Ten film zaczęłam oglądać dopiero tak w połowie wakacji, a potem zrobili przerwę na igrzyska. Interesowało mnie jak zaczął się ten serial więc postanowiłam poszukać go na „You Tube” (wiele osób ma swoje ulubione seriale, a ja nie mogłam trafić nigdy na taki, który dostarczył by mi wystarczająco dużo emocji). Po intensywnych poszukiwaniach znalazłam go i bacznie śledziłam losy bohaterów, aż niespodziewanie dojechałam do siódmego sezonu. Nie czytałam żadnych streszczeń więc nie wiedziałam co się wydarzy. Od pewnego odcinka (>>72<<) oglądałam ten serial ze smutkiem, a zarazem nadzieją, że może w jakiś cudowny sposób przywrócą CLAIRE do serialu. Potem dowiedziałam się, że to Lisa Chappell sama zrezygnowała z udziału w serialu, a nie była to fanaberia scenarzystów. Wiem, że to tylko film ale gdy go tak oglądałam to po pewnym czasie uzależniłam się od niego, od losów jego bohaterów. Uważam jednak, że najlepsza była ta pierwotna obsada gdzie występowały Claire i Backy. Ponieważ zostało jeszcze kilka dni wakacji, a ja nie mam co robić to zaczęłam oglądać ten serial od początku. Właśnie dojechałam do odcinka 72 i zadziwiające, mimo że wiedziałam co się wydarzy oglądając kolejny raz ten odcinek znowu się popłakałam, a w mojej rodzinie uważana jestem za bardzo silną osobę i nigdy nie płaczę (no może kilka razy mi się zdarzyło, ale na pewno nie oglądając jakikolwiek film nawet bardzo smutny). Pewnie stwierdzicie, że to głupie ale czy waszym zdaniem można było przywrócić Claire do serialu?
Jeżeli macie jakieś pomysły to napiszcieJ (i oczywiście ja pisze tylko czysto hipotetycznie mając świadomość, że to tylko serial i aktorzy sami rezygnują z ról, które grają).
Sorki, że się tak rozpisałam i mam nadzieję, że choć jedna osoba stwierdzi, iż nie są to same brednie i odpisze. Pozdrawiam wszystkich fanów serialu „McLeod’s Daughters”
Przeczytałam cały temat i choć uważam, że jest to śmieszne to jednak wydaje mi się że piesek ma rację..
Dziwczyny - trochę luzu... Piesek ma 14 lat, my trochę więcej. Ona inaczej patrzy na pewne sprawy, to, że ktoś czym się pasjonuje uznaje za obsesję. Dajmy dziewczynie spokój - same byłyśmy w tym "trudnym wieku" prawda? Poza tym moje koleżanki, które pracują w gimnazjum mówią, że teraz trudniej jest się dogadać z dziewczyną niż z chłopakiem ;) A więc kobietki trochę luzu - wróćmy do tego tematu jak piesek będzie w naszym wieku ;)
P.S. Nie mam niestety żadnych obsesji, nawet na temat serialu ;)))
Mam nadzieję, że gdy będę w Waszym wieku nie będę taka jak Wy... Ooolusia: mogłabyś powiedzieć dlaczego tak uważasz skoro jesteś na tyle dojrzała ;) Mina: dzieki, myślałam, że nikt tu nie posiada szarych komórek. Dobranoc.
Claire zadała pytanie czy można w jakiś sposób przywrócić główną bohaterkę do serialu, a ja jej odpisałam. Pomyślałam, że może spróbuję opisać ten odcinek nieco dokładniej i udało mi się. Pisałam go w nocy gdyż czekałam na telefon od rodziców z zagranicy i może dlatego popełniłam ten straszny błąd przez który wszystko się zaczęło. Jak wspomniał w swoim pierwszym komentarzu piesek 27 naprawdę można się wciągnąć oglądając ten serial. Wbrew wszystkiemu nie mam jednak na jego punkcie obsesji. Udzieliłam tylko odpowiedzi na pytanie zawarte w temacie. Wiem dobrze, że każdy ma swoje zdanie na temat mojego opowiadania i jest to absolutnie zrozumiałe, bo w końcu zamieszczając je tutaj liczyłam się z tym. Dodam, że pisałam je czysto hipotetycznie. Nie chcę prowadzić tej absurdalnej kłótni pewnie podobnie jak piesek27. Dlatego pierwsza wyciągam rękę na zgodę.
Zgoda, a tę całą minę ja wymysliłam ale chyba się połapałyście :)) (specjalnie)
zgoda owszem:) zakończmy tą kłótnie:) bo robi się bardzo nie miła;[ opinie, krytyka na forum jest dozwolona oczywiście... każdy może wyrazić swoje zdanie, ale w granicach rozsądku:] krytyka pozytywna, która motywuje do dalszej pracy, zachęca do doskonalenia... ale mówię stanowcze NIE krytyce, która jest destrukcyjna... i wiek nie ma tu nic do gadania... Martusiu pisz dalej:) pieski, szczególnie małe dużo szczekają, ale nie gryzą:)a ja czekam na dalsze odcinki:)
i tak wszyscy uwielbiamy Córki McLeoda:)niezależnie od wieku i płci:) to nas łączy:) dobranoc
Tekst martusi1101 przetłumaczony na język angielski:
1.
Po powrocie z Argentyny Tess postanawia urządzić przyjęcie, na które zaprasza wszystkie bliskie jej osoby, które miały ogromne znaczenie w jej życiu oraz ludzi, którzy dbali o szczególne dla niej miejsce Drovers Run. Zadziwiająco zjawiają się wszyscy zaproszeni goście nawet Jodi, która oświadcza, że nie musi już się ukrywać. Obie siostry cieszą się, że mogą również zobaczyć Becky. Wszyscy świetnie się bawią. Tess jednak cały czas dręczy uczucie pustki. Myślała, że może dzięki temu spotkaniu uda się jej pozbyć tego uczucia. Kiedy wszyscy rozmawiają, bawią się ona udaje się do gabinetu. Kiedy bierze w ręce książkę, która stała na półce do pomieszczenia wchodzi Charlotte, Tess przestraszyła się dziewczynki i upuściła książkę, z której wypadło zdjęcie Claire. Kobieta zdaje sobie sprawę, że ta pustka to tęsknota za siostrą. Jednak dalej coś nie daje jej spokoju. Wtedy zjawia się Nick i razem wracają do gości.
Kiedy wszyscy wspominają różne zabawne historie do Drovers Run podjeżdża samochód. Rozmowy milkną. Z auta wychodzi kobieta, do której podchodzi Tess. Nie rozpoznaje w niej jednak nikogo znajomego. Nieznajoma mówi, że nazywa się Olivia Marshall i od kilku lat opiekuje się pewną kobietą, która najprawdopodobniej w wyniku wypadku straciła pamięć. Tess nie rozumie co ona ma z tym wspólnego. Kobieta więc kontynuuje, że kilka lat temu zaginęła jej siostra Linda i, że przez długi okres czasu poszukiwała jej, aż pewnego dnia dostała telefon ze szpitala, że jej siostra nie żyje. Myślała, że jej siostra postanowiła uciec, a okazało się, że nie chciała by ta wiedziała o jej chorobie. W szpitalu Linda zaprzyjaźniła się z pewną kobietą, która straciła pamięć. Przed śmiercią napisała ona list do siostry by pomogła odzyskać pamięć i odnaleźć rodzinę jej przyjaciółce, która była przy niej i wspierała ją w trudnych chwilach. Olivia tłumaczy Tess , że postanowiła spełnić ostatnie życzenie swojej ukochanej siostry i zaopiekowała się jej szpitalną przyjaciółką. Z początku było ciężko ale z czasem przyzwyczaił się do nowej lokatorki, a nawet zaprzyjaźniła z nią i wspólnie wymyśliły jej imię Alexandra. Po latach systematycznych wizyt u najlepszych specjalistów Alexandra zaczęła przypominać sobie jakieś dziwne miejsca, nazwy oraz imiona. Olivia tłumaczy dalej, że łącząc ze sobą te dziwne nazwy trafiła właśnie tutaj. Tess jednak dalej nic z tego nie rozumiała, ani nikt inny. Olivia więc powiedziała, że Alexandra cały czas mówiła jedno imię- Charlotte.
Wszyscy zamarli, a Tess spytała Olivię czy kobieta, którą się opiekuje miała jakieś szczególne zamiłowanie. Ta odpowiedziała, że zawsze cięgło Alexandre do koni. Wtedy Tess zaczęła krzyczeć, że to wszystko nie prawda, bo jej siostra nie żyje, że widziała jak spadał samochód, w którym ona była i, że pochowała ją. Olivia wyjęła wtedy z torebki zdjęcia Alexandry, które podała Tess, jednak ta nie chciała ich widzieć dlatego wziął je Alex. Tess spytała się go czy to Claire. Ten jednak nic nie odpowiedział tylko spojrzał na Tess z łzami w oczach, a ona zemdlała.
2.
Kiedy wszyscy już ochłonęli to Tess zapytała Olivię, gdzie obecnie znajduje się Claire. Ta odpowiedziała, że ponieważ nie była pewna tego co mówiła Alexandra i postanowiła to wszystko najpierw sprawdzić, aby nie robić jej złudnych nadziei zostawiła ją w domu, czyli w Brisbane. Alex zapytał kiedy więc będą mogli zobaczyć Claire, na co Olivia odparła, że za kilka dni ma zamiar przywieść ją do domu.
Wszyscy byli tak zaszokowani faktem, że Claire żyje, że nikt nie zwrócił uwagi na to jak bardzo przeżywa to Charlotte. Dopiero gdy Olvia wyjechała z Drovers Run Stevie zauważyła, jak ogromnym przeżyciem było dla dziewczynki fakt, że jej matka żyje.
3.(kilka dni później)
Olivia wraz z Claire jadą do Drovers Run, lecz gdy są już blisko to Claire każe zatrzymać się kobiecie. Stają w miejscu, z którego dobrze widać dom i wtedy wracają do Claire wszystkie wspomnienia. Opowiada Olivi o swoim dzieciństwie, śmierci ojca, przyjeździe Tess, romansie z Peterem, ciąży, narodzinach Charlotte i o wielkim uczuciu jakie połączyło ją z Alexem. Wtedy Olivia mówi Claire, że Alex ma żonę Stevie i dziecko. Claire przeżywa ogromny szok jednak po chwili mówi Olivi, że musi być silna, bo w końcu wszyscy myśleli, że nie żyje i być przygotowana na wiele zmian jakie zaszły przez okres kiedy nie wiedziała kim jest, a najważniejsze dla niej jest to, że zobaczy swoją ukochaną córeczkę.
W Drovers Run jest właśnie po kolacji i wszyscy siedzą na werandzie kiedy wjeżdża znajome auto. Po raz kolejny wszyscy zamierają, a wtedy z samochodu wysiada Claire. Po przywitaniu oraz wielu łzom wszyscy starają się opowiedzieć Claire co wydarzyło się przez ten czas kiedy nie było jej w domu. Claire jednak najbardziej cieszy się z tego, że jest ze swoją córką. Charlotta mówi matce, że mimo tego, iż wszyscy mówili, że nie żyje to ona bardzo pragnęła choć przez chwilę z nią porozmawiać i zobaczyć jaka jest, usłyszeć jej głos. Claire jest poruszona wyznaniem córki i obiecuje jej, że już zawsze będą razem.
Mimo późnej godziny nikomu nie chce się iść spać, wszyscy chcą być z Claire jak by mieli tym samym nadrobić stracony czas. Claire widzi zmieszanie Stevie i kiedy ta idzie do kuchni to Claire rusza za nią. Stevie zaczyna mówić, że czuje się winna z powodu tego, iż jest z Alexem ale bardzo go kocha. Claire uspokaja ją i mówi jej, że nie obwinia jej ani Alexa o nic, a nawet cieszy się, że Alex jest szczęśliwy z kobietą, która kocha. Stevie pyta Claire co czuła kiedy zobaczyła Alexa i prosi o szczerą odpowiedź. Claire po chwili zastanowienia wyznaje przyjaciółce, ze bardzo ją zabolało kiedy ujrzała Alexa ale wiedziała co ja czeka bo wcześniej powiedziała jej o tym Olvia ale dodaje, że nie ma zamiaru nigdy stanać na drodze ich szczęścia.
4.
Wszyscy zastanawiają się w jaki sposób przeżyła Claire. Ja samą to bardzo ciekawi skoro Alex widział ją w tym samochodzie martwą. Olivia mówi, że niedawno dostała list, który był cenną wskazówką w poszukiwaniu rodziny Claire i prosi by ktoś pokazał jej miejsce, w którym zdarzył się wypadek. Alex mówi, że może ją tam zawieść ale nie rozumie w jakim celu. A Tess dodaje, że jeżeli ma zamiar szukać jakichś śladów to raczej jest to daremne. Olivia mówi jednak, ze po prostu chce zobaczyć to miejsce.
Olivia i Alex udają się na miejsce wypadku, a kiedy Olivia je ogląda nagle zauważa kobietę, która celuje prosto w Alexa. Olivia w ostatniej chwili przewraca Alexa. Kobieta ucieka.
Alex i Olivia wracają do domu i opowiadają co się stało. Olivia nagle mówi, że rozpoznała kobietę, która strzelala. Mówi, że to właśnie ona wskazała jej pierwszym razem drogę do Drovers Run. Alex pyta Olivię czy potrafi ją opisać, na co Olivia odpowiada, że tak. Razem jadą na policję gdzie składają zawiadomienie o próbie zabójstwa. Kiedy wracają Olivia każe zatrzymać się Alexowi i pokazuje mu kobietę, która do niego strzelała. Alex zawiadamia policje. Po powrocie do domu opowiadają wszystkim co się stało. Wszyscy nie mogą uwierzyć, że o mały włos a mogło dojść do tragedii. Podczas kolacji w Drovers Run zjawia się policja i mówi, że kobieta, którą złapali popełniła samobójstwo. Zostawiła jednak list do Alexa, w którym wszystko wyjaśnia.
Pisze w nim, że kiedyś założył się z kolegami, że zdobędzie jej serce, a potem ją zostawi. Ona jednak zakochała się w nim i nie mogła bez niego żyć. Kiedy dowiedziała się, że Alex w końcu kogoś tak naprawdę pokochał postanowiła zrobić wszystko by cierpiał tak jak ona. Obserwowała dokładnie każdy ruch Claire i Alexa. Nie musiała długo czekać na okazją, bo zdarzył się ten wypadek. Kiedy Tess pobiegła po pomoc to podała na pół przytomnej Claire środek, który sprawił, że wyglądało na to, iż ta nie żyje. Ciało Claire zabrano do szpitala, gdzie pracowała znajoma kobiety, która pomogła podmienić ciała. Wtedy jednak ta nie wiedziała, że Claire straciła pamięć. Chciała tylko aby Alex przez chwilę zobaczył jak to jest kochać kogoś, a nie móc być z tym kimś. Kiedy dowiedziała się, że Claire nic nie pamięta spanikowała i postanowiła wywieść ją gdzieś. Wtedy wpadła na pomysł, że zawiezie ją do jakiegoś szpitala i powie, że znalazła ja i chciała jej pomóc. A reszta jest znana.
P.S. mam nadzieje że nie ma większych błędów.
„DŁUGA DROGA DO DOMU”- WERSJA POPRAWIONA
1.
Po powrocie z Argentyny Tess postanawia urządzić przyjęcie, na które zaprasza wszystkie bliskie jej osoby, które miały ogromne znaczenie w jej życiu oraz ludzi, którzy dbali o szczególne dla niej miejsce Drovers Run. Zadziwiająco zjawiają się wszyscy zaproszeni goście nawet Jodi, która oświadcza, że nie musi już się ukrywać. Obie siostry cieszą się, że mogą również zobaczyć Becky. Wszyscy świetnie się bawią. Tess jednak cały czas dręczy uczucie pustki. Myślała, że może dzięki temu spotkaniu uda się jej go pozbyć. Kiedy wszyscy rozmawiają, bawią się ona udaje się do gabinetu. Kiedy bierze w ręce książkę, która stała na półce do pomieszczenia wchodzi Charlotte, Tess przestrasza się dziewczynki i upuszscza książkę, z której wypadło zdjęcie Claire. Kobieta zdaje sobie sprawę, że ta pustka to tęsknota za siostrą. Jednak dalej coś nie daje jej spokoju. Wtedy zjawia się Nick i razem wracają do gości.
Kiedy wszyscy wspominają różne zabawne historie do Drovers Run przyjeżdża samochód. Rozmowy milkną. Z auta wychodzi kobieta, do której podchodzi Tess. Nie rozpoznaje w niej jednak nikogo znajomego. Nieznajoma mówi, że nazywa się Olivia Marshall i od kilku lat opiekuje się pewną kobietą, która najprawdopodobniej w wyniku wypadku straciła pamięć. Tess nie rozumie co ona ma z tym wspólnego. Kobieta więc kontynuuje, że kilka lat temu zaginęła jej siostra Linda i, że przez długi okres czasu poszukiwała jej, aż pewnego dnia dostała telefon ze szpitala, że jej siostra nie żyje. Z początku ta myślała, że jej siostra postanowiła uciec po kłótni z ojcem, a okazało się, że nie chciała by rodzina wiedziała o jej chorobie. W szpitalu Linda zaprzyjaźniła się z pewną kobietą, która straciła pamięć. Przed śmiercią napisała ona list do siostry by pomogła odzyskać pamięć i odnaleźć rodzinę jej przyjaciółce, która była przy niej i wspierała ją w trudnych chwilach. Olivia tłumaczy Tess , że postanowiła spełnić ostatnie życzenie swojej ukochanej siostry i zaopiekowała się jej szpitalną przyjaciółką. Wspólnie wymyśliły jej imię Alexandra, a nawet zaprzyjaźniły się. Po latach systematycznych wizyt u najlepszych specjalistów Alexandra zaczęła przypominać sobie jakieś dziwne miejsca, nazwy oraz imiona. Olivia tłumaczy dalej, że łącząc ze sobą te dziwne nazwy trafiła właśnie tutaj. Tess jednak dalej nic z tego nie rozumiała, ani nikt inny. Olivia więc powiedziała, że Alexandra cały czas mówiła jedno imię- Charlotte.
Wszyscy zamarli, a Tess spytała Olivię czy kobieta, którą się opiekuje miała jakieś szczególne zamiłowanie. Ta odpowiedziała, że Alexandra kocha konie i od początku świetnie radziła sobie z jazdą na nich. Wtedy Tess zaczęła krzyczeć, że to wszystko nie prawda, bo jej siostra nie żyje, że widziała jak spadał samochód, w którym ona była i, że pochowała ją. Olivia wyjęła wtedy z torebki zdjęcia Alexandry, które podała Tess, jednak ta nie chciała ich widzieć dlatego wziął je Alex. Tess spytała się go czy to Claire. Ten jednak nic nie odpowiedział tylko spojrzał na Tess z łzami w oczach, a ona zemdlała.
2.
Kiedy wszyscy już ochłonęli to Tess zapytała Olivię, gdzie obecnie znajduje się Claire. Ta odpowiedziała, że ponieważ nie była pewna tego co mówiła Alexandra i postanowiła to wszystko najpierw sprawdzić, aby nie robić jej złudnych nadziei zostawiła ją w domu, czyli w Brisbane. Alex zapytał kiedy więc będą mogli zobaczyć Claire, na co Olivia odparła, że za kilka dni ma zamiar przywieść ją do domu.
Wszyscy byli tak zaszokowani faktem, że Claire żyje, że nikt nie zwrócił uwagi na to jak bardzo przeżywa to Charlotte. Dopiero gdy Olvia wyjechała z Drovers Run Stevie zauważyła, jak ogromnym przeżyciem było dla dziewczynki fakt, że jej matka żyje.
3.(kilka dni później)
Olivia wraz z Claire jadą do Drovers Run, lecz gdy są już blisko to Claire każe zatrzymać się kobiecie. Stają w miejscu, z którego dobrze widać dom i wtedy wracają do Claire wszystkie wspomnienia. Opowiada Olivi o swoim dzieciństwie, śmierci ojca, przyjeździe Tess, romansie z Peterem, ciąży, narodzinach Charlotte i o wielkim uczuciu jakie połączyło ją z Alexem. Wtedy Olivia mówi Claire, że Alex ma żonę Stevie i dziecko. Claire przeżywa ogromny szok jednak po chwili mówi Olivi, że musi być silna, bo w końcu wszyscy myśleli, że nie żyje i być przygotowana na wiele zmian jakie zaszły przez okres kiedy nie wiedziała kim jest, a najważniejsze dla niej jest to, że zobaczy swoją ukochaną córeczkę.
W Drovers Run wszyscy siedzą na werandzie po ciężkim dniu pracy, kiedy wjeżdża znajome auto. Po raz kolejny wszyscy zamierają, a wtedy z samochodu wysiada Claire. Dla wszystkich jest to ogromne przeżycie. Claire jednak najbardziej cieszy się z tego, że jest ze swoją córką. Charlotta mówi matce, że mimo tego, iż wszyscy mówili, że nie żyje to ona bardzo pragnęła choć przez chwilę z nią porozmawiać i zobaczyć jaka jest, usłyszeć jej głos. Claire jest poruszona wyznaniem córki i obiecuje jej, że już zawsze będą razem.
Mimo późnej godziny nikomu nie chce się iść spać, wszyscy chcą być z Claire jak by mieli tym samym nadrobić stracony czas. Claire widzi zmieszanie Stevie i kiedy ta idzie do kuchni to Claire rusza za nią. Stevie zaczyna mówić, że czuje się winna z powodu tego, iż jest z Alexem ale bardzo go kocha. Claire uspokaja ją i mówi jej, że nie obwinia jej ani Alexa o nic, a nawet cieszy się, że Alex jest szczęśliwy z kobietą, która kocha. Stevie pyta Claire co czuła kiedy zobaczyła Alexa i prosi o szczerą odpowiedź. Claire po chwili zastanowienia wyznaje przyjaciółce, ze bardzo ją zabolało kiedy ujrzała Alexa ale wiedziała co ją czeka bo wcześniej powiedziała jej o tym Olvia ale dodaje, że nie ma zamiaru nigdy stanać na drodze ich szczęścia.
4.
Wszyscy zastanawiają się w jaki sposób przeżyła Claire. Ja samą bardzo to ciekawi skoro Alex widział ją w tym samochodzie martwą. Olivia mówi, że niedawno dostała list, który był cenną wskazówką w poszukiwaniu rodziny Claire i prosi by ktoś pokazał jej miejsce, w którym zdarzył się wypadek. Alex mówi, że może ją tam zawieść ale nie rozumie w jakim celu. A Tess dodaje, że jeżeli ma zamiar szukać jakichś śladów to raczej jest to daremne. Olivia mówi jednak, ze po prostu chce zobaczyć to miejsce.
Olivia i Alex udają się na miejsce wypadku, a kiedy Olivia je ogląda nagle zauważa kobietę, która celuje prosto w Alexa. Olivia w ostatniej chwili przewraca Alexa. Kobieta ucieka.
Alex i Olivia wracają do domu i opowiadają co się stało. Olivia nagle mówi, że rozpoznała kobietę, która strzelala. Mówi, że to właśnie ona wskazała jej pierwszym razem drogę do Drovers Run. Alex pyta Olivię czy potrafi ją opisać, na co Olivia odpowiada, że tak. Razem jadą na policję gdzie składają zawiadomienie o próbie zabójstwa. Kiedy wracają Olivia każe zatrzymać się Alexowi i pokazuje mu kobietę, która do niego strzelała. Alex zawiadamia policję. Po powrocie do domu opowiadają co się stało. Wszyscy cieszą się, że już jest po wszystkim. Podczas kolacji w Drovers Run zjawia się policja i mówi, że kobieta, którą złapali popełniła samobójstwo. Zostawiła jednak list do Alexa, w którym wszystko wyjaśnia.
Pisze w nim, że kiedyś założył się z kolegami, że zdobędzie jej serce, a potem ją zostawi. Ona jednak zakochała się w nim i nie mogła bez niego żyć. Kiedy dowiedziała się, że Alex w końcu kogoś tak naprawdę pokochał postanowiła zrobić wszystko by cierpiał tak jak ona. Obserwowała dokładnie każdy ruch Claire i Alexa. Nie musiała długo czekać na okazją, bo zdarzył się ten wypadek. Kiedy Tess pobiegła po pomoc to podała na pół przytomnej Claire środek, który sprawił, że wyglądało na to, iż ta nie żyje. Ciało Claire zabrano do szpitala, gdzie pracowała znajoma kobiety, która pomogła podmienić ciała. Wtedy jednak ta nie wiedziała, że Claire straciła pamięć. Chciała tylko aby Alex przez chwilę zobaczył jak to jest kochać kogoś, a nie móc być z tym kimś. Kiedy dowiedziała się, że Claire nic nie pamięta spanikowała i postanowiła wywieść ją gdzieś. Wpadła na pomysł, że zawiezie ją do jakiegoś szpitala i powie, że znalazła ją i chciała jej pomóc. A reszta jest znana.
pomysł świetny ! nie wpadłabym na to ..
fajnie by było gdyby można to było przesłac scenarzystom(tym którzy robią ten serial) aby to przeczytali .. I gdyby im się to spodobało poprosili Lise Chappell żeby wróciła do serialu . :)
marttusia1101 myślę , że powinnaś wysłać skróconą wersję tego zakończenia do czasopisma "Świat Seriali".
W gazecie tej znajduje się rubryka nad , którą widnieje napis : "Teraz i Ty możesz napisać WŁASNĄ WERSJĘ LOSÓW swoich ulubionych bohaterów".
Musiałabyś to wysłać na adres e-mail : sseriali@bauer.pl (temat : CDN ),
lub wysłać list pod adres "Świat Seriali ", ul.Motorowa 1,04-035 Warszawa.
PS.:Jak wyślesz to daj mi znać, wyślij prywatną wiadomość na profil , czy coś ;)
„BY SZCZĘŚLIWYM BYĆ”
1.
W Drovers Run wszystko powoli wraca do normy. Podczas rozmowy z Becky, Claire zauważa, że dziewczyna jest smutna choć próbuje to ukryć. Claire pyta więc ją o co chodzi. Ta po próbach wykręcenia się od odpowiedzi w końcu się łamie i mówi Claire, że tęskni za życiem w Drovers Run, gdyż tylko tutaj czuje się jak w prawdziwym domu jednak wie, że Jake jest szczęśliwy w swoim rodzinnym domu, a ona za bardzo go kocha by powiedzieć chłopakowi co naprawdę czuje. Claire mówi Becky, że musi powiedzieć mężowi o tym co przed chwilą powiedziała jej, bo inaczej jej związek szybko się rozpadnie dodaje, że jeden z farmerów sprzedaje swoją posiadłość niedaleko i gdyby zdecydowała się ją kupić to zostały by sąsiadkami. W tej chwili przychodzi Jake, a Claire mówi, ze musi iść pomóc Tess.
Becky mówi mężowi o tym co czuje, ten jednak nie chce slyszeć o przeprowadzce. Wywiązuje się po między nimi ostra wymiana słów poczym Jake wyjeżdża z Drovers Run. Dziewczyna jest załamana ale nie zamierza się poddać i za pieniądze, które zaoszczędziła oraz z pomocą Claire, Tess i Jodi wykupuje pobliską farmę. Niestety jej mąż oraz jego rodzina starają się zrobić wszystko by jej się nie udało. Z początku Becky nie wie kto stoi za wszystkimi jej niepowodzeniami, a nawet zaczyna myśleć, że może jej mąż się mylił i powinna dać sobie spokój z marzeniami o domu blisko ludzi, którzy stali się jej rodziną. Wtedy jednak z pomocą przychodzą przyjaciele z Dovers Run, Killarney oraz Vilgul.
2.
Podczas rozmowy Alex wyznaje Nickowi, że nadal kocha Claire ale zdaje sobie sprawę, że nie może z nią być ze względu na swoją rodzinę, gdyż nie chce ich skrzywdzić. Niechcący rozmowę słyszy Stevie. Kobieta zdaje sobie sprawę, że jeżeli zostanie z Alexem to oboje nie będą szczęśliwi.
Kiedy Alex przychodzi do domu, to Stevie mimo wielkiego trudu oznajmia mężczyźnie, że nie chce już z nim być. Ku jej zdziwieniu Alex nie protestuje. Kobieta wraz z dzieckiem przeprowadza się do miasta.
3.
Alex jedzie do Drovers Run i opowiada o wszystkim Claire. Wyznaje jej również, że bardzo ją kocha. Claire jednak pamięta co obiecała Stevie podczas rozmowy w kuchni i mówi Alexowi, że powinien walczyć o swoją rodzinę.
(KILKA DNI PÓŹNIEJ)
Alex i Stevie podpisują papiery rozwodowe. Stevie mówi, że nie chce pozbawiać ich dziecka ojca dlatego nie przeprowadzi się gdzieś daleko. Alex dziękuje jej i oznajmia, że również leży mu na sercu dobro ich dziecka.
(DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ)
Alex po raz kolejny odwiedza swoje dziecko, jednak tym razem drzwi w mieszkaniu Stevie otwiera nieznany mężczyzna. Stevie tłumaczy Alexowi, że po rozwodzie było jej bardzo ciężko i w tych trudnych dla niej chwilach bardzo pomógł jej sąsiad. Alex pyta było żonę dlaczego postanowiła od niego odejść. Stevie wyznaje, że usłyszała jak ten rozmawiał z Nickiem i mówił mu, że nadal kocha Cleire. Po chwili milczenia kobieta kontynuuje, że to była dla niej bardzo trudna decyzja ale nie żałuje jej, gdyż dzięki temu spotkała miłość swojego życia(chodzi o tego mężczyznę, który otworzył drzwi Alexowi powiedzmy o imieniu Rodger). Alex mówi Stevie, że i tak nie będzie z Cleire, gdyż ta chyba już go nie kocha. Stevie oznajmia mężczyźnie, że jest pewna tego, iż Cleire go kocha ale nie chciała być przyczyną rozbicia rodziny. Stevie zdaje sobie wtedy sprawę z tego, że Cleire pewnie obwinia się o rozbicie jej rodziny i postanawia odwiedzić Cleire.
W trakcie wizyty w Drovers Run Stevie wyjaśnia Cleire, że to ona podjęła decyzję o rozwodzie i bardzo się cieszy z tego, gdyż dzięki temu odnalazła swoją prawdziwą miłość. Cleire wyznaje Stevie, że nie jest pewna czy chce być z Alexem choć bardzo go kocha, ponieważ boi się, że znów stanie się coś złego. Stevie mówi Cleire, że z pewnością wszystko będzie dobrze, bo zarówno jej, jak i Alexowi w końcu należy się szczęście, a los widocznie postanowił wystawić ich uczucia na próbę, którą przetrwali.
4.
Peter przyjeżdża odwiedzić córkę. Razem z dziewczynką i Cleire spędzają miło czas. Gdy Charlotte się oddala to mężczyzna wyznaje Cleire, że nigdy nie przestał jej kochać, kobieta próbuje mu przerwać ale on kontynuuje, że nie ma zamiaru starać się odzyskać jej uczucia i kolejny raz zostawić dla nie rodzinę choć gdyby tego chciała to zrobił by to bez namysłu, ale pragnie by ta była szczęśliwa. Cleire odpowiada Peterowi, że był jej pierwsza prawdziwą miłością i zawsze będzie zajmował szczególne miejsce w jej sercu, a po chwili żartuje, że ma cudowną pamiątkę tego uczucia, które naprawdę było szczere. Po cudownie spędzonym dniu Peter wyjeżdża.
W Drovers zjawia się Alex i zaprasza Claire na kolacje. Kobieta po usilnych namowach w końcu zgadza się i razem jada w nieznane Cleire miejsce. Po dotarciu do celu Alex wyjaśnia Cleire, że znajdują się w posiadłości Becky i odkrył to miejsce gdy pomagał dziewczynie. Cleire jest zachwycona. Mówi Alexowi, że nigdy nie widziała piękniejszego miejsca. Mężczyzna wyznaje, że gdy zobaczył je po raz pierwszy też był pod wrażeniem.
Po kolacji przy ognisku Alex prosi Cleire do tańca. Ta zauważa, że nie ma muzyki na co Alex odpowiada, że dla nich zagra najwspanialsza z wszystkich orkiestra- przyroda. Tańczą więc do szumu drzew i traw patrząc sobie głęboko w oczy i wtedy Cleire mówi Alexowi „Kocham Cię”, a on klęka przed nią, z kieszeni wyciąga pierścionek i zadaje pytanie „czy jesteś w stanie wybaczyć mi to, że nie starałem Cię odnaleźć i uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie zgadzając się zostać moją żoną?”, na co Cleire „nie mogę wybaczyć Ci czegoś co nie jest Twoją winą, a co do uczynienia Cię najszczęśliwszym mężczyzną na świcie to odpowiedź brzmi TAK”.
(Ten pierwszy wątek z Becky jest rozciągnięty w czasie i przeplata się z innymi wydarzeniami w innych punktach ale chyba wiecie o co chodzi. Mogą pojawić się błędy ale pisałam to w nocy i może z tego względu nie wszystko jest tak jak być powinno.)
Happy ending... :))) tak zdecydowanie powinien zakończyć się ten serial... Alex i Cleire razem :) wiem, że teraz puszczają w Australii ostatni 8 sezon, gdzieś kolo 7-8 odcinka, ale nie wiem, czy kręcą dalej czy nakręcili już wszyskie odcinki. Ma to być już ostatni sezon Córek McLeoda :( dziękuję dziewczynki (szczególnie Tobie Martusiu) za te odcinki:)
wszystko fajnie i realistycznie..:)
nie oglądam tego serialu zbyt długo i za dużo o nim nie wiem..
ale czy Claire po śmierci ukazała się Tess jako duch ?
no to jeżeli już się ukazała jako duch to raczej nie będzie mogła powróci do serialu.. jako człowiek..
chociaż kto wie, śmierci kliniczne też się zdarzają.
martusiu twoje opowjadanie jest cudowne i bardzo chciałabym aby ten serial skończył się właśnie tak i mam nadzieje że napiszesz jeszcze kiedyś następny odcinek będe bardzo wdzieczna
cieszę się że Ci się podoba // co do napisania kolejnego odcinka to z pewnością nie będzie prosta sprawa ale może się uda // jak znajdę troszkę wolnego czasu to pomyślę:):):)
Oj ty pracusiu zamiast spać w nocy to ty piszesz kolejne odcinki. Nie musisz się aż tak poświęcać. Ale przyznaję, że świetnie to napisałaś i jak już ktoś wyżej wspomniał to właśnie tak powinien zakończyć się ten serial.
Bardzo fajne, jednak chyba pierwsze bardziej mi się podobało. :) Ale nie ma to jak happy end. Tak właśnie powinien się skończyć serial. Tylko trzeba by jeszcze skończyć wątek Becky. :)
Gratuluję i pozdrawiam. :)
marttusia1101 kobietko ty jesteś genialna powiedz mi ile ty masz lat? ze tak pięknie piszesz? pozdrawiam serdecznie ewa
wiem, że już zaczął sie rok szkolny ale obiecałaś nam jeszcze jeden odcinek więc czekam:)nie musisz go tak dokładnie opisywać bo każdy chyba wie co tam sie wydarzy ale napisz chociaz krótką notkę
„NA ZAWSZE”
Tak jak się pewnie wszyscy domyślają w ostatnim odcinku będzie ślub Alexa i Claire(a przed tym wieczór panieński Claire i kawalerski Alexa). Ale również dojdzie do pogodzenia się Becky z Jakem, gdyż ten zrozumie, że Becky jest dla niego najważniejsza i nie potrafi bez niej żyć. Nick i Tess będą mieli chwilowe problemy jednak w końcu wszystko będzie dobrze.
(DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ)
Claire dowiaduje się, że jest w ciąży. A potem za kolejne siedem przychodzą na świat bliźniaki: Isabel i Paul.
KONIEC
To się nazywa zakończenie :) i takie przyjmuję do wiadomości:)
dzięki jeszcze raz Martuś:)
Żeby nie było to ja nie domyślałam się zakończenia i było dla mnie ogromnym zaskoczeniem szczególnie to o tych bliźniakach i to jeszcze dziewczynce i chłopczyku.//hehehe
A tak w ogóle to jest MEGA. Dzięki Martuś.
Jak zobaczyłam ten odcinek kiedy Alex umiera to się normalnie załamałam. Przecież to On i Claire byli największymi osobowościami tego serialu. Ale z drugiej strony to Alex jest teraz z kobietą, którą najbardziej kochał. A Stavie pewnie jeszcze znajdzie swoją milość.
(CO ONI ZROBILI Z TEGO SERIALU>>>>MASAKRA)
Ach to zaskoczenie.
Zgadzam się z tym, że przesadzili uśmiercając Alexa przecież on mógł dalej przebywać w Argentynie u Nicka i Tess.
Dobrze, że Martusia napisała dla nas zakończenie, bynajmniej nieliczni fani z Polski mogą sobie inaczej zakończyć ten serial i sprawić, że wszystko skończy się szczęśliwie.
Chciałam powiedzieć, że praktycznie te wszystkie wątki wymyśliła Claire, ooolusiax1912(w większości) i kamcia0612, a ja to tylko rozbudowałam, wiec to wam dziewczyny należą się podziękowania.
http://pl.youtube.com/watch?v=UGgeLKVmAug tu masz link do 1 części 1 odcinka, ale po angielsku;)
mam pytanie do Ciebie ;)
moglabys mi podac stronke na youtube tam gdzie ogladalas serial...?
proszeee oto moje gg 8163057
a to co pisalas to nie zdury ja ryczalam na tym odcinku a teraz jak ogladam na yt to beczeee ; (
witam wszystkich fanów serialu 'Córki McLeoda'
Dopiero niedawno wpadłam na to forum i też zaczęłam zastanawiać się, jak przywrócić Lise Chappell do serialu i w mojej wizji wygląda to mniej wiecej tak:
Powinien być jeden ostatni odcinek zatytułowany Córki McLeoda-Epizod dziewiąty (albo jakoś tak)
do Drovers Run przyjeżdża dorosła już Charlotta (w tej roli Lisa Chappell), która właśnie dowiedziała się, że farma należy do niej i chciała zobaczyć miejsce,w którym się urodziła oraz zastanowić się, co z nim dalej zrobić.
Podczas pobytu dziewczyny w Drovers, ma ona cały czas uczucie, że ktoś ją śledzi, ale mimo to nie może nikogo zobaczyć. Odwiedza gospodarstwo Nicka i Alexa, gdzie spotyka ich dwóch (już trochę starszych). Po rozmowie z Alexem decyduje się zatrzymać Drovers i przywieźć tu swoją rodzinę-męża i bliźnięta-Claire i Alexa.
Następnego dnia w okolicy wybucha za sprawą suszy pożar. Charlotta pożycza od Alexa jego stary helikopter i lata nad Drovers, żeby dowiedzieć się, czy ranczo nie jest zagrożone. W pewnym momencie silnik samolotu psuje się i Charlotta wpada do przepaści, tej samej, w której zginęła jej matka. Nieprzytomną dziewczynę budzi duch Claire, który wyciąga ją z samolotu, ratując jej tym samym życie. Przez krótką chwilę rozmawiają ze sobą, a Claire mówi, że przez lata krążyła nad Drovers, bo wiedziała, że jest jeszcze potrzebna i nie może spokojnie odejść, a teraz wie, dlaczego i że teraz może już odejść na zawsze.
Koniec, napisy...
I co o tym myślicie???? Byłabym wdzięczna za opinie ;-)
ja mam lepszy pomysł: Claire mogłaby ożyć podczas pogrzebu i wszystko byłoby ok. Bardzo ją lubię i nie wyobrażam sobie tego serialu bez niej.
Drugiej takiej osoby nie znajdą już.Szkoda,że zginęła i jeszcze w taki sposób. Oglądając to poryczałam się jak małe dziecko.
Napisałaś bardzo mądrze i w zupełności się z tobą zgadzam. I bardzo fajnie, że serial dostarcza tyle emocji, że nawet wzrusa tych najtwardszych:P
Jednak... Claire odeszła i choć to smutne to myślę, że nie ma powodu wymyślać sposobów jej powrotu. Mimo, że wszyscy ją lubiliśmy.