Zależy na jakim etapie serialu jesteś:)
Rose pojawia się w finale 4 serii (trzy ostatnie odcinki) a potem dosłownie na moment w "End of time", końcówce drugiej części.
Potem nie ma już nawet wzmianek o postaci.

Właśnie kończę trzecią serie.

No to jeszcze ją zobaczysz i doczekasz się szczęśliwego zakończenia ;)

pojawiła sie mała wzmianka o Rose w ostatnim odcinku 6 sezonu :)

A jak dobrniesz do szóstej serii to zobaczysz ją jako hologram w TARDIS. Jestem świeżo po "Let's kill Hilter" i jestem oczarowana tym odcinkiem, jak każdym - każdej serii. :D

Niestety nie mogę znaleźć dalszych odcinków czwartej serii:(
PS:Skończyłam na drugim ten o Pompejach.
Dajcie jakieś linki czy coś.Z góry dzięki ;)

Odcinki online: iitv. info/doctor-who (trzeba wykasować tą spację, bo nie da się umieszczać całych linków na fw)

Wszystkie odcinki http://www._icefilms.info/tv/series/1/353
Napisy m.in. http://napisy24._pl/search.php?str=doctor+who

(usuń spacje _ )

Wielkie dzięki jesteście wielkie :)

A ja jestem dopiero w I serii... Powoli ją kończę... Ostatnio oglądany odcinek 1x08 Father's Day i po prostu nie mogłam się nie poryczeć. Rodzina oczywiście drwiła ale to było takie słodkie.
(mojego ojca chętnie wepchnęłabym pod auto, nie mówiąc o matce ale rodzina Rose to co innego. Chociaż jej matka tak mnie irytuje!!!)

Też się popłakałam ale później będzie lepiej ;)

Uwielbiam Rose... Czuję, że gdy odejdzie przestanę oglądać ten serial...

Każdy ma wątpliwości co do nowych aktorów jednak uwierz mi kiedy dojdziesz do odcinków z Davidem Tennant
nie będziesz mogła przestać oglądać Doctora

Prawdę mówiąc właśnie ze względu na niego zaczęłam ale cicho!XD

Matt Smith również jest czarujący, więc nie widzę przeszkód w dalszym oglądaniu, moje drogie ;d

Oczywiście, serial mnie wciągnął więc chyba go tak nie zostawię. xD chociaż w 9 odcinku wkurzyły mnie peany na cześć Anglików... taki polski patriotyzm!xD

oj, jak dla mnie 9 i 10 to najlepsze odcinki pierwszej serii ;d

" Father's Day" to po tych wszystkich seriach wciąż ścisła czołówka moich ulubionych odcinków. Ale jeśli poryczałaś się już tu, to uprzedzam, że w dalszych odcinkach będzie jeszcze o wiele gorzej :) Bardzo przeżywałam finał 1 serii, ale po finale 2 oczy aż mi zapuchły od płaczu :)
Też myślałam, że po odejściu Rose zrezygnuje, tak samo miałam po odejściu Dziewiątego Doctora ale poprostu się nie da - serial niesamowicie wciąga.
Częste zmiany w obsadzie mają swoje plusy i minusy - nie jest monotonnie, ale z drugiej strony często brakuje mi dawnych postaci/aktorów.
A Jackie uwielbiam, jest w ścisłej czołówce moich ulubionych postaci drugoplanowych. Może bywała irytująca, ale była też przezabawna i kocham jej relację z Doctorem:)
A jak Ci się podobał Jack? :)

Ale się rozpisałaś ;)

Ja się przyznam, że mnie nawet niektóre odcinki przerażają.xD niczego się tak nie boję jak małych, nawiedzonych dzieci(np. Samara w Ringu). To są jakieś pierwotne lęki.xD może dlatego, że mam młodszą, zbzikowaną siostrę(ten szał w oczach!).
Czy to pytanie o Jacku skierowane jest do mnie?
Jeśli tak to uwielbiam taki typ. Kojarzy mi się z filmami o tematyce Pearl Harbour!xD

Jack jest cool (jakby określił to jedenasty);)
Ale dziesiąty jest best cool (możecie pisać co chcecie ja gustów się nie czepiam);D

Nie domyśliłabym się, że tak o nim myślisz, zwłaszcza po avatarze.xD nie doszłam do niego jeszcze...
Z ciekawostek Maggie to Eccleston wygląda jak mój tata(nawet mają podobne ruchy i tą kurtke.xD)i mam dziwne uczucie jak to oglądam.xD dlatego mam nadzieję, że szybko go zmienią.

Koniec 1 sezonu = koniec 9 Doctora

Zalogowałaś się już na tym forum? Ja tak ale mnie tam nie chcą.xD nie dostałam jeszcze potwierdzenia...

A spróbuj bez jak ja i jestem pod tą samą nazwą ;)

Da się tak? Ja się loguję i nic! Taki pech...

Och! Działa!!! Thnx!

;)

Jak skończysz oglądać 1. sezon Doktora, to zacznij "Torchwood", ale na razie tylko pierwszy sezon. Drugi sezon Torchwood oglądaj dopiero jak będziesz po 3. sezonie Doktora, bo w innej kolejności będziesz miała gigantyczny spojler.

Dobra... Dzięki za radę... Postaram się go znaleźć...(tak się właśnie zastanawiałam co to...)