Dlaczego fikcja ? To jest Meksyk a nie Kolumbia i szczerze powiem,że Escobar i jego kartel w porównaniu do El Chapo i jego kartelu Sinaloa to byli bardzo spokojni ludzie. To w Meksyku kartele prześcigają się kto dokona bardziej urozmaiconego zabójstwa i nagra filmik. Są filmiki jak wyrywają kolesiowi serce na żywca tylko dlatego,że był policjantem i nie zgodził się współpracować z kartelem. Zabili go razem z synem gdzie najpierw syn patrzał na egzekucje ojca. Obcinanie nóg i rąk a na końcu głowy to jest istna masakra i taka jest codzienność w zaroślach karteli w Meksyku. Mordowanie polityków,porwania,korupcja,to jest chleb powszedni. W 2006 roku El Chapo założył federacje karteli w porozumieniu z rządem i DEA,bo mieli dosyć codziennych morderstw i przez jakiś czas było spokojnie bo wszyscy byli dogadani,ale chciwość przywódców gangów doprowadziła do rozpadu,apetyt rośnie w miarę jedzenia i tylko dlatego teraz Chapo siedzi w pace. Gdyby nie był tak chciwy to był by ważniejszym człowiekiem i bardziej wpływowym niż prezydent Meksyku. Ale zapewne chciwość to klucz do sukcesu w ich biznesie i poniósł tego konsekwencje. Wydano książke polowanie na el chapo gdzie były agent dea opisuje jak przez tyle lat próbował go łapać. Obecnie prym w Meksyku wiedzie kartel Jalisco Nueva Generacion pod przywództwem El Mencho,który jest niezłym świrem. Ostatnio wrzucili granaty do ambasasy USA w Meksyku,a jakiś czas temu w zasadzce rozwalili wojskowy helikopter zabijając kilkunastu żołnierzy. Mało tego,na tych filmikach z egzekucji lub profilach na instagramie gangsterzy chwalą sie swoim dorobkiem nie zakrywając nawet twarzy,tak więc czego oni mają się bać ? Jedynie swoich rywali w postaci wrogiego kartelu i tyle.

Wybacz, ale się mylisz. El Chapo żadnej federacji karteli nie zakładał bo tam nikt nie używa określenia kartel. Była to po prostu zbieranina handlarzy, którzy od czasu do czasu ze sobą współpracowali i nikt z nich nigdy nie nazwał swojej grupy kartelem. Tego określenia zaczęli używać jankesi żeby łatwiej było im oskarżać i ścigać osoby powiązane z przemytem oraz handlem. Określenie kartel do dziś budzi śmiech w Meksyku, Kolumbii. Owszem serial i przedstawiona w nim historia różnią się od rzeczywistości, ale jest tak nakręcony, że ogląda się go bardzo dobrze. Natomiast nie bardzo jest komu pisać wspomnienia gdyż większość z nich nie żyje (Beltran Leyva, bracia Arellano Felix, Amado).

Mylisz się , używają nazwy ,, cartel ." C.D.S. ( Cartel de Sinaloa ) , C.J.N.G. ( Cartel Jalisco New Generation ) , to tylko parę przykładów oficjalnych logo karteli . Jednym z niewielu który w swoim logo nie posiada nazwy ,, cartel " jest np. Los ZETAS .

Nawet jak przekopiesz meksykańskie gazety , nieraz znajdziesz nagłówek tekstu z nazwą cartel .

Dużo bzdurnych zachowań- czekają aż bracia opuszcza swoją wille żeby zrobić masakrę na dyskotece z której bracia uciekli
W ich domu nie było by łatwiej? Serio?
Nieprzekupne wiezienie- co za bzdura
Mając takie pieniądze i władze porywa np córkę kogoś z władz więzienia i już ma dobrze
Nie, nie trzeba było tego robić bo wystarczyła kasa, el chapo od początku miał w więzieniu jak w hotelu
Syna el chapo nie zabili jego ludzie
Coś jeszcze wychwyciłem ale nie pamietam

Oj tak, akcja z egzekucją na dyskotece była mega durna.

Najbardziej debilna akcja była z przywiezieniem małpki do kryjówki bo dziewczynki chciały ją zobaczyć. Po za tym serial spoko