ale z czym? nawet nie potraficie zebrac swoich mysli do kupy. to ze odcinek przyprawia Was o dysonans wcale nie oznacza, ze jest pozbawiony sensu. wrecz przeciwnie. po nickach widze, ze gen iksy wiec to nie Wasza wina. pogadamy za 10-20 lat o ile nie przepadniecie w odmetach mainstreamowej glupoty.
1990-2000 to już nie gen X tylko coś między milenialsami, a zoomerami xd. Nie wiem czemu tak trudno zrozumieć niektórym ludziom niesmak na widok homoseksualizmu itp.
Heteroseksualizm też może budzić niesmak, a jakoś nikt się nie skarży, że 99 proc. romantycznych filmów przedstawia pary straight
Może jako obscenicznie wciśnięta niepotrzebna scena seksu, ale to i tak nie ten poziom fujki, a nigdy nie słyszałem by geje czy lesbijki tak "nietolerancyjnie" reagowali. 99% to chyba było 60 lat temu, a jest bliższe proporcjom w rzeczywistości niż obecne netflixopodobne produkcje ze swoim 50/50