Co sądzicie o książkach Jeffa Lindsaya ? Moim zdaniem warto je przeczytac, dowiedziec sie troche ciekawych rzeczy o dexterze i innych postaciach. Plusem jest tez to ze serial nie opiera sie w 100% na ksiazce dlatego mamy podwojna frajde ; )
A jakie jest wasze zdanie ?
PS
Jak cos mam na sprzedaz 1 nowa sztuke Demonow Dobrego Dextera za 20 zl pojdzie(w tym juz wysylka piorytetowa) taniej niz w sklepie i na allegro.
Pozdrawiam.
Ja kupiłem obie za 20zł, w Warszawie, w taniej księgarni na Koszykowej; ale już chyba nie ma.
Cieszy mnie , że ta ksiazka jest dostępna w takiej cenie- może kupi ja wiecej osob- bo warto. Własnie skonczyłem Demony dobrego Dextera. Szczerze mowiac uczucia mam sprzeczne !!! Co nie oznacza ,ze negatywne. Spodziwałem sie nieco innej ksiazki tzn. wiedziałem ze scenariusz serialu odbiega od pierwowzoru ale nie myslałem ,ze az w takim stopniu!! Zaznzczam, ze nie stanowi to wady ksiazki. Wrecz przeciwnie. Mysle , ze jest jej atutem!! Postaci, praktycznie wszystkie, w ksiazce sa naszkicowane nieco inaczej niz w serialu. Jedne mniej wyeksponowane inne bardziej. Fbuła oczywiscie wciagająca. Książkę czyta się miło i z duzym zainteresowaniem! Zakonczenioe zupełnie inne niz w serialu!!! Poszczegolne wątki są przedstawione inaczej. Nie chcę za dużo pisaac, zeby za dużo nie powiedziec. Zwyczajnie zachęcam do przeczytania książki!! WARTO!!
takkk książki świetne... co do ceny... ja obie za 20 zł w EMPiKu kupiłem :-)
a wie ktoś, kiedy będzie polskie wydanie 3 części przygód Dextera?
pytanie do masterkard:czy w empiku bez problem¬w kupiles oby dwie ksiazki,i czy dalej sadostepne?bo poszedlem do empiku zapytac sie o nie a baba mi powiedziala ze bedzie problem w sprowadzeniu
co do twojego pytania kiedy bedzie trzecia czesc:bedzie 17 marca 2009.odpowiesz mi na moje pytanie?
Ja właśnie przeczytałem Dekalog dobrego Dextera, a nie czytałem Demonów dobrego Dextera i tak troszkę pogubiony byłem :)
Myślałem, że skoro widziałem obie serie serialu to sobie uzupełnię jakieś wiadomości :) A w Dekalogu nie spotkałem się z niczym (chyba) co byłoby wykorzystane w serialu ;) A no tak, jedynie to, że Doakes go śledził było :)
Troszkę ogólnie się zawiodłem :) Ale i tak chętnie jeszcze sięgnę po Demony aby sprawdzić co tam było, bo mam małe niejasności po przeczytaniu Dekalogu ;]
mnie bardzo ciekawi czy w nowym sezonie pociagna watek Codiego ; ) ?
Jak myślicie ?
PS
W takim razie cena spada do 10 zl + wysylka ; )
Właśnie skończłem Dekalog dobrego Dextera. Ksiazka naprawde dobra. Wartka akcja- wciaga na maxa no i bardzo ciekawy bohater ten doktor Danco. Metodty zabijania naprawde wyszukane. Książkę czyta sie szybko, nie czując znużenia. Wątki wciągają do tego stopnia, że nie zwraca się uwagi na zegarek... Książka do samego końca trzyma w napięciu, chociaż zakonczenie nie spełniło moich oczekiwań. Ale nie ma co narzekać, bo ogolnie książka jest godna polecenia. Uwazam ,że lepsza anizeli Demony dobrego Dxtera. No i trzeba zaznaczyć, że rózni sie całkowicie od serialu. Jedyne co je łączy to fakt, iż Dexter praktycznie przez całą książką jest sledzony przez Doakesa. A co do wątku Codyego , to faktycznie jestem ciekawy czy uzyją go w serialu, chociaż zdaje mi się, że jest to juz nieco naciągany schemat i jak dla mnie mozna go pominąć. Pzdr
"wciaga na maxa no i bardzo ciekawy bohater ten doktor Danco. Metodty zabijania naprawde wyszukane."
'Metody zabijania' powiadasz? Właśnie to jest najbardziej niesamowite, upiorne i makabryczne, że przecież on nikogo nie zabił ;P
Obie książki bardzo mi się podobały. Uwielbiam styl Lindsay'a, pisze naprawdę świetnie :). Ten czarny humor.
W ogóle książki zupełnie różnią się od serialu. I masz rację, to plus, bo przynajmniej zawsze mamy efekt zaskoczenia :). Różnice to nie tylko cała historia, ale też postacie. Dexter z książki nie jest taki sam jak ten serialowy, podobnie jest z resztą postaci.
Co do wątku Cody'ego, o którym ktoś wspomniał - to akurat średnio mi się podoba. Zbyt naciągane. Jeden psychopata w postaci Dexter'a w zupełności wystarczy.
Obie książki świetne !!
Z niecierpliwością czekam na trzecią część książki...mam nadzieję że już wkrótce pojawi się na polskim rynku...
Mi się bardziej Dekalog podobał niż Demony. Dexter zrobił się bardziej inteligentny i zabawny (nie moge z niego i jego przemyśleń na temat piwa hehe). Jeśli chodzi o trzecią część to czytam ją po angielsku i wg mnie jest najgorsza z wszystkich. Nie mówie, ze jest beznadziejna, ale poprzednie po prostu były lepsze. Wątek Astor i Cody'ego jest i przeszkadza mi szczerze mówiąc. Takie to nierealne się wydaje. Tzn jeszcze nic znaczącego sie nie wydarzyło, ale sam fakt, że Dex chce ich 'uczyć"...
Czytalem tylko Demony Dobrego Dextera i powiem ze serial jak dla mnie jest duzo lepszy niz ksiazka, przede wszystkim dlatego ze w serialu jest wiecej wątków.
Jednak postac głównego bohatera bardziej podoba mi sie w ksiazce :) Dlaczego? Czytajac ksiazke mialem wrazenie ze Dexter naprawde jest psychopata i nie moze siebie kontrolowac (bo wsumie nie byl pewny niektorych rzeczy). W filmie jakby bardziej okiełznał swojego "mrocznego pasażera", w ksiazce niestety nie mogl sobie z nim poradzic i bylo widac ze czasem to on przejmuje kontrole(co bylo bardzo ciekawe i dowodzilo o tym ze jest nie do konca zrownowazony :) )natomiast w filmie zabraklo mi tego zdezorientowanego i niepewnego samego siebie Dextera.
Witam wszystkich!
Drodzy moi ( ja się wcale nie podlizuję ) mam do Was ogromną prośbę.
Postanowiłam historię Dextera wykorzystać do mojej pracy maturalnej dotyczącej genezy zła. Poznałam go przez kolegę zafascynowanego przygodami serialowego Dextera. Jednak ja do pracy potrzebuję literatury. Cieszy mnie fakt, że istnieją te dwie książki (Demony i Dekalog dobrego Dextera), ale jako że w moim temacie chodzi o GENEZĘ, mam do Was ważne pytanie. Czy w którejś z tych książek jest poruszony motyw brutalnego zabójstwa matki bohatera? Czy jest to wyłącznie dodatek do serialowej wersji? Bardzo proszę Was o pomoc - nie oglądałam serialu, nie czytałam tych książek, więc zdaję się na kogoś znacznie bardziej obeznanego...:)
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź!
M.
Kwestia morderstwa matki poruszona jest w części pierwszej, czyli Darkly Dreaming Dexter (w Polsce: "Demony Dextera".
ja tez jestem zainteresowanyv ksiazka tymbarziej ze obnizylas cene,ale z tego co czytalem tu to jeden urzytkownik juz sie po nia zglosil,czy to nadal aktualne?
wlasnie czytam demony dextera.smichowe super ksiazka lepsza niz film ale no i tak jest super
"Dylematy Dextera" wyjdą 17 marca. Już można je zamawiać na stronie wydawnictwa Amber.
"Dylematy Dextera" można już zakupic
http://www.empik.com/dylematy-dextera-ksiazka,prod8210221,p
Mam pytanie czy książka jest trudna?
Wg mnie, nie. Raczej powiedziałabym, że specyficzna. Trzeba lubić taki humor, taki sposób przedstawiania sytuacji. No i trzeba umieć oddzielić książki od serialu, bo bardzo się różnią.
dzisiaj skończyłam czytać "Demony"...kurde strasznie mi sie podobało tylko troche za krótkie xp myslałam ze to bedzie bardziej rozbudowane tak jak serial..a tu jednak nie...ale mimo wszystko zajebioza...zaniedługo biore sie za "Dekalog"
Zamówiłem książka i przyjdzie w poniedziałek
Mam nadzieję ,że będzie tak świetna jak serial
czemu? jestem ciekawa bo mi sie bardzo podobały, przemyślenia i uwagi Dextera bardzo mnie smieszyły, a najbardziej fragment jak cos tak było że głowa sie z worka wytoczyła a Dex na to "akuku" no normalnie myślałam że se posikam xppp
Z waszych komentarzy wynikało że książka(Demony Dextera)różni sie znacznie od serialu,ja jestem wpołowie i wszystko bardzo podobne jak na razie....
Różni się w wielu kwestiach. Poza tym, kolejne części prawie nic nie mają wspólnego z serialem, tylko pojedyncze wątki.
tak? niewiedziałam...musze w końcu kupić ten Dekalog i przeczytać xD A propo serialu, wczoraj był fajny odcinek xD
Mam pytanko:)
Obejzalem trzy sezony Dextera, a teraz chcialbym przecytac ksiazke, a z tego co sie orientuje to druga czesc-"Dekalog Dobrego Dextera" jest lepsza od "Demonów Dobrego Dextera". Tak wiec czy aby dobrze zrozumiec "Dekalog..." trzeba przeczytac pierwszac czesc :D
Niby nie jest to konieczne, ale wydaje mi się, że aby mieć pełen obraz sytuacji w części drugiej, znajomość pierwszej jest przydatna, głównie ze względu na różnice między serialem a książkami.
Moim zdaniem, bardzo fajne. Nie jestem w stanie wybrać, czy lepsza 2, czy 3 książka, ale wybierałabym z nich dwóch.
Nie, chodziło mi raczej o te postacie, które są przez tylko jeden sezon (poza Brianem). Deb, Doakes, LaGuerta, Batista, Masuka są. Nie ma Lili, Miguela, Paula (jest wspomniany), całej zgrai Pradów, nie wiem, kogo pominęłam.
Zadziałała moja kiepska pamięć xD
Rudy, czyli Brian, napisałam, jest.
Skinnera nie ma, jest ktoś nieco podobny, tylko o wiele brutalniejszy w 2 książce. Lundy'ego nie ma, ale też jest podobny koleś, tylko że na dłużej.
Poza tym, przypomniało mi się jeszcze, że nie ma Quinna i Antona.
Ja pomyliłem Quinna z Brianem ,dlatego spytałem się czy jest Rudy.
Jak będę miał jeszcze jakieś pytania to napiszę.Wielkie dzięki
Oj tam zaraz podobny :) Kyle ma jedynie tyle wspólnego z Lundy'm, że jest z FBI i ma romans z Debs, więcej podobieństw nie dostrzegam.
Demony Dobrego Dextera przeczytałam z przyjemnością, podoba mi się ale bez takiego zachwytu jak nad Dekalogiem Dobrego Dextera. Druga część książki pochłonęła mnie całkowicie, nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła, wątki, dialogi, myśli i poczucie humoru Dex'a, wszystko fantastyczne.
Wszystkie książki są świetne, jednak najbardziej jak na razie przypadł mi gustu "Dekalog". W "Dylematach" jest genialny wątek ze zniknięciem Mrocznego Pasażera. Sama fabuła z Molochem również przypadła mi do gustu. Czekam na "Dexter By Design".
Przy okazji. Powstaje już 5. książka, która nosić bezie tytuł "Dexter is Delicious". Podobno fabuła ma być związana jakoś z kanibalizmem.
Przeczytałem I rozdział i jest prawie identyczny co początek pierwszego odcinka.Oprócz tego ,że np.Podciął mu nogi albo tego ,że Donovan był księdzem (chociaż nie jestem tego pewien ,ale w serialu nie było mowy o tym)
Jestem właśnie po lekturze "Dylematów". Książka przednia, tak jak poprzednie. Świetne motywy, jak wspomniane wyżej, perypetie z Pasażerem, i najlepsze rozterki Dextera w pełnych specyficznego dexterowego humoru wewnętrznych monologach :)
Z serial nie ma już praktycznie wiele wspólnego (chyba, że teraz twórcy filmu zaczerpną z powieści), ale to wielki plus - zawsze są to nowe przygody.
Książkę pochłonąłem w kilka godzin, a to stanowczo za krótko ;)