Trochę mi się nie podobało czasami to... szpanowanie szachami. Wszyscy upaleni jak motorki, ale zagrajmy dla szpanu, tego tam, blitza czy coś by pokazać jakim kozakiem jest główna bohaterka. Troszkę to irytowało. Jeżeli idzie o te realistyczne ukazanie partii. No może i realistyczne ale nie za wiele ich naukazywali....
więcejmamy czasy jakie mamy, w większości bezmózgiej młodzieży i jak to się mówi turbo głupiej gimbazy. Ale bez przesady żeby gloryfikować zażywanie narkotyków? To co następne?
Dobra przekonująca rola Marcina Dorocińskiego.Głowna aktorka świetna ,reszta też na wysokim poziomie.Scenariusz reżyseria wszystko GRA I TAŃCZY .Piękny mądry serial poruszający wiele ciekawych tematów ,dramatów i życiowych wyborów a do tego szalenie pasjonujący.
Udawany smutek Any Taylor-Joy (np. przy śmierci matki) poszedł słabiej niż mi ballada o Twardowskiej w IV klasie podstawówki, i nie mam tu na myśli tylko tej sytuacji, ale całokształt odwzorowywania scenariusza w jej wykonaniu. Nie rozumiem całej tej fascynacji Gambitem. Mógłbym ewentualnie zrozumieć szachistów i...
Shocking Blue - VENUS
https://www.youtube.com/watch?v=8LhkyyCvUHk
A Goddess on a mountain top
Was burning like a silver flame
The summit of beauty and love
And Venus was her name
She's got it
Yeah, baby, she's got it
Well, I'm your Venus
I'm your fire, what's your desire
Well, I'm your Venus
I'm your fire,...
Polecam film "PRZEKĄTNA GOŃCA" z Wojciechem Pszoniakiem, Danielem Olbrychskim, Michelem Piccoli i Liv Ullman.
Laureat Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego
https://www.filmweb.pl/film/Przek%C4%85tna+go%C5%84ca-1984-7040
i
"PIONEK" z Tobey Maguirem i Lievem...
Kolejny geniusz bo tak? Bo np. jest jedna taka dobra szachistka, geniusz na miarę kobiet. Ściśle prowadzona w tym kierunku przez Ojca od wczesnego dzieciństwa.
Ale super, ile tam było fascynujących historii! Może Kasparov i wierchuszka, może boje Fishera z blokiem wschodnim, wielka gra służb za mistrzostwami w szachy, a może...
nie, nie - wymyślili kobietę, która jest mistrzynią w szachy. Jak to nie "kochać" netflixa, no ja rozumiem, że czasem wymyśla się postacie, ale w...
ma swoje płycizny, mielizny, schematy. Ale w zalewie kompletnie bezwartościowych komiksów filmowych, które nawet pod względem dramaturgicznym leżą i kwiczą, jest to jakiś powiew świeżości, normalności i przyzwoitości. No i przykuwająca uwagę główna kreacja. Nie da się ukryć, że ta pani dała radę, choć czasem reżyser...
więcej