oczywiście że oczekuję happy endu
oglądając każdy film/serial liczę na happy end i to nie jest kwestia bycia dziewczyną
i nie rozumiem twierdzenia że skoro główny bohater się zakochuje to od razu musi to być telenowela.....proszę cię....
rozumiem że inne seriale/filmy gdzie jest ukazana miłość to dla ciebie telenowela
chyba czegoś ci w życiu brak skoro tak się do tematu odnosisz

Naciągane happy-endy "i żyli długo i szczęśliwie" bywają zwykle w hollywódzkich gniotach, gdzie bohater ratuje świat, albo w komediach romantycznych. Nie przypominam sobie dobrego filmu/serialu będącego dramatem, który skończyłby się w ten sposób. I nie jestem w tym odosobniony - większość filmów, które przeszły do klasyki i są najbardziej cenione jest właśnie pozbawiona naiwnych i tanich happy-endów.

Zakończenie w którym Dexterowi stworzył by szczęśliwą rodzinę, wywinął się policji i nigdy nie odpowiedział za swoje zbrodnie pogrążyłoby ten serial doszczętnie. Na szczęście do tego nie dojdzie.

Happy endy są tak ograne że mdli mnie od tego.
Wyobraź sobie co by było gdyby taki Titanic miał happy-end?
No właśnie, czasami złe zakończenie jest lepsze.
Bez porównania, miłość miłością ale happy end w takim serialu to profanacja.

skazani na shawshank miał happy end. :)

Ale nie miłosny:)
Inna sprawa że to wyjątek od reguły, taka jest prawda że większość hitów kina odeszłoby w zapomnienie gdyby kończyły się "zakochaną parą odjeżdżającą ku zachodzącemu słońcu".
Choćby wczoraj miałem przyjemność odświeżyć sobie film "wiezień nienawiści" na TCM.
O ile mniej zapadałby w pamięć gdyby nie końcowa tragedia.
Byłby po prostu kolejnym filmem o tym jak zły człowiek stał się dobry bez konsekwencji i tak samo będzie z Dexem jak się skończy historią w stylu "On i Hannah uciekają do Argentyny".

Ja sobie przypominam tylko jeden dobry film kończący się kiczowatym, przesłodzonym happy-endem - "Zapach kobiety". I przez to zakończenie film, choć doceniany i powszechnie uważany za dobry, jest też często krytykowany.

Natomiast pozostałe klasyki kończą się albo neutralnie (to znaczy na końcu nie ma jakiejś tragedii, ale nie ma też głupawego happy-endu albo jest jakaś tragedia, ale równoważy ją wątek optymistyczny) lub zakończenie jest mroczne, dramatyczne.

O ile jestem nawet za tym, by Dexter skończył się z jakąś dawką optymizmu (to znaczy żeby np. Debra jakoś się pogodziła z końcem brata, żeby Harrison jakoś uniknął piętna ojca mordercy itp) to pełny, naciągany happy-end w rodzaju właśnie Dex i Hannah w Argentynie byłby kompletnym zniszczeniem tego serialu.

Czy Deb w rozmowie z LaGuertą nie mówi przypadkiem, że trzeba "free my brother"? Na co LaGuerta odpowiada, że on jest BHB - musi być

sick english
frame a free to duza roznica

Fakt, dzięki :)

A co powiecie na taką piękną wizje - LaGuerta rzeczywiście zamyka Dextera (nie jest to tylko jakaś wizja czy wyobrażenie), nie wiem dokładnie na jakiej podstawie ale różne wersje tutaj można obrać (może Estrada go wsypie, nieistotne). Dexter jest podejrzanym numer 1 o bycie prawdziwym BHB. Jednak..
Następnego dnia LaGuerta zostaje znaleziona martwa, owinięta w folie :) Okazuje sie, że Harry nie pozostawił Dextera bez opieki, którą był i jest Matthews, wiedzący o Dexterze wszystko od początku : D

No właśnie tez mi się wydaje, że nawet jeśli go zamkną to ktoś podszyje się się pod bhb i zrobi kuku samej laguercie - to miałoby sens, może to nawet debra się tak poświęci? a może to hanna zdąży już opuścić areszt?

co do otrucia debry - czy tylko ja widziałam jak bawi się butelką z pigułami przed domem w samochodzie i - co nie było pokazane w kadrze, ale z dźwięków wynikało - okręca w pewnym momencie wodę? byłam pewna, że weźmie od razu jakąś tabletkę, ale nie wzięła...

Haha, właśnie miałem pisać, że debra pewnie poćwiartuje laguerte, jak aresztują dextera:). Widzę, że nie pierwszy na to wpadłem

O, mocne, naprawdę ciekawy pomysł!

po obejrzeniu preview na pewno można stwierdzić że Dexter zabije Estrada i to że LaGuerta jest przekonana że to on jest seryjnym zabójcom. wyeliminował bym opcje że Dex zostanie aresztowany to że w preview tak jest pokazane według mnie ma zmylić widza, a całe to zejście jest w wyobraźni głównego bohatera już często mu się tak zdarzało (np. jak zabijał Masuke) poza tym LaGuerta nie ma żadnych konkretnych dowodów no z wyjątkiem Estrady który z pewnością zostanie zabity. jest też urywek jak chyba przeszukują mieszkanie Dextra ale chyba nic tam nie znajdą gdyż nie jest na tyle głupi aby coś tam trzymać. jeśli chodzi o Hannah to obstawiam że wydostanie się z aresztu przynajmniej na to wskazuje mały urywek gdzie Hannah idzie do mieszkanie Dextera przypuszczam że Dex w jakiś sposób jej w tym pomoże i odrzuciłbym opcje że ją otruje chociaż kolejny urywek preview być może na wskazuje kiedy Hannah upada w konwoju jak martwa. dodam też że jestem zdanie że Debra sama się otruła można nawet po tym wnioskować jak kilka razy było wyszczególnione kiedy to Deb łyka tabsy. nie obtawiam również jakiegoś happy endy co do miłości D&H i nie wiem czy możemy się spodziewać kontynuacji postaci panny McKay (choć osobiście chciałbym ją dalej widzieć w serialu). bądźmy szczerzy skrót następnego odcinka jest tylko po to aby "narobić smaka" widzowi, a nie żeby mu ze spojlerować i popsuć przyjemność z obejrzenia finałowego epizodu. z pewnością możemy też się spodziewać "mocnego" zakończenia przynajmniej tyle ujawnił producent który powiedział że na zakończnie wieczoru widzowie będą mówić "‘How did they do that? And why?"

A może z innej strony... jeżeli okaże się, że Debra sama się podtruła, żeby zwalić winę na Hannah i Dexter się o tym dowie, to może będzie chciał ją jakoś uwolnić, ewentualnie weźmie na siebie winę za ukrycie dowodu i Price'a i wtedy jego aresztują właśnie za to (scena z promo). Była gdzieś przecież scena z Hannah jak płynie na łodzi.

w drodze wyjaśnienie w tym urywku z promo Hannah nie płynie na łodzi tylko idzie do mieszkanie Dextera

Bardzo możliwe :) to tak na szybko jak oglądałem. W każdym bądź razie już niedługo się wszystko okaże.