Bardzo fajna ta kreskówka i oglądam je z przyjemnością, ale coś we mnie odczuwa zachowanie Fretki. Starsza siostra Fineasza i Ferba próbuje za wszelką cenę przyłapać braci, by móc wreszczie mieć trochę świętego spokoju i spędzić cudowne wakacje. Ale niestety nie zawsze mu się jej to udaje, bo wszystkie wynalazki znikają w niewyjaśniony sposób, a rodzice mu nie wierzą! Lecz ona nie poddaje się i z dnia na dzień chcę ich obsesyjnie przyłapać i nie zamierza z tym skończyć i to przez całe życie! Mogę wam udowodnić, że Fretka jest jakby CZARNĄ CHARAKTERKĄ!!! To po prostu czyste, wcielone zło i wcielona diablica! Oczywiście nie lubię ją, bo to zła i okrutna postać w historii serialu animowanego! Strzeżcie się, ludzie! Ona jest niebezpiecznie zła!
przecież to tylko bajka... :P a postać Fretki jest świetna. i nie zawsze jest ona taka zła jak to ująłeś/ujęłaś
Mów sobie, co chcesz! Ja (głównie, ostatecznie i wyłącznie) uważam, że ona jest czarną charakterką i tyle!
Na przykład jak śledzili potwora z jakiegoś jeziora Loch-Cośtam, który nie chciał, by świat się o nim dowiedział, to pod koniec Fretka zachowała się w porządku. Nie zdradziła, że ma dowód na jego istnienie, choć mogła, ale widziała, że to by było złe. I została wyśmiana.
Mnie interesuje co innego - że jej się to nie znudziło i przede wszystkim, że mama ma do niej taką cierpliwość, zawsze sprawdza wiadomości od niej.
oo właśnie, gdyby była TAK STRASZNIE zła to by nie ukryła przed światem Nossiego (tego potwora) :P
no mnie bawi to jak czasem mama dziwnie na nią patrzy jakby była naprawdę jakaś nienormalna :>
a tak w ogóle to Fretka jest moją ulubioną postacią w tej bajce...
Jak by to była moja córka, to też bym się na nią dziwnie patrzył, a po 3-4 dniach posłałbym ją do psychologa ;)
Ale w sumie nie wiem, dlaczego taki fajny i mega-ciachowaty facet jak Jeremiasz się z nią zadaje - przecież on też trochę na nią leci (mniej niż ona na niego). Co on w niej widzi? ;>
miłość jest ślepa :D tym bardziej wśród nastolatków, a jeremiasz i fretka nimi są.
właśnie dlatego m. in. kocham Fretkę - za to jak się emocjonuje gdy chodzi o Jeremiasza, np w jednym z odcinków jak czekała na telefon od niego :D
A wiesz, że w odcinku: "Kwantowa opowieść" kiedy Fretka z braćmi i Izabellą wracają wehikułem czasu do normalnej rzeczywistości udało mu się przyłapać braci (to było w przyszłości)! Ale to dopiero początek! Ostrzegała do nich, że jak znowu coś wykombinują kolejny raz będą mieli kłopoty i nie podda się nigdy w życiu, jak znowu to coś zniknie! A na dodatek wybuchła zwłowieszczym śmiechem! Widzicie?! A jednak jest złą postacią!
człowieku, jeśli ty tak przeżywasz bajkę, to ja nie chcę wiedzieć jak radzisz sobie z realnym światem...
Jak Fretka obiecuje Stefie, że spędzą cały dzień tylko we dwie i nie będzie trajkotać o Jeremiaszu, to też potem dzielnie stara się dotrzymać słowa, mimo, że jest połączona z chłopakiem. Gdyby była całkiem zła, to by po prostu olała obietnicę.
Słodko wygląda jak chodzi w bikini, np. w odcinku o plaży w ogródku ;) I górna część tego bikini to taka zwyczajna przepaska ;]]]
E tam, dużo dziewuch z tej kreskówki nie ma narysowanych cyców i mi to nie przeszkadza :D
Powiedziałbym, że Fretka ładnie geometrycznie wygląda. Nie mówiąc o tym, że jest po prostu świetna. Jeremiasz ma dobry gust :)