Jak myślicie, kim może być Tamara ? :D Czy jest jakąś magiczną postacią , czy zwykłą
"śmiertelniczką" ? :D Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z Pocahontas :D Tyle, że ona nie była zła
:D
* Jest śmiertelniczką, bo sama to przyznała:
http://imageshack.us/a/img10/7218/tamaraaugust2x18.jpg
* Jest Pocahontas,bo miała zdjęcie z babcią a w disney'owskiej wersji Pocahontas [nie wiem czy są inne wersje] jest babcia wierzba
* jest córką lub wnuczką postaci magicznej ale straciła kogoś w przeszłości przez magie i dlatego zdobyła wykształcenie naukowca by zbadać tą magię.
Tyle na razie ode mnie i czekam na to jakie kto ma inne pomysły.
Teoria z Pocahontas odpada. Rozumiem, że kolor skóry nie ma na ogół znaczenia w OUAT, ale w tym przypadku możemy pokusić się o założenie, że skoro Pocahontas była indiańską księżniczką, przed przybyciem czarnoskórych ludzi na kontynent amerykański, to nie może być czarnoskóra. Ponadto wiemy, że Pocahontas pochodzi z bardzo starego indiańskiego rodu, więc jej wygląd ma tutaj spore znaczenie.
Możemy też założyć, że ma jakieś powiązania ze światem magii - w OUAT każdy bohater jest pośrednio lub bezpośrednio związany z magią.
W przypadku Tamary bardzo pasuje mi powiązanie ze światem wróżek.
A) mieliśmy już czarnoskórą wróżkę
B) wiemy, że wróżki mogą się zakochiwać (Grumpy i Nova - producenci mogliby pokusić się o połączenie historii Tamary i właśnie miłości G i N)
C) Tamara szuka magii, co może być efektem jej rodzinnych powiązań z magią
D) jak już gdzieś tam napisałam, dla mnie cała ta akcja z Neal'em jest podszyta odrobiną magii
Tak z innej beczki - Tamara może być też lady Ginewrą :) Skoro Lancelot był czarnoskóry, dlaczego i Ginewra nie mogłaby być czarnoskóra? Ginewra była bardzo młoda, długi czas mogła spędzić w Avalonie, może jakiejś innej krainie. Ginewra nie była postacią magiczną, ale w mitologii celtyckiej kobiety często utożsamiano z magią.
Swoją drogą - fragment z polskiej wiki na temat Avalonu może dać nam spore pole do popisu - "Legenda mówi, że właścicielkami wyspy są piękne kobiety, czarodziejki, które oczekują na przybycie wielkich bohaterów. Dlatego Avalon często zwany jest także wyspą kobiet. Władczynią jest wieszczka, potrafiąca przepowiadać przyszłość, natomiast jej mąż jest strażnikiem, poruszającym się po morzu rydwanem, zaprzęgniętym w potwory morskie. Jednym z niewielu śmiertelników, którym udało się odnaleźć mityczną wyspę, jest według mitologii celtyckiej żeglarz Bran, któremu ukazała się wiedźma z gałązką jabłoni w ręku. Dała Branowi wskazówki, jak dostać się na wyspę."
Ale to już taka kompletnie luźna teoria.
W wyżej wymienionym fragmencie mamy:
Wieszczkę - w OUAT była wieszczka
Mąż wieszczki - strażnik - morski rydwan - nie było, ale ... podobno w 3. sezonie będzie Ariel, więc może to mieć jakiś związek
Żeglarz - mamy tutaj sporo piratów, może nawet i udałoby się wciągnąć w to Hooka :), szczególnie w sytuacji, kiedy ów żeglarza na Avalon przywiodła ...
Wiedźma z gałązką JABŁONI - czyli Regina
Mi teoria z pochodzeniem ze świata wróżek pasuje - Tamara mogłaby być Dzwoneczkiem, albo kimś takim.. Kojarzy mi się tak przez powiązanie z Nealem (który podobno może być Piotrusiem Panem)
to z Pocahontas mi pasuje, jak ją zobaczyłam to od razu sobie pomyśląłam, że to Pocahontas, a to, że mówiła, że jest śmiertelniczką jest mało istotne - mówiła też że kocha swojego narzeczonego :D
Pasuje jak pięść do nosa. Już tu SusannahMia jasno wytłumaczyła dlaczego :P Pocahontas NIE MOŻE być czarnoskóra. To absurd do kwadratu i twórcy takiego faux pas nie mogą popełnić. Wyśmieje ich cały kraj za to, a i Indianie się mogą obrazić.
Mało to w USA indiańskich aktorek mają ?!
chodziło mi o to, że w końcu się okaże kim jest owa tajemnicza Tamara. Już twórcy na pewno to wiedzą więc wystarczy nam tylko czekać
Sorry za ten atak, zrzućmy moją nieuwagę na pogodę za oknem, moją niechęć do Tamary i pozytywne nastawienie do disney'owskiej Pocahontas i nieznośne oczekiwanie na kolejny odcinek :D
spoko :) oczywiście to wina zimy - i długiej przerwy do następnego odcinka :) pozdrawiam
Ale ustaliliśmy wraz z użytkowniczką "no_bo_co", że rasa nie jest ważna w OUat. Lancelot też był Afroamerykaninem.
no niby tak.. ale zapowiadali, że w tym sezonie będzie Pocahontas.. albo mi się coś pomyliło , stąd moje domysły :P
No, ale Ona naprawdę po prostu wygląda jak Pocahontas ;p
Chodzi mi o samą historię Pocahontas - ta postać nie pasuje - jest przeciez postacią autentyczną, ubraną w "słitaśny" filmik Disneya. To już Frankenstain, postać fikcyjna, ksioążkowa, bardziej do OUAT pasuje...
wybacz, ale ledwo kojarzę w ogóle te bajkę :D to było tak dawno temu, że mogę nie czaić :D
Ja sie nie podejmuje wymyślania na własna ręke, ale na zagranicznych portalach pojawiły sie takie spekulacje: Tiana z disneyowskiej bajki "The Princess and the Frog", Calineczka, ktos zwiazany z Lancelotem, ktos z Piotrusia Pana (Wendy albo Dzwoneczek), ktoś z 'Małej syrenki (Ariel? Ursula?), Pocahontas. Jasmine
"ktoś zwiazany z Lancelotem"
W sumie, skoro pojawił się Lancelot, to powinna się pojawić Morgan le Fay ... :)
Czy ja wiem.... Tak sobie mysle ze rownie dobrze Tamara moze okazac sie dobra. W koncu spiskuje z Owenem, a on ma dobre intencje - ja tam mu kibicuję.
Mam nadzieję, że nie okaże się nagle dobra, z szlachetnymi intencjami, że niby tylko chciała pomóc Owenowi a magia po prostu ją fascynuje.
Cora nie żyje, Rumpel przeszedł w zasadzie na neutralność(działa kiedy mu to na rękę), względnie po stronie syna, kapitana Hooka prędko nie zobaczymy, Regina również wycofała się z aktywnego ataku, więc brak czarnego charakteru. Jednak jakby nie było antagonistów serial pogrążył by się w zastoju i nudzie. Potrzeba temu serialowi złego charakteru i na razie Tamara w tej roli ma się naprawdę nieźle. I mam nadzieję, że tak zostanie. I że ją na koniec pokonają i będzie happy ending. ;)
Po ponownym obejrzeniu odcinka, myślę że Tamara nie jest postacią "z bajki". Natomiast jest z jakąś taką postacią powiązana...
W sumie.. Świat bez magii to doskonałe miejsce na zsyłanie potężnych magicznych postaci, czyż nie?
Moim zdaniem Tamara jest człowiekiem ale jes jakoś zwiazana ze światem magicznym. Biorac pod uwagę, że zdjęcie babci było " jej skarbem" można założyć, że np. babcia ja wychowywała (czyli była sierota). Owen też stracił rodziców, matkę w sposób naturalny, ojca już chyba nie bardzo. Logicznym przypuszczeniem byłoby, że magia miała coś wspólnego ze śmiercia (lub zniknięciem) jej rodziców. Może potrzebuje magii do zemsty a może po to by w jakiś sposób odzyskać rodzinę. Jak było widać jest bardzo zdeterminowana, musiała mieć zatem jakiś konkretny cel na którym wyjatkowo jej zależy. To ja połaczyło z Owenem, wspólna sprawa. Możliwe jest również, że sama babcia jest jakoś z magia zwiazana lub pochodzi z magicznej krainy. Może faktycznie lady Ginewra, chociaż równie dobrze ktoś zupełnie inny. Pamiętajmy , że czas inaczej płynie w naszym świecie. Mogła się zestarzeć.
Moją uwagę zwróciło, że powiedziała coś o szukaniu przez bardzo długi czas. Sposób w jaki powiedziała 'very long time' sprawił , że przyszło mi do głowy, że ona ma setki lat.
Też może być. "Bardzo długo" to też pojęcie względne. Mogła równie dobrze szukać od dziecka.
Tamara jest morderczynią więc na moje nie będzie ani Pocahontas ani inna dobra pustacią z bajki.
Co najwyżej mogłaby być jakaś czarownica ale ta kwestie rozwiązał już post poniżej.
Tamara jest człowiekiem i nie ma żadnej drugiej tożsamości...
www.youtube. com/watch?v=aBDqQA9OpdA&feature=player_detailpage#t=475s
I druga ciekawa rzecz to Neal, chyba ma drugą tożsamość bo tak zasugerowali Horowitz i Kitsis. I na pewno nie jest to Peter Pan.
haha sorka :D już nie ta pora :D fakt ;-) dzięki! :D
i tutaj wszystko mamy jasne :D
Wklep sobie na youtube: Sarah Chalke on "How To Live With Your Parents," "Grey's," "HIMYM," & "Once" oraz oglądaj od 8:27 do 8:50, bo wtedy mówią tylko o Tamarze.
kluczem do odpowiedzi kim jest Tamara jest jej babcia, tak mi się przynajmniej wydaje. to ona może być postacią bajkową.
Możliwe, że jej babcia jest córką tej wróżki co została rozszczepiona na atomy przez Rumpla w epizodzie 1x04?
A ja jakiś czas temu pomyślałam, czy Tamara to nie przypadkiem dorosła Wendy z "Piotrusia Pana". Niemagiczna - ale wiedząca, że magia istnieje...
Ale po tym odcinku 2x18 i zobaczeniu jej 'charakterku' zmieniłam zdanie...
(w sumie może też okazać się wnuczką Wendy....)
Moim zdaniem Tamara jest Dzwoneczkiem z Piotrusia Pana. Tak mi się skojarzyło, po pierwsze jak porwała Haka, a po drugie, że zabrała Henriego do Nibylandii, jakby pracowała dla tego tajemniczego, mrocznego Piotrusia.
* Jest śmiertelniczką, bo sama to przyznała:
http://imageshack.us/a/img10/7218/tamaraaugust2x18.jpg
* Tamara NIE MA ŻADNEGO ODPOWIEDNIKA w świecie baśni i jest tylko osobą ze Świata Bez Magii
http://www.youtube.com/watch?v=aBDqQA9OpdA (oglądaj od 8:27 do 8:50, bo wtedy mówią tylko o Tamarze.)
Pozdrawiam i podziwiam za fantazje oraz wyobraźnię.