PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130177}

Dr House

House M.D.
2004 - 2012
8,2 496 tys. ocen
8,2 10 1 496175
7,5 45 krytyków
Dr House
powrót do forum serialu Dr House

Dosyć często się słyszy, że widzowie chcieliby stworzyć polską wersję Dr. House'a z naszymi aktorami, ale przecież wiemy, że prędzej czy później albo pomysł by szybko stracił na swojej świetności, nie starczyłoby pieniędzy lub co najgorsze - wyszła by z tego prawdziwa tragedia ośmieszająca tylko oryginał. Nie mówię, że polskie seriale są złe. Ba, jestem zwolennikiem polskiego a nie amerykańskiego kina którego wszędzie jest już za dużo, ale ten serial (a właściwie sam Hugh Laurie) wywarł na mnie spore wrażenie. Co prawda pierwszy sezon mnie nie porywa, ale to przecież nie o to chodzi.

Jeśli nie polska wersja House'a no to może dubbing? To w końcu mniejsze zło niż zrobienie jakiejś nieudolnej kopii mającej imitować oryginał. Druga rzecz to taka, że nikt nas do oglądania wersji z dubbingiem by nie zmuszał, więc za pewnie dla tych którzy owego pomysłu nie popierają znalazłaby się alternatywa w postaci lektora (bardzo chwalę sobie Popłonikowskiego) czy napisów.

I tu właśnie chciałem się Was zapytać, a raczej poradzić. Jako iż ja sam nie bardzo wiem kto mógłby swój głos podkładać pod daną postać chciałem się Was spytać jaką obsadę byście wybrali, komu jaki głos byście dali itp.? Ja naprawdę nie mam pomysłu.

Btw. w Niemczech, Ameryce Łacińskiej czy Japonii jest dubbing do House'a i muszę przyznać, że nie jest on najgorszy.
Próbki znajdziecie na YouTube.

No a Wy co sądzicie o pomyśle polskiego dubbingu do Dr. House'a?
Czy gdyby zrobić z tego jakąś większą akcję to miałaby szansę wypalić?
Jak myślicie?

Ertix_Poke

A po co?

ocenił(a) serial na 7
bemol33

Co ''po co''? Twoje pytanie jest niedoprecyzowane.
Chodzi mi o to jak sobie wyobrażacie House-a z polskim dubbingiem. Powiedzmy, że jest to pewnego rodzaju ''badanie opinii publicznej''. Chciałbym znać Wasz pogląd na tę sprawę, a także Wasz gust co do głosów.
Ja sam nie mam pomysłu. Głównie jest to spowodowane tym, że jest za dużo osób o podobnych do siebie barwach głosu przez co trudno byłoby mi tutaj wybrać kogokolwiek. Druga sprawa to taka, że trzeba by dobrze przemyśleć taką kwestię, a nie brać Pana X tylko dlatego ''bo głos ma podobny''. Otóż nie. Dosyć często aktorzy dubbingowi są dobierani tak, by ich głos nawet odbiegał nieco od oryginału. Ma to swoje minusy co prawda, ale dzięki temu mamy szansę spojrzenia na postać z nieco innej perspektywy (bo głos przecież jest ważny), a nawet polubienia owego brzmienia jeśli oryginalne nam nie pasuje.

Ertix_Poke

No właśnie po co robić takie niedorzeczne eksperymenty?

ocenił(a) serial na 8
Ertix_Poke

że CO? chyba za mało heroiny biorę..

ocenił(a) serial na 9
Ertix_Poke

Vicodinem się naćpałeś?

ocenił(a) serial na 7
tolerancja91

Kompletnie nie rozumiem Waszych oburzeń.
To ma być tylko wyobrażenie o polskich głosach dopasowanych do bohaterów. To w końcu mniejsze zło niż robienie nieudolnej kalki polskiego House-a z naszymi aktorami.
Skoro nie ma tu nikogo kogo by było stać na wyobrażenie o polskiej dubbingowej obsadzie, to po co się w ogóle wypowiadacie?

Ertix_Poke

Bo dubbing, to największe badziewie w filmach. Rozumiem, podkładanie głosu w bajkach, bo przeznaczone są dla dzieci, ale dla dorosłych?
Sam zauważyłeś, że głos w grze aktorskiej jest ważny, więcej powiem, jest częścią kreacji. Więc po co te niedorzeczne pomysły, pozbawiające aktora, w tym przypadku Lauriego, jego kreacji właśnie? To on stworzył postać doktora i niech tak zostanie. Już bardziej wolałabym kalkę serialu, tak jak to się często robi z serialami, vide - "Ksiądz Mateusz" i stworzenie roli od nowa niż podkładanie głosu.

A propos, widziałam przypadkowo przed wielu laty w RTL-u De Niro z dubbingiem niemieckim. Wierz mi, do dzisiaj cierpnie mi skóra jak o tym pomyślę.

ocenił(a) serial na 7
bemol33

No ale wiesz, nikt nie zmusza nas do oglądania dubbingu jeśli nie chcemy. W Polsce House jest puszczany wyłącznie z lektorem który czyta wszystkie kwestie tak samo, a o napisy trudno w telewizji, dlatego uważam, że dubbing może nie najlepszy, ale jest kompromisem pomiędzy jednym, a drugim.

Poza tym, to właśnie zdubbingowane filmy zyskują na większej popularności. I choć ja sam nie popieram dubbingu w filmach, tak myślę, że jest to lepsze i przede wszystkim tańsze przedsięwzięcie niż robienie nieudolnej kalki serialu. To prawda, że każdy aktor jest wyjątkowy i, że każdego należałoby promować, ale nie kosztem podrabiania takiego serialu jak House. Polscy aktorzy nawet jakby chcieli to i tak nie zdołaliby chociaż w jednej trzeciej zrobić tego co zrobił Laurie i ekipa., a tak to z dubbingiem serial jest ten sam, ale głosy polskie.
O ile sobie dobrze przypominam to istnieje opcja zmiany ścieżki dźwiękowej, więc nie widzę w tym żadnego problemu. Jeśli ktoś nie chce oglądać - niech wyłączy i nie ogląda, proste. Ewentualnie niech ogląda w takiej wersji jaką lubi, w internecie. Nie ma w tym żadnego problemu.

ocenił(a) serial na 7
Ertix_Poke

Poza tym jest jeszcze jedno - zastępstwa. Gdyby tak się stało, że polski aktor wcielający się w House'a nie może już występować w serialu, to wtedy taka zmiana byłaby o wiele bardziej bolesna niż zmiana samego głosu. Gdyby mieli robić polską wersję House'a (w co wątpię, chociaż Polacy słyną z mani kalkowania), to nie widzę w tej roli żadnego aktora, a przynajmniej nikt na razie mi do tej pory nie przychodzi na myśl.

Ertix_Poke

Mylisz pojęcia, dlatego myślę, że się nie dogadamy. Dla mnie Twój sposób myślenia, to taki typowy misz - masz.

I jeszcze jedno, cyt. "Polscy aktorzy nawet jakby chcieli to i tak nie zdołaliby chociaż w jednej trzeciej zrobić tego co zrobił Laurie i ekipa" - czyżby? Szczerze powiedziawszy, poza Laurie'm reszta aktorów w tym serialu była bardzo przeciętna, ot tacy serialowi aktorzy jakich wielu. To właśnie Laurie sprawił swoją sugestywną kreacją to, że ten serial tak bardzo różnił się od dziesiątek innych seriali. Pojawiło się kilku dobrych aktorów, chociażby David Morse jako detektyw Tritter i od razu serial nabierał rumieńców. Nie opowiadaj bzdur, że polscy aktorzy by nie podołali, bo się po prostu ośmieszasz. I na tym kończę naszą dyskusję.

ocenił(a) serial na 7
bemol33

Masz rację. Bo raz, że jest nie na temat, a dwa to nikt nikogo do swej racji raczej nie przekona.
Powiem tylko tyle, że nie mylę żadnych pojęć i wiem co piszę. Polscy aktorzy są dobrzy, to fakt, ale żeby zrobić taki serial, wyłożyć na to wszystko pieniądze i zebrać odpowiednich ludzi no to.. sory, ale w zasięgu polaków jest to nie lada wyczyn. Polski Dr. House nawet jeśli jakimś cudem by się sprawdził to zaraz każdy zacząłby porównywać obie wersje i to na koszt oryginału.

Nie twierdzę też, że polskie kalkowane seriale są złe. Wręcz przeciwnie. Takie Miodowe Lata czy Fala Zbrodni są zdecydowanie lepsze od swoich pierwowzorów. Do tego mógłbym jeszcze zaliczyć Usta Usta, ale to już rzecz gustu. House to nie jest jednak taka prosta rzecz do zrobienia, zresztą w obawie przed porównaniami i obelgami raczej niemożliwym jest to, by Polacy kiedykolwiek się wzięli za taką produkcję. Za duże ryzyko.

Ertix_Poke

Ha, ha, a cóż to za odpowiedni, tajemniczy ludzie?
Najdroższy, to byłby zakup licencji serialu i tyle. Daj już sobie spokój, naprawdę.

ocenił(a) serial na 7
bemol33

ja mam dać sobie spokój? To może Ty przestań pisać nie na temat? Jak nie masz nic do powiedzenia w sprawie dubbingu to po co się w ogóle odzywasz?

Ertix_Poke

Najlepiej to pogadaj sam z sobą, znajdziesz partnera równego sobie. A tak nawiasem mówiąc, odzywali się też inni forumowicze, w dość jednoznaczny sposób odnosząc się do Twojej propozycji dubbingu House'a. I to powinno Tobie wystarczyć. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 7
bemol33

Zauważ tylko, że ci ludzie wcześniej dyskutowali o polskiej wersji House-a z naszymi aktorami (która notabene nie cieszyłaby się dużym powodzeniem znając realia), a ja tymczasem proponuję tylko i wyłącznie rozmowę o samych głosach. Nie widzę w tym nic absolutnie ani złego, ani krzywdzącego dla fanów serialu. Kto chce sobie obejrzeć daną wersję ten sobie obejrzy, a rozmowa jak się zaczęła tak zamieniła się teraz w zbiorowisko spamu nic nie wnoszącego do tematu (btw. widać, że ci ludzie nie mają pojęcia o dubbingu).
Skoro Tobie moja propozycja się nie podoba, to po kiego wafla się wcinasz? Nie podoba się - olej to. Proste.

Ertix_Poke

Bo to jest forum i każdy może się wypowiadać, prawda? I odpowiadać nawet na najbardziej niedorzeczne propozycje. Najpierw przeczytaj to, co napisałeś w postach, a potem się zastanów jakie to wszystko jest pokrętne i opierające się na zasadzie :co by było gdyby". Ja spadam.

ocenił(a) serial na 7
bemol33

Ja wiem co piszę, ale widać Ty nie. Jesteś niekonsekwentny pisząc, że kończysz samemu mi odpisując.
Poza tym właśnie o to chodzi. ''Co by było gdyby'', dobrze to ująłeś.

ocenił(a) serial na 7
Ertix_Poke

Pytam oczywiście czysto hipotetycznie.