Witam jak w temacie znacie jakiś serial podobny albo film do serialu DR House?? Serial rewelacja....
Obawiam się, że pod względem medycznym, żaden inny serial nie może równać się z House'm. Jeśli chodzi o ciekawe osobowości głównych bohaterów, to polecałabym "Mentalistę" i "Dextera".
Nie bądź śmieszny. Pod względem medycznym każdy medyczny serial jest na takim samym poziomie - czyli średnim. "Chirurdzy", "Ostry dyżur" czy nawet "Na dobre i na złe" pod "naukowym" względem są tak samo w większość wymyślone.
Czerpanie wiedzy z seriali rozrywkowych nie jest najlepszym pomysłem. Taka wiedza jest nic nie warta.
Jak już to 'śmiesznA'. W "Housie" jest moim zdaniem więcej o chorobach i ich diagnozach. Wiem, że z prawdziwą pracą lekarzy tak naprawdę niewiele ma wspólnego, ale podoba mi się w tym serialu ta jego "schematyczność". Gdyby nie takie skupianie się na rozterkach życiowych głównych bohaterów, to dałabym mu pewnie więcej niż 8.
PS Większość lekarzy, z którymi się stykam, nie ogląda seriali medycznych, a jak już to czasami właśnie "Dra House". Argumentują to tak: "W Housie przynajmniej dzieje się coś dla mnie ciekawego",
"Jak już to 'śmiesznA'"
Wybacz, czasem ciężko w internecie rozróżnić płeć ;)
W "Housie" jest więcej o chorobach i diagnozach, ale te informacje w dużej części są błędne, pomieszane, diagnozy są stawiane w nierealny sposób, jest kupa niepotrzebnych badań wsadzonych tylko dlatego, że są ciekawe, a w normalnym życiu nie mają miejsca. Wielu osób już się na ten temat wypowiadało, łącznie z lekarzami i samymi twórcami serialu. W czysto rozrywkowej telewizji nie ma co szukać naukowych faktów, chyba że ktoś lubi sam widok przeprowadzanego rezonansu, czy potok "trudnych" słów, swoją drogą często bezsensownych.
A nazwy chorób, przypadłości i ich wyjaśnienie pojawia się tak samo często w Housie jak i chociażby w "Grey's anatomy", tu nawet częściej bo nieraz mamy do czynienia z 2-3 przypadkami w jednym odcinku, gdzie w Housie schematem jest "1 przypadek / 1 odcinek".
Są rzeczy w tym serialu, które mi też się nie podobają. Wiem, że cały proces diagnozowania w Housie to trochę kpiny z prawdziwej medycyny. Możliwe, że Jesteś studentem medycyny. Ja jestem. Dzięki temu serialowi niektórzy mogą się chociaż przez chwilę "pobawić" w detektywa, jeśli Wiesz, o co mi chodzi;) I właśnie to podoba mi się w nim najbardziej.Oczywiście nie traktuje go jako źródła wiedzy o chorobach (mam nadzieję, że nikt go tak nie traktuje;)) W "Chirurgach' najczęściej od początku właściwie wszystko wiadomo, a ewentualny "wolny" czas poświęcany jest tam w głównej mierze na romansach. W prawdziwym życiu, przynajmniej w Polsce, lekarze większość czasu spędzają na biurokracji, potem na badaniach, zabiegach, ewentualnie na konsultacjach, ale możliwe, że to już Wiesz:)
To chyba normalne że w serialu wszystko nie będzie jak w życiu. Czasem niektóre rzeczy są naciągane ale nie ma tu nic nierealnego. Każde badanie, każda choroba, każde lekarstwo i tak dalej istnieje i nikt tam nie wymyśla jakichś nieistniejących chorób. Może zacytuję Roberta Sean Leonarda :"Mój teść jest lekarzem. Podoba mu się serial. Mówi że oszukujemy tylko wtedy gdy manipulujemy czasem. Wyniki badań otrzymujemy następnego dnia, pacjenci zdrowieją dziwnie szybko albo ich stan dziwnie szybko się pogarsza. Takich sytuacji mamy sporo, ale teść mimo wszystko jest pod wrażeniem serialu. Nasi ludzie to naprawdę fachowcy, bardzo rzetelni. W aspekcie medycznym na ekranie nie dzieje się nic co nie mogłoby się przydarzyć w aspekcie rzeczywistym. Jestem przekonany, że pod względem medycznym wszystko jest w tym serialu wiarygodne. Może czasem mało prawdopodobne, ale absolutnie możliwe" I jeszcze David Foster, konsultant medyczny przy serialu "Jeśli to się zdarzyło choć raz, możemy to brać na warsztat. Lekarze mają jedną wspaniałą cechę - wszystko zapisuję. W czasopismach naukowych czy internecie mamy opisy absolutnie wszystkiego. Jeśli w publikacjach z ostatnich pięćdziesięciu lat nie można znależć nawet jednego przykładu że jakaś choroba rzeczywiście się komuś przydarzyła to gorzej. Jeśli jednak przydarzyła się choćby raz to wkraczasz w królestwo osobliwości"
Moim zdaniem Siostra Jackie - kompletnie inny serial mimo pozornych podobieństw, fantastycznie skontruowana postać głównej bohaterki, zdaniem wielu serial nawet lepszy od House'a; ale faktycznie, jesli chodzi o problematykę medyczną i ciekawe rzeczy, których można się dowiedzieć, to serial jest bezkonurencyjny. Jest kilka seriali medycznych (np. Scrubs, czy Grey's Anatomy) ale jednak są bardzo różne od House'a.
Dexter jest nawet spoko, chociaż najnowszy sezon średnio mi się podoba. Scrubs to takie troche daleko od noszy - moi zdaniem. Grey's Anatomy to opera mydlana. A siostra Jackie jakos do mnie nie przemiawia... z wyjatkiem Dextera wymienione przeze mnie seriale są medyczne. ale żaden z nich, ani pod wzgledem medycznym, ani pod żadnym innym moim zdaniem nie moze sie rownac z house'm
ER (s 1-8) gniecie House'a bez dwóch zdań. 2 najlepsze seriale medyczne jakie widziałem. Jeszcze St. Slsewhere muszę nadrobić z lat 80tych.
Jeśli chcesz zobaczyć coś, co NAPRAWDĘ Tobą wstrząśnie (tematyka medyczna: won) i zmieni w jakiś sposób psychikę (nie przesadzam) to polecam HBO (Sopranos, Wire, Six Feet Under) i FX (The Shield).
albo Mentalista może być albo Dexter.... ale chyba czegoś bardzo podobnego do House'a nie ma, ale dlatego Greg jest wyjątkowy.....m bastardem. XD
ja od siebie polecam "scrubs" też o lekarzach tylko bardziej na wesoło. Niektórzy nawet mówią ze House zrzyna z doktora Coxa.
ponowię pytanie Paq17 przy czym chodzi mi bardziej o podobieństwo kreacji DR House'a niż o tematykę medyczną. Interesuje mnie indywidualność i niekonwencjonalność zachowania i metod postępowania bohatera jak również uszczypliwy acz inteligentny humor
Jeżeli chodzi o orginalnego bohatera podobnego do Housa to ja bym polecil californication