1.Ulubiona postać
2.Znienawidzona postać
3.Ulubiony odcinek
4.Ulubiona scena
5.Ulubiony tekst (wiecie, I'm the danger, czy coś w tym stylu ;) )
6.Wasze wyobrażenie, o zakończeniu serialu
1. Dexter , brat dextera (chłodniarz) był ciekawą postacią, Rita, Batista
2. Debra Morgan jedna z najbardziej irytujących pretensjonalnych i puszczalskich (sypiała z byle kim i byle gdzie a potem miała do siebie pretensję) postaci i Quinn za skrajną głupotę (był beznadziejnym detektywem), nieodpowiedzialność co odbijało się na śledztwach a mimo to Batista chciał z niego zrobić sierżanta wtf ? i powtarzanie w kółko tych samych błędów.
3,4. Najlepsze są 2 pierwsze sezony i 4 sezon, reszta flaki z olejem choć było kilka ciekawych scen.
5. wszystkie metafory związane z mrocznym pasażerem mrocznych pasażerem : )
6. Nie skończyłem 8 sezonu (stanąłem na 6 odcinku) był strasznie nudny a derba zbyt irytująca nawet jak na swoje standardy, może jak kiedyś będę miał czas to dokończę.
Jak można skończyć oglądać serial po przebrniętych 7 sezonach na 6 odcinków przed finałem. Chyba, że naprawdę nie ma się czasu. Swoją drogą, radzę ci nie kończyć.
1. Dexter
2. Arthur Mitchell
3. Dużo by wymieniać
4. Za każdym razem, gdy Dexter stara się dopasować do danej, zabawnej sytuacji (np. jak tańczył na spotkaniu absolwentów)
5. 'Wszyscy mamy sekrety, pewne z nich nie powinny zostać odkryte', 'Krew nigdy nie kłamie'
6. Wyobrażenie Dextera (wszystko w jego głowie się działo).
1. Debra Morgan
2. La Guerta
3. s4e12 the getaway - the best of!
4. Zdziwienie Dextera na scenę gdy zastaje Ritę zamordowaną w wannie
5. This night it's the night
6. Dexter leży na stole owinięty w plastikową folię pokonany przez jakiegoś psychopatę.
Inne bardziej spektakularne wydarzenie na końcu serialu byłoby o wiele lepsze :-)
1. Dexter/Masuka/Batista/Debra - nie moge sie zdecydować :D
2. La Guerta/A.Mitchell
3. 1 odcinek 8 sezonu chyba
4. pierwsze sceny z 1 odcinka 8 sezonu
5. -
6. Dexterowi udaje się uciec, wszyscy są szczesliw, slub Debry - spodziewałam się wlasnie takiego zakonczenia.