Czy ktoś może wie dalczego moja ulubiona bohaterka serialu Claire zginęła?? Szukałam ale nic nie znalazłam!
Widzę,że nie tylko ja nie mogę się z tym pogodzić!!!!!!Już drugi dzień płaczę nad tym filmem i wciąż chce mi się płakać;(((((((( Czy ktoś koże wie ile ma być jeszcze odcinków i kogo jeszcze mają zamiar uśmiercić?????????bo kolejnej tragedii juz chyba nie wytrzymam
Ja też nie wiem dlaczego Claire McLeod umarła.Podobno odwórczyni roli zrezygnowała z udziału w kolejnych odcinkach.Teraz za każdym razem kiedy zaczyna sie serial to chce mi sie płakać.Przecież Drovers bez Claire to nie to samo.
rzeczywiście zrezygnowała, bo zbyt męcząca była dla niej rozłąka z mężem. Osobiście nie wiem czy bez Claire oglądanie będzie sprawiało taką samą przyjemność ale w Australi się sprzedawało. Jednakże o 5 serii nic nie słyszałam. 4 seria liczy 31 odcinków a dzisiejeszy to tak na prawdę ostatni z 3 serii, tak przynajmniej wynika z tytułów i treści.
Pozdrawiam miłośników Drover's Run
witam.Nam z mamą też się nie podoba odejśćie Claire i było nam smutno,o ile wiem nie będzie już żadnej tragedii tylko radosna wieść.Moja mama twierdzi żę to jest jak w życiu że ci których kochamy odchodzą.
o ile mi wiadomo umrze także Alex rzygniecie go pień drzewa jak chcecie
możecie obejrzeć oto link http://www.youtube.com/watch?v=WunZgXdsmeY
to było straszne
Claire była też moja ulubioną bohaterką i również rozpłakałam się na odcinkach 72 i 73. Mimo że od dawna wiedzialam, co sie wydarzy.
Dlaczego Lisa Chappell zrezygnowała... Gdzieś wypowiedziała się, że przez cały dzień była Claire. Na bycie sobą zostawał jej tylko ten czas, kiedy ze względy na zmęczenie pracą przy serialu musiała się porządnie wyspać. I faktycznie, chodziło rownież o rozłąkę z mężem.
Co do piątej serii, to ma podobno mieć 38 odcinków. Produkcja już trwa od jakiegoś czasu i ma zakończyć się w lipcu 2005. Kiedy my się doczekamy, trudno powiedzieć. W Polsce emitowana jest czwarta seria (bez ostatnich 6 odcinków, które zostaną nam pokazane chyba dopiero z piata serią).
Nadal będę oglądać serial bez Claire, ale raczej z mniejszym zaangażownaiem.
myslałam ze jestem jedyna tak walniętą fanka tego serialu ale widze że nie jestem sama, chociaz taka pociecha
Pocieszę Cię, że znam jeszcze kilka osób z taką samą obsesją na punkcie "Córek...". trzeba się trzymać razem ;)
A odnośnie tematu, to ze zdziwieniem widzę, że nowe odcinki są rewelacyjne, nawet bez Claire.
Co nie zmienia faktu, że żaden z bohaterów nie jest mi już tak bliski.
Ja bardzo lubiłam Claire, ale teraz uwielbiam wszystkie a najbardziej Tess. Ja też beczałam przez te odcinki zaraz przed i po śmierci Claire... film nadal jest świeny i polecam kolejne odcinki. A propos tematu, to Claire (aktorka) odeszła, bo chciała całkowicie poświęcić się muzyce i rodzinie, możecie mi wierzyć ;)
Witam. Na pocieszenie dodam, ze nie znoszę telewizji, a to jedyny serial, który codziennie oglądałam.
Czy ktoś wie, jak go zdobyć na płytkach?
Pozdrawiam
Ja tez uwielbiam (uwielbialem) Claire! Jestem co prawda facetem, ale razem z mama i siostrami ogladalem wszystkie odcinki. Bedac jeszcze dzieckiem, trzeba cos robic. I zakochalem sie w Claire!
I tez plakalem!
Kocham CIe Claire!
przyznaje żę dla mnie'' córki ... bez Claire to już nie to samo, ona była super .
Claire została usmiercona poniewaz odtwórczyni głownej roli nie chciała juz grac. Było to dla niej za bardzo meczące. wyczytalam to na australijskich stronach juz w tamtym roku zaraz po tym jak skonczyła sie w polsce seria w której urodziła sie Scharlota. Tzn chce powiedziec ze wiem o tym juz od dawna a i tak mnie to troszko zszokowala jak zobaczylam ten fatalny odcinek.
co do Scharlotty to jak mogli ja oddac Piterowi ,Claire sie w grobie przewraca :(
cate213witam.mnie się też nie podoba że oddali Charlotte ,przeciez Drovers jest jej domem i wszyscy,którzy tam mieszkają jej rodziną.
Ahhh, miło, że idzią Córki McLeoda na TVP3 Kraków, to sobie oglądam:(((. Ale... po ostatnim odcinku tak beczałam, że rany boskie. To jest najlepszy serial jaki widziałam (i strażnik teksasu, sese):P:P
z tego co tu mówicie wynika że Clear umarła bo nie chciała dalej grać w tym serialu, to był dla mnie cios prosto w serce... przeczytałam w gazecie telewizyjnej:"wszyscy radzą sobie na swój sposób ze śmmiercią Clear..." ja oczywiście powiedziałam mojej mamie: "zamawiam telewizję na 20:00 moja mama zdziwiła się ale zgodziła to dla mnie straszne że Clear umarła... przeciesz to już nie będzie to samo Drowers
po obejrzeniu tego odcinka trzymałam się ale kiedy przyszedł czas pójścia spać ja wcale nie spałam a raczej całą noc płakałam rano byłam nieprzytomna a w szkole siedziałam w ostatniej ławce żeby nikt nie widział że śpię
Mała powinna byćz ojcem, do tego Peter ma rodzinę, żone i dwie córkeczki, Tess nie mogła pozolić by tak jak kiedys ona i jej siostra zostały rozdzielone. Posta
Widzę że nie tylko ja uważam że śmierć Clarie było głupim pomysłem .Córki
mcleoda bez Clearie to nie to samo ten serial powinien się nazywać teraz
Córka mcleoda bo jest tylko Jodi
ja też uważam że Córki Mcleoda bez Clair to nie to nie ten klimat ona sprawiała że w odcinkach było weselej no ale cóż jeśli wybrała drogę muzyczną nic na to nie poradzimy. Szkoda tylko że odchodzić będą kolejni aktorzy nadchodzi 7 seria co znaczy że połowa obsady zacznie się wykruszać a jeszcze Alex i jego śmierć. No ale nie ma się co martwić trzeba do końca śledzić losy Drovers i Córek bo w końcu jest Regan bedzie Grace i Jodi. A szkoda że już nie pokaża Tess i Nicka tak bardzo ich lubiłam, jakoś nie byłam wcześniej za Tess ale jak zginęła Claire to się nawet do niej przekonałam. Troche długa wypowiedz ale tak sobie rozmyślałam bo bardzo lubie ten serial:)