Dokładnie tak

Znam tylko jeden taki przypadek - Peep Show, też z Comedy Central.

Obejrzałem wszystkie odcinki "Peep Show" w oryginale i zwyczajnie ci nie wierzę.

No i nie mam za bardzo jak tego udowodnić, bo rzecz jest nie do zdobycia.

Stu procentowa racja. Lektora i tłumaczy podziwiam za każdy pojedynczy odcinek. Jest to jedyny serial, który lubię oglądać z lektorem.

słusznie prawicie :D Lektor po prostu rządzi, a serial dzięki niemu wzbił się na poziom arcymistrzowski!

Zgadzam się z wami w 100% Lektor jest super kurde faja!

a jak sie nazywa lektor i tlumacz? wie ktoś?

Rafał Walentowicz - jego zdjęcie: http://www.filmweb.pl/person/Rafa%C5%82+Walentowicz-142569

Serial genialny. Nie wiem, czy serial byłby taki niesamowity gdyby nie lektor i tłumacz, który wykazał się luzem. Coś pięknego. Serio, chciałbym mieszkać na takim parkingowym osiedlu, gdzie jest trawa i chłopaki i nawet strażnik parkingu Pan Lahey.

Niestety zmarł odtwórca roli zasrańca i zmarł Phil Colins (grubasek od pysznych hamburgerów).

"Olej szkołę, nawalimy się i wciągniemy paluszki z kurczaka"
"Buda z grasem to nie miejsce dla Kici!"
"Lampart nigdy się nie pozbędzie centek z gówna"
"Najnowsza generacja bidonów na siki"
"Musztardowy Tygrys"