PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371185}

Californication

2007 - 2014
7,7 152 tys. ocen
7,7 10 1 151674
6,9 27 krytyków
Californication
powrót do forum serialu Californication

Najlepsze teksty

ocenił(a) serial na 9

Jak wyżej wpisujcie tu wasze ulubione teksty i dialogi z "Californikation”, Jako ciekawy dodatek wpisujcie tu też opisy ulubionych scen.

ocenił(a) serial na 10
Zbyszek_2

A więc tak.

02x02

Ashby do Hanka

-Co jest k…a. Miałeś mnie zabrać do domu.
-Postanowiłem dać Ci coś , co możesz zamieścić w książce.
Przyjechaliśmy tu razem rozwalonym mustangiem bez wstecznego.
Miałem grać na gitarze, a ona projektować moje sceniczne ciuchy.
Ja skończyłem jako producent, a ona została sama. Cały czas. Chciała dom. Ja wolność
I ją, k…a, dostałem. Teraz mogę pić, co zechcę, wciągać, co zechcę, pieprzyć co zechcę,
A chce tylko jej.

02x04

Hank do Marcy i Charciego

-Hej dupki! Hej! Przestańcie.
-Wzięliśmy trochę ecstasy.
-Jesteście pojebane niedorozwoje. Jesteście gorsi niż Sid i Nancy.
-Zgadza się.
-Nigdy tego nie robiłem. Podobać się to nam.

02x03

Kłótnia Karen i Hanka 24 minuta

-Hank co robisz?
-Próbuje Cię oczarować i namówić na romantyczną eksplozję.
-Nie
-Nie? I tylko tyle?
-Nic w tej chwili mnie w Tobie nie podnieca.
-To może seks pełen złości?
-Uważasz że to jest zabawne?
-No może trochę.
-Myślisz że sypianie z prostytutkami jest zabawne?
-To była jedna prostytutka. Nawet nie wiedziałem że nią jest, aż było po.
-Masz na myśli po tym, jak jej zapłaciłeś?
-Właściwie to Charcie jej zapłacił.
-To obrzydliwe.
-Czy to ma znaczenie? Była miła. Nie wydawała się być prostytutką, prawda?
-Nie wiem, Hank. Ty jesteś ekspertem, powiedz mi. Czy masz zniżki grupowe?
Karty stałego klienta?
-To był tylko jeden raz. Byłem samotny, a ona była miła. Uważam, że to nie jest gorsze
od kupowania komuś drinka. Właściwie to bardziej szczere. Nie ma tego gównianego
elementu uwodzenia. Jakie prawo ma rząd…
-Proszę. Zamknij się. Nie wciskaj mi tu teraz jednego z twoich wykładów na temat wolności.
-To mnie zasmuca, bo kiedyś bo kiedyś uwielbiałaś moje wykłady.
-Ty nadal żartujesz.
-Nie. Jak…My nawet nie byliśmy razem. Nie powinienem być odpowiedzialny za to.
-Pewnie że nie. Ty nigdy nie jesteś za nic odpowiedzialny. Przypadkiem ją wylizałem,
to nie moja wina. Panie władzo, ten glina mnie sprowokował. Hank, ty zawsze masz
jakąś pierdoloną wymówkę. A ja mam stać i akceptować. Mam tego dość!
-Chcesz być zła? To bądź! Ale nie wciskaj mi kitu, że mi wybaczasz, a później wyciągasz
gówna z przeszłości, których nie mogę naprawić. To nie jest przebaczenie, ani dawanie
sobie kolejnej szansy.
-Nie mówię o przeszłości. Dobra? Mówię o tym , co jest tu i teraz. Chcę, by to wyszło.
-Jak to się różni od dzisiejszego ranka? Co się zmieniło?
-Masz rację. Nic się nie zmieniło i to jest problem.
-Wiesz co jest problemem? Nie będę tu siedział i dawał się ukrzyżować za coś,
co robiłem, kiedy nie byliśmy razem. Czy pieprzyłem się z połową Venice? Tak.
-Nie chce tego słuchać.
-Nie zrobiłem tego, ale przyjmijmy że tak. Ale ja z nimi nie zamieszkałem. Nie urządziłem
domku z Beccą i pieprzonym nudziarzem.
-Dobra, teraz kto kogo krzyżuję? I kto tu mówi o przebaczeniu. To nie jest miłe. Nienawidzę Cię

03x03

Dialog Hanka i Jill

-Już wychodzisz ?
-Tak. Dość upokorzeń jak na jedna noc
-Facet nie zadzwonił?
-Nie nie zadzwonił, ani nie napisał . Wcale nie chciał się tu spotkać. Sądząc po dwóch randkach wydawało się, że tego chce, a później nie pokazał się. Dobra wyjaśnij mi to. Dawaj. Powiedziałeś, że to zrobisz. No i Co ? Czy tak trudno zadzwonić?
-Zapominasz, że to nie ja Cię wystawiłem. A! Tu trzyma lepszy towar
-O mnie! Rozmawiamy teraz o mnie.
-Dobra powiem to tylko raz, więc słuchaj uważnie, dobra? Pieprzyć strażaka
-Jeśli dobrze pamiętam Już raz mi to radziłeś
-Kontekst był zupełnie inny.
- I już? Pieprzyć go? To wszystko. Mam go olać i tyle. Nawet nie mam prawa się wkurzać?
-Nie. Masz prawo, ale gdybyś się zrelaksowała i przestała szukać odpowiedniego życiowego partnera, to może pewnego dnia obudziłabyś się obok takiego.
-Jasne. To jest takie proste
-Nie powiedziałem, że jest. Ty masz duże fory
-Serio? Dlaczego?
-Bo jesteś przerażająco mądra i szalenie piękna. Jesteś niewiarygodnie seksowna. No i masz.
-O czym ty, kurwa, gadasz ? Jestem fajtłapą, kujonicą.
-To prawda, ale seksowną. Niektóre Kobiety zamykają tę część siebie i oczekują że książę z bajki pojawi się i odkurzy ich cipkę za pomocą piły do metalu czy innego gówna. Ale Ty nie. Ty masz idealne wyczucie. No
-Tak tylko gadasz, prawda?
-Co masz na myśli?
-Mówisz te dziwne, niewiarygodnie urocze rzeczy na mój temat, ale ty właśnie taki jesteś prawda? To właśnie robisz, bym poczuła się lepiej
-Tak. Czy To źle?
-Niekoniecznie Zastanawiam się tylko czy wierzysz w to, o czym teraz mówisz
-Ja nie wciskam kitu, to znaczy często to robie, ale zwykle mówię to co myślę.
-Uważasz więc że jestem dobrą kandydatką ?
-Zależy do jakiego tytułu pretendujesz
-Dupku, wiesz o czym mówię
-Gdyby moje życie nie było tak skomplikowane, jak w tej chwil jest…naprawdę skomplikowane. Zaczął bym się z Tobą lizać i zabrał bym Cię na przejażdżkę.
-Boże! Nienawidzę Cię!
-Dziwna jesteś. Dlaczego mnie nienawidzisz ?
-Bo myślałeś że mnie pocałujesz.
-Ooo dziwne, naprawdę dziwne
-Dlaczego?
-Bo pomyślałem dokładnie o tym samym.
-Serio?
-No niedokładnie. Właśnie myślałem jak by to było, gdybym zrobił Ci minetę. To prawie to samo prawda?
-Jesteś dupkiem

01x05

Hank w radiu

Fakt, że ludzie staja się coraz głupsi. Wiesz, mamy do dyspozycji niesamowita technologię, a komputery i tak służą nam za maszynki do masturbacji. Internet miał dać nam wolność, zdemokratyzować nas, jednak wszystko, co zostało nam dane to anulowanie kandydatury Howarda Deana i dwudziestoczterogodzinny dostęp do dziecięcej pornografii. Ludzie... oni już nie piszą - oni blogują. Wysyłają esemesy zamiast rozmawiać, bez znaków przestankowych, nie bacząc na zasady gramatyki. LOL to i LMFAO tamto. Wiesz, według mnie to tylko banda głupków usiłująca komunikować się z inną bandą głupków za pomocą proto-języka przypominającego bardziej pomruki jaskiniowców, niż szlachetną mowę.

03x03

Hank do Felicii

To jest dla mnie jak czyściec.
Kolacja, drinki i cała reszta.
Nigdy nie jestem aż tak zainteresowany,
a i tak mówię kobiecie, jak bardzo jest piękna,
bo to prawda.
Wszystkie jesteście. Każda na swój sposób.
Zawsze jest coś w każdej z was.
Uśmiech, kształt, sekret.
Kobiety są najbardziej niesamowitymi stworzeniami.
To praca mojego życia.
Następnego ranka pojawia się kac i świadomość, że nie jestem tak wolny,
jak mi się poprzedniej nocy zdawało.
I wtedy jej już nie ma, a mnie prześladuje możliwość, za którą nie podążyłem.

02x08

Jakoś na początku Hank do Karen przez skypa

O tak
Tak
Tak
Właśnie tak
Jeszcze troszkę
Cholera! To nie było fair,
Nie wspominając o mojej prostacie.
Skaypus przerywaczu

Dialog z tego samego odcinak między Hankiem o Beccą pod koniec odcinka

Ten cytat nie wiem z którego odcinka jest, nie pamiętam ale leci jakoś tak

Don't tell me what to feel. All my fuckin' life people have been telling me I do things wrong, I'm always the fucking asshole, and I look around and I see everyone else is infinitely more fucked- up than I am.

ocenił(a) serial na 9
MelvinKoren

Moich ulubionych tekstów również jest dużo. Co Prawda nie pamiętam ich tak wielu i tak dobrze jak ty, ale mój ostatni ulubieniec to: Charlie do Susane - "Moja żona jest pełna Ricka Springfielda" mistrzostwo.

ocenił(a) serial na 10
Zbyszek_2

Serial jest po prostu pełen niezłych tekstów. Ja wymieniłem te do których mam jakoś sentyment osobisty. Swoją drogą zgasiłeś mnie tekstem Charile’go

ocenił(a) serial na 9
MelvinKoren

Ale w jakim sensie cię zgasiłem?

ocenił(a) serial na 10
Zbyszek_2

"Pełna Ricka Springfielda" Cała sytuacja jest niezła. A cytat to puentuje tylko.

ocenił(a) serial na 9
MelvinKoren

Albo jak Becca dostała okres.

ocenił(a) serial na 10
Zbyszek_2

Tekst Hanka do Marcy jakoś po kłótni z Charlie’m gdy przyjeżdża z Lew do ich domu.

„Co jest naćpana smerfetko.”

Swoją drogą ta kłótnia była niezła, jak Jej chciał powiedzieć że wyleciał z agencji bo za często walił gruchę w pracy :D

ocenił(a) serial na 9
MelvinKoren

Sama scena z nagrania była przednia
Czasem Hank nazywał Marcy "Kokainetką"
Podoba mi się ta gra słów.

ocenił(a) serial na 9
Zbyszek_2

cocaine smurf. ;D
nie można również zapomnieć sposobu jak Hank wypowiadał swoje słynne motherfucka'

ocenił(a) serial na 9
zzzadrzzz

On w ogóle tworzył swoisty Pd-Język. Dbał jednak o język ojczysty pamiętacie jego pretensję o skrótowce zwłaszcza LOL?