PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46508
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

mówta co chceta ale facet ma świetny głos do śpiewania... lekko zachrypnięty męski i zmysłowy :)

ocenił(a) serial na 8
zojchincu

fajnie wypadł z Will'em :P

zojchincu

Popieram, kojarzę jakis wywiad z Corym z czasów pierwszego sezonu, gdzie mówił, że miał mieszane uczucia i niezłą tremę z tym śpiewaniem, bo uważa, że nie potrafi śpiewać, ale po tych prawie 4 sezonach uważam, że facet nie ma się czego bać...wyrobił się.
W ogóle odnoszę wrażenie, ze w przeciwieństwie do reszty obsady, głos Coryego i Lei na przestrzeni tych kilkudziesieciu odcinków ewoluował i nieźle przybrał na mocy. Ich początkowe wykonania trochę mnie drażniły, ale gdzies tak od początku 3 sezonu Lea zaczęła pokazywać na co ją wokalnie stać, a Corry też zaczął "manewrować" głosem ;)
Ich wykonanie "We've got tonite" mnie powaliło na kolana :)

ocenił(a) serial na 7
zojchincu

No jest niezły. Chyba cala(śpiewająca) męska obsada Glee miała styczność ze śpiewem przed tym serialem oprócz Coryego/Finna, propsy za to i jak brzmi teraz w porównaniu do tego jak brzmiał 4 lata temu.
Ale przyznam reszta facetów Glee ma na pewno lepsze glosy od niego, no może oprócz Mike-a:) Ja osobiście najbardziej lubię głos Pucka, a najmniej Kurta (przyznaje ze ma WIELKI talent i niespotykany głos, ale nie przepadam za jego śpiewaniem)

szym_seba

Lubię też głos Artiego co do Kurta i Pucka przyznaję rację. Kurt śpiewa jak baba :P

ocenił(a) serial na 10
zojchincu

Ja jego głos zawsze lubiłam, ale teraz brzmi jeszcze lepiej. Szkoda, że jest go tak mało. Strasznie tęsknie za wątkami z nim. Moim zdaniem teraz byłyby jeszcze ciekawsze bo Finn bardzo dojrzał,

giveatime

bardzo mnie się podobała piosenka z odcinka "new york" pretending nie wiem czy dobrze tytuł napisałam :P była zajerzysta