Serial jest dosyć przyjemny jak na razie, ale co mi się nie podoba to ten nietrafiony trójkąt miłosny Zoe-George i ta głupia blond lalunia, która jest po prostu groteskowa. Nie wiem w ogole co ten koleś widzi w niej. Bez tego wątku miłosnego byłoby znacznie lepiej.

Lemon jest dobra ;) taka cukierkowa bitch - ja też nie wiem co George w niej widzi, ale pewnei przejrzy na oczy pod koniec serialu ;P
chociaż... zastanawiam się czy twórcy pociagną Zoe ku Gergeowi czy może jednka połączą ja jakoś z Wadem, który hehe zrobił dla niej gumbo :) to było naprawdę nice ;]

serial też mi się podoba, jest taki sypmatyczny i swojski :) podoba mi się klimat jaki panuje w Bluebell :P
btw. Wade też ciacho :P

Mnie też się podoba. Bardzo przyjemnie się ogląda ten serial, a Zoe po prostu nie da się nie lubić. No i wole Wade'a niż George'a ;)

serial ma cos w sobie... Rachel jako Zoe jest swietna. Tak jak Anika wole Wade. serialowi narazie daje 9/10 ale cos wydaje mi sie, ze bd lepiej ;)

heh widzę że nie tylko ja zaczynam szaleć za Wadem. George jest taki przesłodzony i cukierkowy. Sorry ale jak na prawnika, który powinien być inteligentny to jest strasznie głupi że nie widzi jaka jest jego narzeczona. Raz że knuje intrygi, 2 że sypiała z burmistrzem, 3 to że jest o niego zazdrosna. Jak pies ogrodnika sama nie weźmie i nikomu nie da (mówię o burmistrzu i o Georgu właściwie też)

Serial fajny, początek ciekawy zobaczymy jak się rozwinie :)

ja również uważam, że Lemon to pies ogrodnika i podobnie jak Wy dziewczyny, jestem za Wadem ;P

Serial ogólnie przyjemy i ciepły, oczywiście trochę naciągany z samą fabułą, ale to gorzka pigułka, którą da się przełknąć. Klimat jest tak sympatyczny i swojski, że aż ma się ochotę przenieść do Alabamy :)

Co do trójkąta Zoe-Georg-Lemon, to szczerze mam nadzieję, że niebawem zmieni sie jego kolejność i będzie Zeo-Wade-George. Bo jako kolejna fanka Wade (czy jest ktoś kto oparł się jego urokowi osobistemu i uśmiechowi?) uważam, że jest on ciekawszą postacią, bardziej barwną niż zachowawczy i trochę gamoniowaty George.

Jeśli oprzeć się na pierwszych odcinkach, to świetny. Uwielbiam seriale, o których mogę powiedzieć: urocze, świeże.

Zdecydowanie najlepsza premiera tego roku. Plus Rachel ,która naprawdę jest wspaniała. I co najważniejsze serial nie zanudza. Teraz tylko mieć nadzieję że będzie sezon drugi.

Na razie dobrym znakiem jest to, że zamówiono pełny sezon. Próbnie było w planach 13 odcinków bodajże.

Owszem, serial na tym zyskał. Mam na myśli wspaniałą Rachel.

Super serial! W końcu coś ciekawego i NIE-O-WAMPIRACH :P

mam miłe wrażenie, że serial doczeka się z 5 sezonów :)

Bardzo fajny serial, taki sielski i z poczuciem humoru. Wspaniale się można przy nim odstresować.

Mam takie samo zdanie o tym serialu =] 'Hart of Dixie' ma uroczy klimat, taki swojski i wyróżnia się na tle innych. Od dawna nie oglądałam serialu gdzie nie ma paranormalnych zjawisk ;D.

Zgadzam się, niesamowity klimat, taki południowy. W bardzo ciekawy sposób pokazuje zupełnie inne "Południe" niz np True Blood. Ciepły serial, który zachęca poszukania polskiego Bluebell. Nie zapominajmy o genialnej Rachel Bilson, która idealnie kreuje swoją postać. Niby podobna do Summer, ale to w sumie ogień i woda.

Świetny serial, chyba najlepsza premiera tego sezonu. Pierwszy odcinek naprawdę mi się spodobał, ale obawiałam się, że kolejne będą gorsze. A tu proszę, niespodzianka, serial ciągle trzyma wysoki poziom. Ładne krajobrazy, wyraziści bohaterowie, dobrze oddana atmosfera małego południowego miasteczka. Duży plus za Lemon i pozostałe "panny z Południa" - te ich stroje, makijaż, sposób mówienia - ekstra.

serial jest świetny, uwielbiam klimat Bluebell. no i uwielbiam samą główną bohaterkę Zoe, Rachel Bilson jest świetna w tej roli. również uważam, że jest to najlepsza premiera tego sezonu. :)