednak przed nami najpierw yes/no
"choroba z winy sebastiana to brzmi raczej niedorzecznie, chyba że chodziłoby o chorobę weneryczną, ale to nie ten rodzaj serialu"
no chyba.. To zdanie mnie rozwaliło.
Nawiązując do tego znalazłam fajny obrazek:
http://24.media.tumblr.com/tumblr_lwzxyumX591r1iy9po1_500.png
Swoją drogą niby wraca też Karofsky. Pewnie pojawi się w wątku Kurta, mam nadzieję, że tylko jako przyjaciel.
już w drugim sezonie bardzo bałem się, że kurt i karofsy z prześladowcy i ofiary zmienią się w parę. teraz ta obawa powraca. oby nigdy nam się nie przydarzyło nic na kształ kurtofsky
hahaha, ten obrazek jest świetny, Blaine-hobbit:D
"choroba z winy sebastiana to brzmi raczej niedorzecznie, chyba że chodziłoby o chorobę weneryczną, ale to nie ten rodzaj serialu"
hahahahahah, leżę normalnie, no tak w końcu Sebastian to man whore, whorebler jak ktoś kiedyś na tumblrze napisał
Podobno Sebastian ma zacząć pojawiać się regularnie w sezonie 3, a może nawet i czwartym. Chyba nie muszę pisać co to może oznaczać. Swoją drogą fani Klaine zaczynają już ostrzyć widły. Ja pochopnie nie oceniam, poczekam co będzie się działo, ale szkoda by było jakby Klaine się rozpadło.
sebastian jest potrzebny. wprowadza element niepewności w relacjach blaine'a z kurtem. podejrzewam, że bez takiego anty-bohatera super romantyczne i słodkie klaine szybko przejadłoby się wielu osobom. a tak dzięki sebastianowi możemy się o coś martwić i ekscytować. ale w ostateczności wierzę, że klaine przetrwa.
a tak w ogóle spinn offu glee nie będzie. wczoraj zostało to potwierdzone. bohaterowie, którzy są w ostatniej klasie opuszczą liceum. ale... na szczęście jest wspaniałe ale. rachel powróci w czwartym sezonie i nie jako gość specjalny, niech to oznacza, że także kurt pozostanie w obsadzie. twórcy zapowiadają, że czwarty sezon będzie niesamowitą niespodzianką dla wszystkich. może pokażą nam ich poczynania po liceum. w 11odc. dowiemy się, czy kurt oraz rachel dostali się na swoją wymarzoną uczelnie. amerykanie uważają, że któreś z nich przepadnie
Szaleństwo, czyli przeniesie się do McKinley'a i będzie w chórze? Raczej wątpię żeby ciągle pokazywali go w takich miejscówkach jak Dalton i ten bar, więc pewnie tak, jak nie przejdzie cudownej przemiany i pozostanie zły to Sue będzie miała przynajmniej z km spiskować. Dziwnie to się wszystko zapowiada. Dodatkowo sprawa z absolwentami.
Kurt, Rachel i Finn podobno mają być w 4 sezonie, ale pokazani oddzielnie od tych uczących się jeszcze w liceum.
pewnie pojawi się co 2/3 odcinki (czyli niekoniecznie przenosiny), bo do stałej obsady póki co nie dołączy. Może nie dołączyć wcale, bo 1) ludzie nie lubią jego bohatera za wcinanie się pomiędzy chłopaków 2) Póki co Sebastian nie jest dobry w byciu złym, na tyle by dorównać jak dla mnie dla najbardziej wyrazistych złych, chodzi mi tu o Santanę i Sue. Jakby był ciekawym czarnym charakterem to ok zgadzam się na niego.
fragment wywiadu z chrisem
-Powiedz nam, co ekscytującego fani będą mogli zobaczyć w najbliższych odcinkach?
-Jestem bardzo podekscytowany, na myśl o ich reakcji, podczas oglądania odcinka poświęconego Michaelowi Jackosnowi. Noszę w nim szokujący skórzany kombinezon
to może być ciekawe. zastanawiam się, czy cokolwiek jest w stanie przebić strój kurta z szóstego odc, kiedy kłóci się z sue o jej reklamę wymierzoną przeciwko jego ojcu. ma coś skórzanego na głowie i jakąś narzutę w barwach ochronnychna ramionach. ogólnie podoba mi się jego styl, ale to było coś z kosmosu i to nie tego fajnego kosmosu
hehe, w tym samym.. a mzoe innym wywiadzie Chris mowil, ze sie troche otworzyl na mode dzieki tej roli :P ma wiecej odwagi, bo w koncu wszyscy juz go widzieli w takich strojach nieziemskich.. :P
Czegokolwiek Kurt Hummel by nie założył to i tak już fanów bardzo nie zszokuje, bo przyzwyczailiśmy się do jego odjechanych strojów, punktem kulminacyjnym był tu odcinek poświęcony gadze - chyba najbardziej szokujący strój.
A co do ubioru drugiej połówki Klaine to mam zastrzeżenia, bo Blaine powinien mieć dłuższe nogawki i czasem przesadza z żelem, kratkami i muszkami, choć czasem mu to pasuje. Dobra, chcą go zaakcentować na tle nowej szkoły żeby się wyróżniał, ale jakby ubierał się podobnie jak na bibie u Rachel (2x14) to też myślę, że wilk byłby syty i owca cała.
gagowy ubiór był ekstrawagancki, ale taki miał być, z założenia teatralny. natomiast ten z odc 3x06 to niby ubiór prywatny, codzienny, tylko że tym razem kurt a raczej styliści musieli być na jakimś haju. chris na twitterze napisał kiedyś, że w następnym odc jego ubiór będzie skrzyżowaniem księżniczki lei z star wars z kimś innym, już nie pamiętam. zdaje mi się, że mówił właśnie o tamtym outficie.
uwielbiam strój blaine'a z 2x14. wyglądał świetnie. obecnie styliści chcą go chyba bardzo zindywidualizować. czasem nawet za bardzo. cały świat wypomina mu te krótkie nogawki. chociaż jeśli chodzi o muszki, to chyba się przekonuję do nich. właśne zastanawiam się nad sprawieniem sobie jednej.
do muszek coraz bardziej.. ale krótkie spodnie i do tego bose nogi w pantoflach.. to mnie wciaż denerwuje ;p
Nie mogę się doczekać duetu Santany i "męskiej Santany". Podobno ma się on odbyć w okolicznościach, gdy Santana pójdzie do Dalton wygarnąć dla Sebastiana za coś (dziewczyna w Dalton?). Pogłoski mówiły coś, że może Brittany da Santanie powód do zazdrości (bo wątpię żeby poszła tam w obronie Klaine) i stąd pójście do Dalton, a potem zawody.
A może wręcz przeciwnie, może to sojusz S-S w jakimś celu. Wszystko wydaje się trochę abstrakcyjne, może 3x10 rzuci na to trochę światła.
Nie słyszałam o tym, ale w wywiadzie z grantem przeczytałam, że dwie osoby mają się rozckliwić nad Sebastianem (wtf?). Rachel? Sugar? Rory (bo na takiego mi wygląda)? Pewnie scenarzyści idą w stronę powiązania go z jakąś jeszcze postacią żeby go bardziej zadomowić w serialu.
czytałem, że Sebastian wyleje na dwie odoby slushy i wszyscy obstawiają, że Santana będzie jedną z nich i to za to wygarnie mu
Jestem ciekawa jak się wybroni, z Santaną nie ma żartów, pewnie znów coś wspomni o Lima Heights :D. Założę się, że to będzie świetna scena komediowa, może nie taka jak Quinn vs Santana i Lauren vs Santana, ale też jestem dobrej myśli. Fajno, że Sebastian wchodzi w interakcję też z innymi postaciami, może dzięki temu ludzie przestaną aż tak nienawidzić bohatera Granta i pozwoli to mu się pokazać z innej strony.
grant powiedział w wywiadzie, że jest kochany i nienawidzony równocześnie. ludzie lubią go (sebastiana) za bycie asshole, a równocześnie ostrzegają, że stanie mu się krzywda za rozbicie klaine.
dodał też, że przez pewien czas jego osoba nie będzie powiązana z blainem, więc może rzeczywiście poznamy go lepiej
czytalam jakiś krótki wywiad to sam "Sebastian" nie pamietam jeszcze jedo nazwiska mówił,żeby nie spodziewać się ,że jakoś bardzo będzie wkraczał w zwiazek K. i B. ;)
W nowym promo pojawił się fajny urywek:
http://28.media.tumblr.com/tumblr_lxx9bdKLw31qi6sxbo1_500.gif
Kurt wygląda na wkurzonego, Rachel zerka na Kurta, plus Santana, kurczę jeszcze dwa tygodnie...
uwielbiam wkurzonego Kurta :)
nie mogę się doczekać nowych odcinków, kurde... jeszcze tata mnie męczy pytaniami codziennie 'no kiedy nowy odcinek? wiadomo już coś?' :P
na szczęście to już jutro. myślałem, że już się nie doczekam.
3x13 będzie odcinkiem walentynkowym, ale nadal nie będzie blaine'a. walnetynki bez klaine to nie walentynki