Jak do tej pory od pierwszego sezonu Nanno umiała zachować się w porządku i mieć we wszystkich zemstach smak i klase, tak tutaj zdecydowanie przegięła…, waga sprawiedliwości trochę popsuta jednak…, za mocna zemsta i znacznie za długa. Miałem ochotę wyłączyć ten odcinek gdy kazała temu gościowi aportować i zamknęła go do klatki jak niechciane zwierze po tak okropnych okolicznościach, które zafundowała mu wraz z Yuri chwile wcześniej. Słabo piękna azjatko, myslalem ze równoważysz zemste, przesadziłaś ! Odcinek poje%#ny i za bardzo sadystyczny. To co spotkalo tego chlopaka bylo zbyt mocne i obrzydliwe wg mnie.