PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=347900}

Byliśmy tam

Bokura ga Ita
2006 -
7,5 1,3 tys. ocen
7,5 10 1 1331
Byliśmy tam
powrót do forum serialu Byliśmy tam

Kontynuacja

ocenił(a) serial na 10

Czytałam gdzieś, że ma powstać kontynuacja tego anime. Wie ktoś może czy to prawda, a jeśli prawda, to kiedy ona powstanie ?

ocenił(a) serial na 9
domi896

Obawiam się, że tylko w naszych marzeniach :(

domi896

Nie wiem czy powstanie kontynuacja anime, ale wiem jak zakończy sie cała historia gdyby ktoś chciał się dowiedzieć to napiszcie tutaj:)

ocenił(a) serial na 5
heroine

Ja sie chce dowiedziec! Skad wiesz?
Z mangi?

AnnaBoy

Kurde właśnie teraz dopiero zobaczyłam, że pewna część, a właściwe końcówka całej historii jaką czytałam okazała się być zmyślona przez jedną z fanek.. a cała opowieść nie ma jeszcze swojego zakończenia, ale najprowdopodobniej będzie go miała. Czytałam mangę, jednak nie dotarłam do wszystkich tomów...czytałam ze stronki www.mangafox.com (tutaj jest wiele mang, ale w języku angielskim). Okazało się, że istnieja tomy nie zamieszczone na tej stronie. Skąd to wiem? Bo sami fani pytają się o nie. Znalazłam w necie opis tego co się mniej więcej wydarzyło po wyjeździe Yano. Biorąc pod uwagę fakt, że dosyć dawno czytałam komiks oprę się w swojej wypowiedzio to co znalazłam w necie. A więc uwaga tu będzie SPOILER.

Kontynuacja opowieści zaczyna się od momentu kiedy to Nana ma już 21 lat i jest na ostatnim roku Uniwersytetu S (nie dostała się do J..) mieszka w Tokio. Okazuje się że nie widziała Yano przez 5 lat od pożegnania na stacji. Pół roku po tym jak wyjechał przestał kontaktować się z Nanami. Ona oczywiście jest załamana, nie wie co się dzieje. Podobno nikt nie wie nic na temat Yano. Nanami postanawia zapomnieć o uczuciach do Yano i łączącej ich przeszłości, w końcu minęło aż 5 lat. Zaczyna umawiać się z Take. Okazuje się jednak, że Take miał kontakt z Yano (nie wyjawił jej tego wcześniej). Był prawdopodobnie ostatnią z osób znanych Nanami, która się z nim widziała. Zdarzenie to miało miejsce przed całkowitym zniknięciem Yano.
I tutaj w kolejnym tomie jest opisana historia pobytu Yano w Tokio. Odkąd zamieszkał w stolicy zmagał się z różnymi problemami. Miał pewne trudności finansowe, szukał miejsca gdzie mógłby zamieszkać jego piesek Lalami, ponieważ mieszkanie w którym był okazało się zbyt małe. Jego bliska znajoma z nowej szkoły pomogła znaleźć nowe lokum dla pieska, oczywiście ta dziewczyna zakochuje się w Yano-ale jest raczej pozytywną bohaterką. Spotyka (ta dziewczyna) nawet Nanami w firmie gdzie obie pracują. Yano poza szkołą pracuje. Utrzymuje kontakt z Nanami, emailuja do siebie, pisza smsy, rzadziej dzwonią. Mama Yano ma problemy ze zdrowiem fizycznym a także psychicznym. Na ten czas Yano nie mówi nic o swoich problemach Nanie. Chce aby skoncentrowała się na studiach. Dwa razy próbuje wrócić do Hokkaido by sie z nia zobaczyć, ale nie może tego zrobić ze względu na mamę. W końcu odbiera sobie ona życie (pół roku po tym gdy przybył do Tokio...). Yano obwinia się o śmierć matki, mówiąc, że to on ją zabił. Widzi się z Take, mówi mu, że zostawia mu Nane pod opieką i decyduje się zrezygnowac ze wszystkiego co było mu najdroższe. Nie zapomina o niej jednak. Pół roku później dzwoni do domu Nany. Telefon odbiera jej matka (ta wiadomość także nie została przekazana Nanie, dowiedziała się o tym dopiero gdy skończyła 21 lat.) Yano dowiaduje się od jej matki, gdzie dostała sie na Uniwersytet, pyta czy wszystko u niej ok. Yano zaczyna sie zmieniać. Spotyka się z wieloma dziewczynami, ale nie traktuje tych znajomości poważnie. Przez cały ten czas Yamamoto Yuri nie potrafi z niego zrezygnować. (Nachodzi go, jest nachalna, ale Yano jest dla niej wręcz nieprzyjemny)
Nanami podejrzewa, że dziewczyna z którą pracuje zna Yano i wie gdzie on może być. Jej podejrzenia okazują się słuszne. Yano wie jednak gdzie jest Nanami i że jest ona z Takeuchim. Nie robi więc nic żeby się z nią zobaczyć. Tak samo postępuje Nanami.
(te informacje pochodzą z tomów do których nie dotarłam): Okazuje się także, że Yano związuje się z Yamamoto, ale wyłącznie z litości i nie żywi wobec niej jakichkolwiek uczuć. W dniu urodzin Nanami Take prosi ją o rękę, ale nie zostaje przyjęty.

A tak od siebie to wydaje mi się , że Yamamoto jest niezrównoważona psychicznie, a Yano boi sie, ze mogłaby sobie zrobić krzywdę i kolejna jego zdaniem osoba mogłaby sie przez niego zabić.
Poza tym to anime bardzo mi sie spodobało..ale nei wiem dlaczego:) Nie lubię tego typu bohaterek co Nanami (zbyt delikatnych itd). Do tego jak nie będzie w historii happy endu i nie będzie z Yano to się wkurze! ;)

ocenił(a) serial na 5
heroine

och... smutne :( Jak bedziesz cos wiecej wiedziala to pisz, ok?

AnnaBoy

oczywiście:) mam nadal cichą nadzieję, że będzie następna seria...a przynajmniej kolejne tomy mangi.

heroine

Jak ktoś chce to moge zapodać linki do RAWów 52 i 53 chaptera oraz napisać polskie tłumaczenie :> (lub dać angielskie, jak kto woli :D). Moge zdradzić na zachęte, że doszło do spotkania Yano i Nanami :X

ocenił(a) serial na 5
Vinel

Chce z polskim tlumaczeniem! Jesli mozna oczywiscie :P
:)

AnnaBoy

'Bokura Ga Ita' chapter 52 RAW + tłumaczenie! Jak wiadomo, czytamy od prawej do lewej :D

Strona 1: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/004_17022.jpg
Yamamoto: Chcesz coś do picia? Może być kawa?
Take: Dlaczego mieszkasz z Yano?
-------------------------------------------------------------------------------- -----------------
Strona 2: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/005_13719.jpg

Take: W lato pierwszego roku studiów, kiedy przyjechałem szukać go w Sapporo, widziałem cię tam. Kiedy cię zawołałem, odwróciłaś się jakbyś chciała uciec. Co zrobiłaś, oszukałaś go?
Yamamoto: Jestem tutaj, czy to aż takie nieprawdopodobne dla ciebie?
Take: Od kiedy?
Yamamoto: To już długi okres czasu… Nie wierzysz mi, czemu nie spytasz o powód? (tu nie jestem pewna)
Take: Ooo, czy to nie Lalami ?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 3: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/006_14781.jpg

Yamamoto: Znasz ją?
Take: Jasne, że tak, to bezdomny pies którego przyniosłem kiedyś do mojego domu, nie wiesz o tym? Widzę, że nie mówi ci o wszystkim… Co właściwie jest między tobą a Yano?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 4: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/007_29800.jpg

Yamamoto: Przestań zadawać tyle pytań, dlaczego musze być za to obwiniana?
Take: Oczywiście, że będziesz obwiniana, ponieważ nie mam pojęcia co wy robicie…Po prostu, tego lata kiedy otwarcie mówił ‘odrzucę swoją przeszłość, odrzucę ją’, uwierzyłem mu. Tak, wierzyłem. A on zniknął, porzucił wszystkich, porzucił mnie, porzucił Takahashi…. dlaczego????
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 5: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/008_4289.jpg

Take: To ty…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 6: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/009_12696.jpg

Myśli Nanami: [Miałam sen, ciągle powtarza się on w moich myślach. Śmiałam się? Płakałam? Byłam zła? Oraz… z jakim wyrazem twarzy On patrzył na mnie?]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 7: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/010_7326.jpg
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 8: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/011_9567.jpg
Mężczyzna: Proszę zostawić tutaj bagaże.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 9: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/012_22099.jpg

Nanami: Yano…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 10: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/013_10173.jpg

Yano: Oo, Takahashi to ty! WOW!
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 11: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/014_29917.jpg

Yano: A to niespodzianka, co ty tutaj robisz, podróżujesz? Wow, jestem zaskoczony.
Myśli Nanami: [to Yano, słowa, nie mogę nic powiedzieć…]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 12: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/015_16081.jpg

Yano: Wszystko w porządku?
Nanami: Tak, wszystko ok.
Myśli Nanami: [jest tak samo, tak samo jak w moim śnie]
Yano: To dobrze. To już prawie czas na odprawę, musze już iść. Trzymaj się!
Nanami: Co? Ah, czekaj! Ya…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 13: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/016_11433.jpg

Kobieta: Zejdź mi z drogi!
Myśli Nanami: [on…odszedł]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 14: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/017_8440.jpg

Take: Przepraszam.
Myśli Take: Nie wygląda na zranioną.
Yamamoto: W porządku. Nic się nie wylało.
Take: Taa…upewniłem się, że jest wypite zanim to wywróciłem. Tyle czasu mineło, ty nic się nie zmieniłaś, ale on się zmienił, mam rację?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 15: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/018_26554.jpg

Yamamoto: Takeuchi, on cię okłamał. Ale proszę, nie denerwuj się ponieważ to bardzo dobre kłamstwo.
Take: Huh?
[dzwoni telefon]
Take: Oh, mój telefon?
Yamamoto: Na kanapie.
Take: Wygląda na to, że Nanami poszła zobaczyć się z Yano na lotnisku…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 16: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/019_20693.jpg

Yamamoto: *fuu*
Take: Wygląda na to, że w ogóle cię to nie rusza…
Yamamoto: Przyjdziesz znowu? Kiedy on przyjdzie…
Take: Ahh, musze się z nim znów zobaczyć, nie mam wyboru, a raczej… chcę się z nim zobaczyć.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 17: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/020_9230.jpg

Take: Po pierwsze…jako przyjaciela. Chcę zobaczyć, że ma się dobrze, na razie to jest najważniejsze, po tym mogę znów skończyć wywracając twój stolik jeszcze raz. Ja… nie nienawidze cię. Nie znam cię na tyle żeby cię nienawidzić. Jeśli dzisiaj jakoś cię zraniłem, masz moje przeprosiny. Wiedz, że nie miałem zamiaru tego robić. No, to tyle.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 18: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/021_27318.jpg

Yamamoto: Takeuchi, zdradzę ci mały sekret. On…nienawidzi mnie. Jednak choć mnie nienawidzi, powiedział, że nie może mnie zostawić samej. Więc…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 19: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/022_20986.jpg

Yamamoto: …w chwilach kiedy ciągle powtarza: ‘nienawidzę cię’ , ‘nienawidzę cię’, ‘nienawidzę cię’, kiedy nienawidzi mnie aż tak bardzo, są chwile…kiedy po prostu mnie ‘kocha’.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 20: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/023_13801.jpg

Yamamoto: Jeśli Takahashi jest dla ciebie ważna i chcesz ją chronić, zatrzymaj ją zanim zostanie zraniona, ponieważ ten mężczyzna na pewno będzie kłamał.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 21: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/024_6807.jpg
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 22: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/025_25094.jpg
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 23: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/026_30335.jpg

Yano: Co…ty tu robisz?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 24: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/027_22327.jpg

Nanami: Kupiłam bilet, jest pare rzeczy o które chcę cię zapytać. Dlaczego…dlaczego nie przyjechałeś mnie zobaczyć? I…nie kochasz mnie już, tak? Mogłeś chociaż mnie powiadomić.
Myśli Nanami: [moje nogi, trzęsą się]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 25: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/028_32602.jpg

Yano: Takahashi, mam teraz inną kobietę, którą darze uczuciem, nie mam już do ciebie żadnych uczuć, przepraszam. Czy to dobra odpowiedź na twoje pytanie?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 26: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/029_31230.jpg

Nanami: Jesteś jak kompletnie inna osoba…
Yano: Jestem inną osobą, minęło 5 lat, każdy by się zmienił, ty też musiałaś się zmienić…
Nanami: Więc tak to jest… czy ja…zmieniłam się?
Yano: Nie wiem.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 27: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/030_31515.jpg

Yano: Byłoby lepiej gdybyśmy się nie spotkali, nie sądzisz? Chciałem żeby był to piękny koniec…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 28: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/031_1559.jpg

Myśli Nanami: [więc tak to jest…to jest jego sposób na nie złamanie obietnicy, więc jedyną rzeczą jaką mogę zrobić jest…]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 29: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/032_21979.jpg

Yano: Więc, będę już szedł.
Nanami: Czekaj… daj mi ostatnie słowo na pożegnanie, zróbmy nasz piękny koniec…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 30: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/033_346.jpg

Yano: Ok. Bądź bezpieczna, bądź szczęsliwa.
Nanami: Ty również. Przepraszam, że nie byłam w stanie być wtedy z tobą w najtrudniejszych chwilach. To coś czego bardzo żaluje…
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 31: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/034_10150.jpg

Yano: Takahashi, to nie twoja wina, nie masz za co przepraszać, nie zrobiłaś nic złego.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 32: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/035_3796.jpg

Yano: Uwielbiam czasy szkoły średniej, dały mi tyle pięknych wspomnień. Jeśli nie spotkałbym cię, nie miałbym tak wspaniale spędzonego czasu w szkole średniej. Wspomnienia są tak żywe… będą one nawet rosnąć.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 33: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/036_3527.jpg

Yano: Takahashi, jeśli kiedykolwiek poczujesz się samotna, zamknij oczy, tym sposobem zawsze kiedy będziesz chciała, spotkamy się.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 34: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/037_27495.jpg

Yano: Żegnaj.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 35: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/038_6990.jpg

Dziecko1: Szybko, chodź!
Dziecko2: Hej, czekaj na mnie!
Dziecko1: Bierzesz psa ze sobą?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 36: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/039_26803.jpg

Yano: Co to? Skąd są te psy?
Take: Ktoś zostawił je naprzeciwko mojego domu.
Yano: Serio? Jaka rasa?
Take: Nie mam pojęcia. Właściwie… co robisz tutaj tutaj tak późno? Już po 9. Chcesz czegoś?
Yano: Nie, nic.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 37: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/040_741.jpg

Yano: Co jest z tym psem? Nieźle, dobrze się zachowuje wśród ludzi.
Take: ‘weź mnie ze sobą’, ‘proszę, weź mnie ze sobą’ WAF WAF!
Yano: Mówisz seriooooo?
Yano: Wiesz, prawda jest taka, że Takahashi mnie rzuciła
Take: OO, dlaczego?
Yano: Dużo rzeczy się wydarzyło…
Take: Zrobiłeś coś niewybaczalnego? Master-sama?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 38: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/041_8224.jpg

Yano: Co to za Master-sama?
Take: Więc, rozstaliście się, tak?
Yano: To jeszcze nie koniec…
Take: Huh? Co to ma znaczyć?
Yano: To samo co miało znaczyć. Zejdziemy się…
Take: Jak?
Yano: Żebym wiedział, idioto. Kocham ją, i nawet myśląc, że ona też mnie kocha, stawiamy czoła wielu problemom, męcząc się z tym [nie jestem pewna czy tak ^_^]
Jaki mamy powód żeby się rozstawać???
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 39: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/042_27695.jpg
Myśli Nanami: [byłeś wtedy młody, czy o to chodzi? Te uczucia, skąd one pochodzą? Gdzie znikną?
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 40: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/043_10033.jpg
Myśli Nanami: ‘wspomnienia są żywe’
Sms Nanami do Take: ‘Musimy porozmawiać’
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 41: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/044_14665.jpg

[‘Więc, jeśli kiedykolwiek poczujesz się samotna…’]
[‘…zamknij oczy’]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 42: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/045_6038.jpg
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 43: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/046_25892.jpg
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 44: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/047_4237.jpg

Yano: Takahashi, nie wierzysz mi, prawda? Powiedziałem ‘wieczność’! Czy jestem facetem, który wierzy w ‘wieczność’? Tak, naprawdę nim jestem. Cuda, tarot, przeznaczenie, przepowiednie, grupy krwi, przesąd 3sekundowy, reinkarnacja, wierze w to wszystko.
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 45: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/048_10699.jpg

Nanami: Przesąd 3sekundowy?
Yano: Jeśli zjesz jedzenie które upadło w ciągu 3 sekund, to dobrze.
Nanami: Co jest? To dziwne…w końcu, łatwo mnie znowu drażnisz!
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
Strona 46: http://pic.sky-fire.com/Pic/OnlineComic2/WMDCZ/052/049_17557.jpg

[pewnego dnia, wszystkie staną się po prostu…wspomnieniami]
-------------------------------------------------------------------------------- ----------------
END

Vinel

Cholera...i to koniec? ;/ Myślałam, że będzie jakiś happy end:(

heroine

Nie, to jeszcze nie koniec. O ile się nie mylę to w planie jest wydanie 57 chapterów, narazie wyszło tylko 53. Jak znajdę trochę czasu to wezmę się za tłumaczenie 53 chaptera :D

Vinel

Byłoby miło dowiedzieć się co będzie dalej. ;d
No przecież oni są już dorośli czemu nie mogą być razem ? Jak nie skończy się happy end'em to chyba nie będę spała po nocach..

ocenił(a) serial na 5
Vinel

Wielkie dzieki :)

Troche mi to namieszalo, za dlugo sie przeciaga, choc wlasnie to ze sie przeciaga jest takie zyciowe!

AnnaBoy

Bokura Ga Ita chapter 53!
Podaje link do RAW -> http://pic.sky-fire.com/AllComic/Browser.html?c=310&v=053&p=1
Niestety nie ma dokładnego tłumaczenia do każdej strony więc przetłumaczyłam tylko to co znalazłam :>



Pierwsza część: Yano idzie do domu żony swojego prawdziwego ojca i oddaje jej pieniądze.

W następnej części Yano wraca do domu swojego przyjaciela ( ma on córkę Mimi). Yano śpi na sofie, jednak kiedy tylko zamknie oczy pojawia mu się obraz zapłakanej twarzy Nanami. Yano nie może spać, nagle wstaje czym straszy Mimi.

Następna część: praca Nanami.
Nanami próbuje zachowywać się normalnie, tak jakby nic się nie wydarzyło. Przyjmuje na siebie wiele obowiązków, jest ciągle czymś zajęta. Kiedy jednak znajduje wolną chwile, myśli o Yano.
‘dlaczego’
‘mimo, że nie polegałam na niczym co mogło mnie wspierać’ (tutaj nie jestem pewna)
‘ale…te 6lat (wierząc Yano), to one stały się moim powodem do życia’
‘ale…’
‘czy to bezużyteczne?’
‘Nie! To nie jest bezużyteczne!!’
‘Wybrałam to, że wierzę w moje życie’
‘To dzięki Yano, nauczył mnie tylu rzeczy’
‘Yano… to on dodał mi odwagi’
‘a…Yano…czy ja mogę ci coś dać?’

Take znajduje Yano, oboje idą się napić. Rozmawiają. Kilka godzin później Yano mówi, że musi iść.
Take: Ciągle jest czas do odjazdu ostatniego autobusu! Czy twoja żona(o_o?)czeka na ciebie?
Yano: Czujesz się lepszy?
Take: Jeśli masz coś do powiedzenia, powiedz to teraz. Tym, który dał mi Takahashi jesteś TY!
Yano: Więc…po co dziś przyszedłeś? Powiedziałem to już wcześniej ‘Nie jestem tobą, nie mogę się z tobą przyjaźnić jeśli cokolwiek się stanie’. Nie szukaj mnie więcej!
Take:…przepraszam, to [kładzie pudełko na stół] jest rekompensata, dało to tyle problemów, weź to i zamień na pieniądze!
Yano otwiera pudełko, jest tam pierścionek zaręczynowy.
Yano: Take!! Co to ma znaczyć!? Wy…jeszcze nie ustaliliście ślubu?
Take: Odrzuciła mnie! Właściwie, nie chciałem ci dziś tego mówić ale, masz rację. Jestem taki sam jak Ty, nie mogę być twoim przyjacielem jeśli cokolwiek się stanie. Jeśli wrócisz z Takahashi, proszę, zniknijcie.
Yano: Co? Co ty robisz? Te pięć lat… Co ty robiłeś przez te 5 lat?
Take: To jest to co chcę powiedzieć… Twoim powodem jest TO? Znowu, ta kobieta? Nie żartuj! (tutaj nie mam pewności)

Dom Nany. Nanami myśli jaką wiadomość wysłać do Take.
‘dlaczego nagle mam to uczucie…?’

Twarz Yano pojawia się w umyśle Nanami.
‘Yano…on…kłamie’

Yano i Take. Take bije Yano, ten pada na podłogę. Pudełko z pierścionkiem wylatuje z jego rąk. Myślami cofa się do nocy, kiedy nagle się obudził i wystraszył tym Mimi.
Yano: Przepraszam, wystraszyłem cię!
Mimi: Wszystko ok. Yano, czy Ty jesteś chory?
Yano nie odpowiada tylko uśmiecha się.

Tytuł chaptera 54 (w Japonii wyjdzie 12 października): ‘Kłamstwo Yano ujawnia się w umyśle Nanami! Co to ?’



Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę się już doczekać chaptera 54 :D

Vinel

się trochę pogmatwało..
Ja tez nie mogę się doczekać, najbardziej jak Bokura Ga Ita się skończy. ;>

Vinel

Wyszedł już chapter 54 ? Jeśli tak to przetłumaczysz ?

Yukina

Właśnie wyszło angielskie tłumaczenie do chaptera 54 więc dziś lub jutro się tym zajmę :D

Vinel

link do chaptera: http://pic.sky-fire.com/AllComic/Browser.html?c=310&v=054&p=1

Tłumaczenie robiłam 'na szybko' więc mam nadzieję, że nie ma żadnych błędów :D Jest pare zdań których nie miałam pojęcia jak przetłumaczyć na polski, ale jest ich dosłownie 3-4 więc to chyba nie problem :D

Okładka: Yano, czy to w porządku, że chcę abyśmy któregoś dnia mogli znowu spacerować razem, ramię w ramię, trzymając się za ręce...
Strona 1
Strona 2
Take: Hej, wszystko w porządku?

Strona 3
Yano: Ał, co ty robisz do cholery? Uderzasz mnie tak nagle...Co z tobą, człowieku? Przez chwile myślałem, że umieram
Take: Trzymaj, możesz wstać?
Yano: Nie dotykaj mnie. Nie wiem co cię we mnie wkurza ale to kim jestem i to co robię to mój problem. Fakt, że sprawy nie idą po twojej myśli to twój własny problem.

Strona 4
Yano: Dla mnie i Takahashi jest już za późno więc nie próbuj mnie obwiniać. Cholera, mam rozciętą wargę.
Take: Jesteś pewny, że sam się nie ugryzłeś? Trzymaj... nadszedł czas żebyś mnie przewyższył.

Strona 5
Take: Serio, mówić w taki sposób to twoja specjalność.
Yano: Ah, wiesz, w szkole średniej ja i Takahashi nigdy się nie uprawialiśmy seksu.
Take: Słucham?
Yano: To co słyszałeś, to był 'czysty' związek.
Take: Masz na myśli 'platoniczna miłość'?
Yano: Taaaaaaak, 'platoniczna miłość'
Take: Co do cholery??? I wtedy dałeś nam uwierzyć, że to zrobiliście.
Yano: Hmm, wtedy nigdy nie powiedziałem, że to zrobiliśmy, ale nie powiedziałem też, że nie.
Take: Powinieneś powiedzieć mi o tym.
Yano: Taa, tak jakbym mógł sie przyznać...

Strona 6
Take: Co ty mówisz? Nawet nie wiesz co przechodziłem z tego powodu!
Yano: So you're saying you're a newly wed virgin?
Take: Oczywiście, że nie! To przez ciebie! To dlatego, że mierzyłem się z tobą i nie chciałem tego!
Yano: Coo? Byłbym o wiele lepszy gdybym cię nie znał! Zejdź mi z oczu!
Take: To ty powinieneś zejść mi z oczu, ponieważ jeszcze nigdy nie położyłem rąk na Takahashi...
Yano: Cooo?

Strona 7
Yano: Punkt dla mnie!
Take: Co ty sobie myślisz?
Yano: Sorry, ja tylko...
Take: Hej, powiedz mi...dlaczego zostawiłeś mi Takahashi?
Yano: Ponieważ...ponieważ cię kocham, Take (XD) więc nie zawiedź mnie...

Strona 8
Take: Naprawde...cholernie mnie denerwujesz
Nanami: Yano kłamie, dlaczego to czuje? Czy to szósty zmysł? A może tylko moje pragnienie?
Laptop Nanami: Yano kłamie, jego twarz pokazuje, że nie mówi prawdy. Tylko uścisnieliśmy sobie dłonie, ale ze względu na to co się stało mogliśmy się chociaż przytulić, tak długo się nie widzieliśmy. I feel he's probably enduring something alone, co znaczy, że ciągle go kocham...
Myśli Nanami: Ah, to jak nigdy nie kończąca się pętla...
Aki: NANAMI!

Strona 9
Nanami: Aki!
Aki: Hej, jesteś może wolna w następny wtorek? Zarezerwowałam miejsce w tej super restauracji, normalnie musiałabyś czekać około miesiąca żeby dostać stolik! Ale XX-sensei (?:O) nie może iść więc myślałam, że głupio byłoby to anulować, właściwie nie miałyśmy jeszcze naszej urodzinowej imprezy, więc myślałam czy nie mogłybyśmy tam iść...
Nanami: Ok, chodźmy!
Aki: Serio? Więc, wtorek o 7?
[Dziękuje Aki, muszę wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy]
Myśli Nanami: To boli...

Strona 10
Take: Chcę zerwać...
Nanami: Ale...
Take: Spotkałaś go? Nie powiodło ci się z nim, nie? Więc to dobrze jeśli po prostu do mnie wrócisz?
Nanami: To nie takie proste...
Take: Nie? dlaczego?
Nanami: Ktoś taki jak ja nie pasuje do Ciebie...
Take: To mnie martwi, wiesz o tym. Mówiąc teraz coś takiego, to mnie tylko martwi, Takahashi. Hej, Takahashi, I'm not a man of high virtue or something, ale jestem facetem, który dotrzymuje słowa więc przynajmniej dotrzymajmy naszej obietnicy.

Strona 11:
[Nie byłam w porządku mówiąc, że do ciebie nie pasuje, powiedziałam to tylko dlatego, żeby nie okazać się złą osobą. Zostałam zraniona, wciąż jestem raniona i ciągle uciekam...Uciekam, a teraz powiedziałam coś, czego on nigdy nie chciał usłyszeć]
Aki:Chodźmy do akademika.

Strona 12:
Nanami: Kto? Kto to powiedział i komu?
Aki: He?
Nanami: I w jaki sposób to ktoś powiedział?
Aki: Huh??
Nanami: 'Takahashi, idź do akademika' Niech ten ktoś lepiej sam tam pójdzie
Aki: So that manner of speaking gets one mad and makes then drown in he river?
Nanami: O nie, Aki, nie tonąć w rzece, tonąć w rzece to...
Aki: Nanami, już jesteś pijana?
Nanami: To dlatego, że jedzenie i wino jest tu naprawdę dobre
Aki: Ah, to wszystko dzięki mnie
Nanami: Hej, myślisz, że robie te same rzeczy z Yano?
Aki: Więc, Take nie może być dla ciebie bardziej niż Yano?
Nanami: Zawsze myślałam...co może być lepsze od Yano. Wiesz, zawsze myślałam o Yano jak o kimś specjalnym, Yano sam był inny od reszty...Ale wciąć jest tylko normalnym człowiekiem. Dzieliła nas odległość, miesiące, lata rozłaki, nasze spotkanie było takie jakie było, nie ma możliwości żeby on się nie zmienił. Racja... nie ma możliwości żeby się nie zmienił...

Strona 13:
Słowa Yano: [Tylko zamknij oczy a będziemy mogli się spotkać...]
Nanami: To wciąż nie to samo, teraz te wszystkie wspomnienia nie są takie same, nawet kiedy zamknę oczy. Jestem jedyną, która doprowadziła mnie do tego [tutaj nie jestem pewna :<]
Aki: Wiesz...czas leczy wszystko, a nawet może to zrobić za niedługo jakiś miły facet...
Nanami: Myślisz?

Strona 14:
Myśli Aki: [Nie sądze...Znowu, tak jak wtedy nie mogę pocieszyć kogoś, co to wteyd powiedziałam? Wtedy, co wtedy powiedziałam?
Aki: Jeśli jesteś szczęśliwy z całego serca, będziesz w stanie znieść wszystko co przyniesie przyszłość.

Strona 15:
Aki: Powiedziałam wtedy wiele głupich rzeczy...
Nanami: He?
Aki: Nanami...

Strona 16:
Aki: Jeśli się napijesz, zapomnisz o wszystkim!
Nanami: Jeśli się napije?
Aki: Tak, jeśli się napijesz!
Nanami&Aki: Oo..jeśli tak mówisz, to jedzenie jest pyszne, nie? Mmmm, pijmy! [tu mówią o tym jakie dobre jest jedzenie i wino :D]
Myśli Aki: Nanami, proszę, nie poddawaj się nie ważne co się stanie, zawsze bądź szczęśliwa, prosze.
Aki: Blee, mineły wieki kiedy ostatnio się tak upiłam, musze popracować nad moją głową, niech ktoś da mi coś na to! Ohh, wygląda na to, że ktoś już leży... Co mam zrobić? Czy ona sama wstanie? Kto przyjdzie i ją weźmie, jeśli zadzwonie po taksówkę kierowca może odmówić odwiezienia jej pijanej...

Strona 17:
<Aki wykręca jakiś numer>
Kelner: Czy wszystko w porządku?
Głos w telefonie: Tak?
Aki: Aaa, hej, Take? Sorry, że dzwonie tak późno...
Głos: Huh? Nie za dobrze cię słysze, co?
Aki: Właściwie jesteśmy teraz we włoskiej restauracji i Nanami się hm, troszkę upiła.
Głos: I co z tego?
Aki: Ja też jestem trochę wstawiona, troche mi głupio o to pytać ale wygląda na to, że sobie nie poradzimy, czy możesz nas...odebrać?
Głos: co?
Aki: Ta restauracja jest koło Aoyamy...
Głos: CCOOOOOO?
Aki: To ta koło Ao...
Głos: Hej, hej! Halo, jesteś tam?
Głosy w słuchawce Yano: Proszę pani, wszystko w porządku?

Strona 18:
[Boże, mam tego dość, to wszystko jest bolesne, tak bardzo bolesne...Nie zniosę tego drugi raz...Ciągle powtarzając sobie, że nie będziemy zostawiać sobie bolesnych wspomnienień...czy ludzie nie rozumieją? Czy ludzie są tacy słabi? I pomyśleć, że obiecałam sobie, że nie będe znowu kroczyć tą samą ścieżką...

Strona 19:
[Obiecałam, że nigdy nie będe pić Sake...]
Głos Yano w śnie Nanami: Już za późno, Takahashi, za późno... jesteś już martwa.
Nanami: Co? To nie możliwe, ja żyje, ja ciągle żyje! Yano, nie rób takiej smutnej miny! Nie rób...ah, gdzie jest Aki?
Głos Yano: Aki też już nie żyje, to smutne z powodu twojej przyjaciółki, miała dobre serce...nagła śmierć z powodu wypicia za dużej ilości alkoholu, czujesz się skończona, czyż nie?
Nanami: Nie ma mowy! To kłamstwo! Aki!! Przepraszam, Not too long ago you were with drinking!

Strona 20:
Nanami: Jestem okropna, najgorsza! Nie było powodu abym żyła...
Głos Yano: Tak, i dlatego właśnie nie żyjesz, wiedziałem o tym, Takahashi, wiedziałem, że coś takiego sie stanie, dlatego ja...
Yano: Dlatego przyszłem odebrać kobietę, która definitywnie nie umrze...
Nanami: NIE JESTEM MARTWA!

Strona 21:
Strona 22:
Yano: Takahashi, wszystko dobrze?
Nanami: Oczywiście, że tak! To nie tak, że jestem martwa...Don't go off killing me at will, Ja nie umre! Ponieważ tego dnia postanowiłam

Strona 23:
[...postanowiłam...Nie umrę, nie zrobię tego i nie zostawie cię, Yano, ja nie...]
Nanami: Nie umrę przed tobą, Yano...

Strona 24:
Yano: Znowu zasnęła, przepraszam za nią... Zabiorę je stąd więc czy możesz zadzownić po taksówke?

Strona 25:
Yano: Głupia...nie ma takiej możliwości żebyś umarła...

<end>:D

Vinel

Kawał dobrej roboty ^^
Może, żeby Twój talent się nie marnował, zgłosiłabyś się do grupy Happy
Berry? Podaje link jbc :D http://bokuragaitapl.blog.onet.pl/ <-- Proszę
Na prawdę dzięki, ze przetłumaczyłaś, bo uczę się niemieckiego i niektórych
zdań kompletnie nie rozumiem ;D

Vinel

wyszedł chapter 55 dałabyś radę mniej więcej przetłumaczyć??

Vinel

W ogole to ja od swojej strony chcialabym Ci podziekowac za linki i tlumaczenia. Wiec DZIEKUJE! :) Widze po Twoim profilu ze takze (podobnie jak ja) lubisz NANE. Jestem w trakcie ogladania tej serii, ale nie trace zainteresownia Nanami i Yano... czekam na dalszy ciag. Tzn. Czekamy:) Pozdrawiam!

heroine

olabp - Dzięki za propozycje ale niestety muszę odmówić. Skupiam się teraz na założeniu własnej strony z tłumaczeniami mang ^_^

heroine- łaaa, wielkie dzięki ^_^ cieszę się, że komuś przydają się moje tłumaczenia ^_^!

Chapter 55!
Link do RAW: http://pic.sky-fire.com/AllComic/Browser.html?c=310&v=055&p=1


Strona 1

[Miałam sen, długi sen...Na pewno kiedy otworzę oczy, ten sen się skończy, ten ciągle powtarzający się sen. No dalej, musisz otworzyć oczy, no dalej! Szybko, szybko zanim...

Strona 2:
[...zanim on zniknie]

Strona 3:
[Dziś znowu ten sam poranek]

Strona 4:
Głos Aki: Ostatniej nocy?

Strona 5:
Aki: Hmm...yyy...prawdopodobnie to Takeuchi odprowadził cię do domu.
Nanami: Eh? Ale ja nic nie pamiętam.
Aki: Cóż, byłaś upita. Wiem, że nie powinnam była tego robić ale kiedy sama już nie mogłam nic zrobić zadzwoniłam do niego...
Nanami: Eh? Um...Czy on...coś mówił?
Aki: Wiesz, w sumie to sama mało co pamiętam, nie kojarze nic od czasu kiedy do niego zadzowniłam...
Nanami: Więc Takeuchi zrobił także ta zupe cebulową?
Aki: Cebulową?
Nanami: Kiedy się obudziłam w kuchni stała zupa cebulowa.
Aki: Oh, czy Take nie jest słodki?

Strona 6:
Nanami: Eh...ale ja nic nie pamiętam...
Aki: Dlaczego do niego nie zadzownisz i mu nie podziękujesz?
Nanami: Tak...
Aki przez telefon: Tu 'serai editorial department'. Ah, dziękuje za waszą ciężką prace, wiec skończyliście to już? Tak tak, jutro mi pasuje. możemy się spotkać o 2, dobrze więc, do widzenia.
Nanami: ...o_o
Aki: Czujesz jakbyś śniła o Yano? Czujesz jakbyś? Jakby co? Czy to nie jest tylko sen?
Nanami: Tak, ale nie mogę sobię przypomnieć o czym był. Wiesz, czasem się to zdarza, nie? Tak jak tylko przeczucie ci o czymś mówi ale nie możesz przypomnieć sobie reszty. Wiesz, do tej pory miałam wiele snów o Yano, ale dziś rano moje serce dziwnie biło. Czułam się tak jak wtedy za czasów liceum, bardzo dawno się tak nie czułam...

Strona 7:
Aki: Ale...czy to nie jest tylko zwykły sen?
[Aki patrzyła na mnie z sympatią w oczach...Szczerze mówiąc moje serce nie biło tak od bardzo dawna...

Strona 8:
Aki: Ah...nie wiedziałam co mam powiedzieć, Nanami zawsze kończy mówiąc te rzeczy...ale nic z tym nie można zrobić...jest już za późno... rozumiem jak ona się czuje, ale przecież jest Takeuchi, jest taki miły i w ogóle, zrobił jej zupę, wie jak gotować.
Aki do telefonu: Halo, Tu 'serai editorial department'
Głos: 50,700
Aki: Kto, kto mówi?
Głos: Co to za 'kto,kto?' Jesteś mi winna 50,700 yen za zapłacenie za was wczoraj w restauracji!
Aki: Huh?
Głos: Cholera, jak dużo mogą zjeść i wypić dwie osoby w jedną noc? Niewiarygodne! I dopiero co wziąłem wypłate za ten miesiąc...nieważne, masz mi szybko zapłacić!!

Strona 9:
Aki: Przepraszam, czy to ty Takeuchi?...bo nie sądze...
Głos: YEAH! Cholerny głupku!
Napis na telefonie: <YANO>
Jakiś głos: Sengenji, twoja zupa wystygnie...
[Zrobiłam coś tak głupiego!! A dopiero co oboje zaczeli pozbywać się swoich uczuć!]
Aki przypomina sobie słowa Nanami: Moje serce dziś rano biło bardzo dziwnie, dawno się tak nie czułam...

Strona 10:
[Niemożliwe...co się między nimi wydarzyło?]
Myśli Nanami: A więc to tak...Takeuchi... Więc to Take był tym kto to zrobi...]

Strona 11:
[...dziwne, ale nic nie mogę sobie przypomnięć. Czy to znaczy, że miałam taki sen po zobaczeniu Take? Czuje jakbyśmy się dotykali, przytulali i...Nie, nie sądze, jednak tak myśle...czy ja byłam obejmowana...lub czy moje ręce były ściskane...Mówiąc szczerze...czy to na prawde tak było? Ale on się wtedy uśmiechał, śmiał, i cały czas...tak kpiąco żartował...

Strona 12:
Nanami: Huh? Czy to niebo? Yano też tu jest, więc jednak umarłam.

Strona 13:
Nanami: Więc to jednak prawda, że życzenia spełniają się w niebie.
Yano: Eeee...nie jesteś martwa, Takahashi, po prostu trochę za dużo wypiłaś, to wszystko.
Nanami: Więc, czy to sen? Kiedy nadejdzie ranek znowu wrócimy do rzeczywistości?
Yano: Tak, możliwe...

Strona 14:
Nanami: Więc to tak, sen, więc to wciąż tylko sen.
Nanami: ILE JUŻ KOBIET PODERWAŁEŚ NA TEN UŚMIECH?
Yano: Ał, to boli!! ow owowowowwow
Nanami: Idiota!
Yano: Przestań, Takahashi!! Odpadną mi policzki!
Nanami: Nic na to nie poradze, wkuuuuurzasz mnie!

Strona 15:
Nanami: Powiedz mi, powiedz! Co chowasz pod tym uśmiechem??

Strona 16:
Strona 17:
[ Uh, huh? Czy to teraz, to był sen? Czy to ten sen, który miałam wczoraj? Ah tak, sen, to był tylko sen, nie ma się czym martwić]
Nanami: AAAAAAAAAAAAAA! A NIECH TO! Aki, przestraszyłaś mnie!
Aki: sob sob, przepraszam Nanami, zrobiłam to, zrobiłam to!!!!
Nanami: Eh?

Strona 18:
Myśli Yano: Będzie taniej jeśli sam coś dla siebie ugotuje, nie? No, tak będzie dobrze.
Yano: Poprosze Oden <taka japońska potrawa ^_^>
Kobieta: Jak duży ma być?
Yano: Telefon... <na telefonie: SENGENJI>
Głos: Cześ...
Yano: Ah, Sengenji przepraszam, ale zadzownie do ciebie za chwile...

Strona 19:
Głos: ....uh, Ja...
Yano: Takahashi?
Głos: Tak... yy, przepraszam, zadzownisz później, tak?
Yano: Aaa nie, poczekaj
Yano do kobiety: ah, prosze mi wybaczyć. Obudziłaś się rano?

Strona 20:
Nanami: Tak, dziekuje ci za odprowadzenie mnie wczoraj do domu.
Yano: aa,nie, cieszę sie, że wszystko u ciebie w porządku
Nanami: Kiedy Aki mi powiedziała byłam naprawdę zaskoczona, ponieważ ja...nie pamiętam nic z wczoraj.
Yano: Eh? Kompletnie nic? nic od samego początku?
Nanami: Tak jak powiedziałam, kompletnie nic, od początku do końca.

Strona 21:
Nanami:Nie tylko ja ale Aki też nic nie pamięta.
Yano: To niemiłe...
Nanami: Masz racje...Ty przyjechałeś po nas a my kompletnie nic nie pamiętamy, to jest...a właśnie, dzięki za zupę, była naprawdę dobra.
Yano: Nie było pokari ani nic takiego, ale zupa podziałała, nie? <pokari=chodzi tu o coś na kaca>
Nanami: Tak, była idealna, ale dlaczego cebulowa?
Yano: Eh? W lodówce były uschłe marchewki i zgniła dynia...

Strona 22:
Nanami: aaaa, ja, ja, ja nie miałam ostatnio czasu na gotowanie!
Yano: Wiem, wiem, praca w 'editorial dep' musi być wyczerpująca.
Nanami: Tak, ale często używam tego jako wyjaśnienia...
Yano: Daj z siebie wszystko
Nanami: Tak tylko...
Yano: Tak?
Nanami: ...nie chce żebyś mi tego mówił...

Strona 23:
Yano: Tak, też tak sądze...
Nanami: A właśnie! Zapomniałam o najważniejszym! Czy ja...robiłam lub mówiłam coś głupiego? Może uderzyłam cię lub uszczypałam <^_^> Hej, powiedz mi!
Yano: hej, Takahashi, czy to serio nie w porządku dla mnie mówić ci 'daj z siebie wszysto'?
Nanami: Eh? nie, nie...
Yano: Wiem, że to jest, tak jakby...to jest tak jak...
Nanami: To troche mało oryginalne, tak myśle
Yano: A,tak myślisz...?
Nanami: Widzisz Yano...Za starych czasów miałeś nawyk mówić proste rzeczy, nawet wiedząc, że były do dupy (^_^)

Strona 24:
Yano: He? Co to miało znaczyć? Co takiego powiedziałem?
Nanami: Coś takiego jak na przykład 'zróbmy coś, co nie zniknie w przyszłości'<nie wiedziałam kompletnie jak to przetłumaczyć więc nie wiem czy jest dobrze o_o>
Yano: Booo, nigdy tak nie powiedziałm
Nanami: A co z 'nie chce pieniędzy, jedyne co potrzebuje to miłość'
Yano: Nigdy tak nie powiedziałem...
Nanami: O tak, powiedziałeś
Yano: Nie ma mowy żebym powiedział coś tak żanującego, swoją drogą, Takahashi...Nie powinnaś dawać się ogłupić facetowi który używa takich słodkich słów.
Nanami: To była moja żenująca naiwność...

Strona 25:
Odkładając to, czy naprawdę nic nie powiedziałam wczoraj? A ty także nic do mnie nie powiedziałeś?

Strona 26:
Strona 27:
Nanami: Yano...prosze...wybacz sobie...


<end>

Chapter 56 wyjdzie dopiero...13 stycznia T__________T W tym czasie może zrobie szybkie tłumaczenie chapterów poniżej 52.


Vinel

Ooo! To podasz adres jak już założysz ^^

olabp

Również czekam na Twoją stronę (może już powstała...?). I pamiętaj, ok. 14 stycznia wszyscy się zlecą, by dowiedzieć się, co w mandze dzieje się dalej ;) Liczymy na Ciebie! :D

Vinel

hejka wyszedł już 56 chapter czy tez przetłumaczysz??

Yukina

Wieczorem pojawi się spóźniony i nowy chapter ^_^

Vinel

<br/> <br/> <br/><br/> kiedy on się pojawi?

Yukina

Spokojnie, już jest :P
W nagrode za czekanie przygotowałam pełne 2 chaptery po polsku ^.-
Jeśli ktoś ma problem z pobraniem z tego serwera to pisać, dam na inny ^_^
Chapter 56: http://www.sendspace.com/file/40cd2r
Chapter 57: http://www.sendspace.com/file/dnb57g

Jak ch.56 nie przypadł mi do gustu (za dużo yamamoto i dziwna kreska, szczególnie twarz Nanami na stronie 5 w kadrze 3 :D i strony 16-18), ch.57 spodobał mi się x2. Następny chapter za miesiąc więc nie zostaje nic jak czekać :>

ocenił(a) serial na 10
Vinel

Dziękuję Ci bardzo za te tłumaczenia, naprawdę się przydały. ^^ Liczę także, że następne chaptery również przełożysz. A tak w ogóle, to wie ktoś ile ma mieć ich w sumie Bokura ga Ita? Kiedy się zakończy?

atina91

Spoko, będe się trzymać z wami do końca :D Właściwie kiedyś w wywiadzie Yuuki Obata powiedziała, że jeśli dobrze pójdzie to BGI zakończy się razem z 14 tomem. Tom 13 ma chaptery 49-53 więc 14 powinien mieć 54-58. W sumie wątpie żeby wszystko zakończyło się w ciągu jednego chaptera więc wydaje mi się, że będzie jeszcze jeden tom czyli jeszcze 6 chapterów :D Chyba, że wyjdzie jakiś grubszy tomik i zostało jeszcze 2-3 chaptery :>

ocenił(a) serial na 10
Vinel

Też mi się wydaje, że na 58 chapterze się nie skończy. Okay, dzięki za odpowiedź. : )

atina91

na 58 nie masz szans coś mi się wydaje że jeszcze jeden tom będzie

Yukina

Tom 13 to rozdziały od 49-57, więc pewnie manga skończy się jednak w 14 tomie.

ocenił(a) serial na 9
Vinel

A jak mam z tej strony pobrać? Bo mi coś nie działa...

ocenił(a) serial na 10
sznuroweczka

Klikasz na REGULAR DOWNLOAD i potem na dole powinno być DOWNLOAD. Przynajmniej u mnie tak jest. ^^

atina91

nie wiem ktoś kiedy ma wyjść 58 chapter??

ocenił(a) serial na 10
Yukina

Z tego co wiem, to miał wyjść 13 marca.

atina91

Tak, chapter miał wyjść 13 marca ale narazie nigdzie go nie ma :< Myśle, że do końca tygodnia powinien się pojawić :o

Vinel

masz racje lepsze to nić nic tak długo czekamy ta ten chapter że hej a będzie to tłumaczyć czy poczekasz na lepsze tłumaczenie?

ocenił(a) serial na 9
atina91

Dziękuję ;) W końcu mi się udało. Wcześniej nie działało jakoś nie chciało działać...

ocenił(a) serial na 10
sznuroweczka

Znalazłam RAW 58 chaptera:
http://www.mediafire.com/?tyoi20glloy

A tutaj tłumaczenie na angielski:
http://forums.mangafox.com/showthread.php?t=155464

Lepsze to, niż nic. ^^

atina91

Chciałam poczekać na skany z porządnym tłumaczeniem ale jak widać chyba bym się nie doczekała dlatego daje to co jest :P Następny chapter za około 14 dni, uff :P
Mam nadzieję, że nie ma błędów bo tłumaczenie robione na szybko ^.-




Na początku strony 1 widzimy Yano trzymającego piłkę i patrzącego
ponieważ ktoś go zawołał:
'Motoharu!'
Widzimy kobiete, która wygląda jak matka Yano.
'Chodź wreszcie, spóźnimy się na autobus! Cały ranek mówiłam ci, że idziemy odwiedzić gród twojego taty...

Strona 2:
Yano: Nie ide
Mama: Dlacze...?
Yano: Cały ranek mówiłem ci, że nie mam zamiaru tam iść odwiedzić tego człowieka...
Mama: Motoharu, koniec tego. Awanturujesz się w dzień jego pogrzebu a teraz nawet w rocznice jego śmierci...
Yano: I za każdym razem zostaliśmy wystawieni za drzwi przez tych ludzi...
Mama: Co? Wcale nie...

Strona 4:
Mama:....'tego człowieka'. Mówisz takie smutne rzeczy...
Yano: Przestań płakać, jesteś dorosła...Dobra, pójde, to wszystko co musze zrobić, prawda? Pójdę więc przestań wreszcie płakać
Mama: Ale...
Yano: Ide więc przestań w końcu!!

Strona 5:
Mama: Na prawde? Mama jest teraz szczęsliwa, to szybko, ubieraj się!
Yano: (Co jest?)
Mama: Wiesz, z mamą wszystko w porządku nawet jeśli taty nie ma w pobliżu ponieważ ma ze sobą swój najpiękniejszy skarb...
Yano (sarkastycznie): Tak myśle co nim jest...chociaż nawet chyba nie chce wiedzieć.
Mama: W ogóle nie jesteś uroczy, ani troche!
Yano: Takie właśnie powinny być skarby.

Strona 6:
Mama: W porządku. W takim razie nie powiem temu niegrzecznemu chłopcu pewnego sekretu...
Yano: O, więc teraz jest jakiś sekret
Mama: Chcesz wiedzieć?
Yano: Nie bardzo... (to pewnie znowu coś głupiego)

Na stronie 7 Yano budzi się ze snu, Yuri otwiera drzwi
Yuri: Przepraszam, wchodze.
Lalami wchodzi razem z nią i skacze na twarz Yano :P
Yuri: Dzwonili ze szpitala, chcą ze mną porozmawiać.

Strona 8
Yuri: Ide tam teraz
Yano: Chcesz żebym szedł z tobą?
Yuri: Nie, dam sobie rade, cześć.

Strona 9:
W szpitalu doktor mówi Yuri, że jej matka jest coraz słabsza i jej ciśnienie ciągle spada. Mówi jej żeby była przygotowana i że jeśli jest ktoś, kto chce zobaczyć jej matke, lepiej niech zrobi to teraz. Czyli ogólnie chodzi mu o to, że jej matka umiera.

Strona 10:
Yuri do Yano: Mówiłam ci, że nie musisz przychodzić.
Yano: Nie zamierzasz powiadomić ojca?

Strona 11: Yano i Yuri spacerują
Yano: Znasz namiary na niego, prawda?
Yuri: Nie chcę, żeby tu przychodził
Yano: Czy nie jest to tylko twoje zdanie?
Yuri: Ty, który nie mógł wybaczyć swojemu ojcu mówisz mi takie rzeczy?
Yano: Ja szanowałem wole mojej matki...

Strona 12:
Yuri: Ona jest nieświadoma.
Yani: Tego nigdy nie wiesz, będziesz tego żałować i nie będzie to nic dobrego.

Strona 13: Akcja przenosi sie do Take i Nanami
Take: Jeśli będziesz tak wyglądać...nie będe wiedział co mam powiedziec...po prostu mi powiedz...dlaczego nie moge być właśnie 'tym'?

Strona 15:
Take: Tak myśle ile już razy cię o to pytałem...Takahashi, to takie krępujące...

Strona 16:
Take: Po tych wszystkich chwilach razem dalej nie jestem w stanie wejść do twojego serca. Tak szczerze...nawet nie myślałem, że to będzie takie trudne.
Po tym wszystkim musze teraz wyglądać jak kompletny idiota.
Nana: Nie...Takeuchi... [słowa, słowa które nie zranią go...takie słowa...]

Strona 18:
[...już nie istnieją]
Take: Możesz iść. Nie będziemy się spotykać...już nigdy, idź...

Strona 20:
Take: Żegnaj [i widzimy wspomniania dobrych i złych chwil Nananami i Take]
[Pożegania są zawsze takie bolesne...w tym przypadku czas...nie ma już znaczenia]

Strona 21:
W biurze Nananami wygląda jakby nie było w niej życia i przychodzi Aki]
Aki: Nanami, chodzmy się napić. Jak się napijesz, będziesz w stanie zapomnieć.

Strona 22:
Nana: O nie, nie znowu...
Aki: Wstawaj i idziemy!
[w barze]
Nana: Czy nie ma innego wyjścia...tylko zapomnieć? Wszystkie chwile spędzone z Take, wszystko co mi dał, i cały ból który ja mu dałam w zamian...Czy nie mam innego wyboru...tylko zapomnieć o wszystkim?
[Chciałabym aby ktoś mi powiedział...nawet jeśli nie wiem co to znaczy......But a sure way to tell that that thing lies out there... Real days and memories....

Strona 23:
Nana: Aki...żałuję...w momencie kiedy Takeuchi powiedział 'możesz iśc' żałowałam...Stracę go... stanę się taka samotna... Bardzo ważna część mnie przepadnie. Tak szczerze to nie chciałam stracić żadnego z nich...na prawde jestem słaba...

Strona 24:
Nana: Szczerze...nie chce zostać sama...
Aki: Hej, trzymaj sie, nie możesz nawet prosto iść [spacerują a Nanami jest pijana:P]
Nana: Aki...jesteś taka miła...Aki...kocham cię! Aki, wyjdź za mnie!
Aki: Ona jest już trupem...Ok, dzownie po taksówkę
Aki: Nanami, wiesz...
Nana: hmmmm?
Aki: Mówią, że do pewnego stopnia nasze życie jest zaplanowane...Będzie to co ma być jeśli będziesz sie starać i nawet wtedy kiedy nie będziesz.

Strona 25:
Aki: To właśnie dlatego twoje życie było zawsze zaplanowane aby było właśnie takie
Aki: I na pewno pewnego dnia...gdzieś...spotkasz tą osobę...
Nana: Kogo?

Strona 26:
Aki: Osobę...którą kochasz najbardziej...
[taksówka przyjezdza]
Aki: No, wsiadaj!

Strona 27: Nanami patrzy na Aki
[Znam moment, w którym wspomnienia zmieniają się w przeszłe wspomniania] [jakoś tak o_o]
Wspomnienia są takie miłe więc...pomarzmy czasem...

Strona 28: Widzimy Yano i Take w przeszłości...uśmiechniętych
[i modlę się, żeby dla ciebie wspomnienia były równie miłe]


Vinel

http://www.89890.com/comic/3409/58/

I tutaj są skany online jeśli ktoś nie chce ściągać :P

ocenił(a) serial na 10
Vinel

Trochę późno, ale dzięki za tłumaczenie. ^^

atina91

Późno? Jeśli poczekać pare dni to dla Ciebie kłopot to zawsze możesz wziąć słownik i sobie przetłumaczyć :P Tłumacze z własnej woli i staram się to robić jak najszybciej i jak najlepiej więc stwierdzenie 'trochę późno' trochę mnie wkurza :P
Ale dobra, nie o tym temat. W kwietniu zamiast normalnego chaptera wyszedł tylko marny special do którego w dodatku nie ma angielskiego tłumaczenia więc nie mam jak go przełożyć na polski :P Następny chapter PODOBNO ma wyjść dopiero w czerwcu, nie zostaje nic jak czekać ^_^

Vinel

a czemu dopiero w czerwcu? zawsze wychodziło co miesiąc co do tłumaczenia
nie zgadzam się z atina91. Vinel stara się jak może abyśmy mieli po
polsku a tak po za tym to bokura na angielki został dość późno
przetłumaczony. :D

ocenił(a) serial na 10
Yukina

Nie chodziło mi o wydanie tłumaczenia, chodziło mi o to, że tak późno za nie dziękuje. ^^ Cieszę się, że w ogóle ktoś to tłumaczy, więc jakże miałabym narzekać? : )

atina91

chyba ze hehe :D

Yukina

To źle się zrozumiałyśmy :D Co do nowego chaptera to już wyszedł RAW, teraz tylko czekać na tłumaczenie :P Tak w ogóle to chyba mamy problem, Bokura ga Ita została zdjęta ze strony na której pojawiały się rawy i tłumaczenia z powodu licencji :| Ten chapter się pojawi, nie wiem co będzie z następnymi :o

Vinel

Tak pewnie na mangafox ściągałaś ? Ja tam czytałam po angielsku mangę, nie tylko ta licencję straciła ale i wiele innych świetnych mang :(