Aktor go grający Kal Penn odszedł z serialu na rzecz polityki, jest tak kimś u Baracka Obamy teraz

Swoją drogą scenarzyści mogli wymyślić coś lepszego (w sensie logicznego) niż jego samobójstwo (kiedy to właśnie Kutner był z nich wszystkich najbadziej normalny). Już lepsze byłoby zabójstwo lub po prostu odejście ze szpitala (np. ze względu na znalezienie innego miejsca pracy).

dokładnie mógł odejść albo może wypadek samochodowy

W sumie dokładnie to nie do końca zostało to wyjaśnione więc nie można jednoznacznie powiedzieć czy popełnił samobójstwo czy został zabity. Tak to zrobili że każdy może sobie wybrać wersję jaką woli, nie powiedzieli wprost w tym odcinku że się zabił

Nie jest do końca wiadomo czy się zabił sam czy ktoś to zrobił za niego.

Jednak samobójstwo nie pasuje moim zdaniem do Kutnera.

Kutner przez te dwa sezony wydawał się taki szczęśliwy. Nie było widać po nim, że ma depresję. Mnie również nie pasuje samobójstwo do Kutnera.

Niektórzy ludzie ukrywają swoje stany depresyjne żeby nie wzbudzać u swoich bliskich...jak się to po polsku mówi...trosk czy zamartwiania się, zwłaszcza kiedy nie chca otrzymać pomocy od nikogo.

Mimo wszystko, uważam, że mogli wymyśleć coś lepszego;)

Gdyby wymyślili coś innego to nie mielibyśmy takiego genialnego finału 5 sezonu bo to w końcu od śmierci Kutnera wszystko się zaczęło

Niby tak, ale ta część scenariusza był konsekwenjcą nagłego odejścia Penna. Gdyby nie jego decyzja o karierze politycznej, mielibyśmy inny ciąg wydarzeń. Choć przyznaję, że ciekawie się złożyło.

Potwierdzam z doświadczenia.