Kończę własnie oglądać drugi sezon. Muszę Wam powiedzieć że to jeden z niewielu seriali które oglądałem w który musiałem się aż tak długo wciągać, praktycznie cały pierwszy sezon był dla mnie nudny.
Ale właściwie nie o tym chciałem napisać. Sorry za bezpośredniość ale czy Was też wk***** postać Skyler? Nie wiem czy to Anna Gunn czy tylko charakter jaki kreuje ale najchętniej uśmierciłbym ją w najbliższym odcinku.
A może ktoś inny jest Waszym anty-bohaterem?
raczej nie, właśnie jestem po 2 sezonie. mam podobne wrażenia w związku z pierwszym sezonem ale 2 jest naprawde dobry. a postac skyler raczej zachowuje sie naturalnie.
Dokładnie. Sky i Pink to najbardziej irytujące postacie. Choć Pink z czasem jakby dojrzewa.
Co do Skyler to ona jest jakby to powiedzieć nazbyt iteligentna... Nagle wszystko potrafi wydedukować... Więc ona na serio jest irytująca.
A co do Pinkmana to jedna z najlepszych postaci w Breaking Bad. Bez niego by tego klimatu nie było. Kolo młody itp itp... I dodaje przez to realizmu, bo właśnie ludzie w jego wieku handlują i wyrabiają narkotyki.
@wolfisto na 3 pewnie zmienisz zdanie.
Postać jest naprawdę irytująca niech zrobią coś z nią w 4 sezonie bo zacznę przewijać jak ten babsztyl się pojawia.
no, obejrzałem. nie mogę się doczekać następnego sezonu. Postać Sky faktycznie troche irytuje
Skyler to dla mnie taki odpowiednik Rity z "Dextera" - szczególnie z 3 i 4 sezonu. Obie postacie irytowały mnie strasznie. W "Dexie" zrobili już jednak z nią "porządek".