Ten widać to w każdym szczególe. Nie wiem jak Was, ale mnie całkowicie zauroczył i rozśmieszył. Gra aktorska nawet nie najgorsza, ale nie spowodowało to, ale humor był przykryty żenadą, a wprost przeciwnie. Czuło się, że jest to na tyle realistyczne, że nie raz i nie dwa szło uronić łze. Po pierwszych dwóch odcinkach...
więcejWyjaśnijcie mi coś. Matka Luke'a jest czarna, ojciec jest biały. A Luke zamiast być mulatem jest czarny jak jego mama. O co chodzi.
nie jest to mocno powiązane z serialem, ale uznałam to za śmieszne.
Kate gra czternastolatka, a Emeline dwudziestolatka. Myślicie, że jeśli byłaby to para męsko-damska to wątek by przeszedł? :P
Szkoda, bo byłby to chyba pierwszy nowy serial osadzony w tych latach. Jeśli ktoś napalił się na ten fil właśnie z powodu tej dekady i liczył na super klimat - nie znajdzie go. Natomiast sam serial w sobie pozytywny. Zupełnie o czy innym niż się spodziewałem ale daje radę. Obejrzany w wieczór, a to już rekomendacja.
Po pierwsze to nie jest serial komediowy a raczej obyczajowy. Nie ma w nim nic śmiesznego. Aktorzy są słabi i dziecinni. Szkoda czasu na ten serial zwłaszcza że są lepsze.
Dajcie znać please. Uwielbiam "Różowe lata 70-te" i nie znoszę ckliwych seriali o pierwszych miłościach. To znaczy lubię, jeżeli to jest inteligentnie podane z ironicznie przymrużonym okiem, gdy śmiech przeplata się ze łzami. Cukierkowych produkcji nie znoszę. Jeżeli ktoś zna oba seriale to napiszcie. Nie wiem czy...
Lepsze, bo bez jakichś nudnych dziwnych rzeczy.
Swoją drogą, czy tylko dla mnie Kate z twarzy wygląda jak Dustin? :o
1. To nie jest komedia, a młodzieżowy dramat. 2. Serial nie będzie miał sezonu drugiego, a zakończenie ma jak najbardziej otwartą fabułę. 3. Aktorstwo dwójki głównych bohaterów irytuje. Wina scenariusza i aktorów. 4. Z lat 90-tych jest tam tylko oprawa. Zachowania międzyludzkie jak najbardziej obecne. W latach 90-tych...
więcejSerial od początku na etapie powstawania wyglądał na słabe rżnięcie ze ST tylko i wyłącznie na kanwie sentymentów. Tak tez jest w rzeczywistości. Aktorzy z innej epoki, 0% klimatu, 100% sztuczności. Zaorać.