Nie do końca rozumiem, dlaczego "Emily w Paryżu" zbiera aż tak negatywne opinie. Serial miał być naiwny, stereotypy wyolbrzymione, a fabuła bardzo prosta. Krótka piłka - to nie miało być przełomowe dzieło, które mogłoby konkurować z "klasykami gatunku".
Według mnie świetnie spełnia swoją funkcję "poprawiacza humoru"...
Dla mnie bardzo przewidywalna fabuła. Miałam wrażenie że , oglądam nieudolną wariację na temat "Diabeł ubiera się u Prady". Postacie mało ciekawe. Bardzo mnie irytowało wyśmiewanie i przerysowanie francuskiej mentalności i stylu życia. Monotonie jadą na stereotypach. American dream w paryskim szyku dla nastolatek .....
więcejW żaden sposób serial nawet na moment mnie nie rozbawił, natomiast wciągnęłam się w jego prosta fabule w jeden dzień. Nie polecałabym tego serialu ale ma coś, co jednak przyciąga do oglądania dalej i dalej. Podsumowując - serial dla znudzonych którzy w jakiś sposób chcą zając sobie czas banalna i nie wyszukana fabuła.
więcej