Cały serial jest wyśmienity, ale dwa ostatnie odcinki trzeciego sezonu były dla mnie droga przez mękę :(. Szkoda.. Jeśli nie było materiału, to można było to spokojnie skrócić.
Zupełnie niespodziewanie Bloodline dostaje u mnie 10/10. Będzie bez większych spojlerów. Nie pamiętam co mnie do niego podkusiło ale było to dobre przeczucie. Nie zrażajcie się, że historia może wydawać się nieciekawa. To nie serial akcji ale historia tej rodziny i jej tajemnice bardzo szybko Was wciągną po trochę...
Bardzo chciałam obejrzeć sezon 1 do końca, ale za każdym razem zasypiam w połowie odcinka. Jak dla mnie zbyt powolna akcja, maglowanie jednego wątku na okrągło. Dodatkowo bardzo irytuje mnie ta super popularna i znana rodzinka i stosunek jaki mają do siebie. No cholera nie przemawia to do mnie!
Ja się poddaje. Może...
W 2 odc zaczyna się robić ostro: rodzinne tajemnice w którym ciężko się połapać. W 2 odc tak naprawdę zupełnie nie wiadomo o co tam chodzi w tej rodzinie.
Serial może być prawdziwym hitem - zobaczymy.
Klimat (powolny), historia, postacie, no i miejsce akcji - wszystko idealnie się układa. Rajska Floryda kontra wielkie i mroczne kłamstwo. Niby szanowna rodzina, a syfuuuu tyle ;-) Oczywiście Mendelsohn absolutny talent aktorski, coś niesamowitego !!!!! Chandler i Spacek fantastyczni, zresztą wszyscy dobrze grają....
Na serial trafiłam przez Kyle'a Chandlera, bo uwielbiam go jako aktora i cieszę się, że znów mam okazję oglądać go w roli pierwszoplanowej. Jestem po pierwszym sezonie i jestem zachwycona. To jest naprawdę bardzo dobry dramat rodzinny. Świetnie zagrany, naprawdę. Akcja może faktycznie nie jest wartka i jak ktoś czeka...
więcejSerial rozgrzewa się powoli ale konsekwentnie aż osiąga punkt kulminacyjny i zaskakuje każdą kolejną sceną...Niemniej jednak ostatnie odcinki to już nadmiar zaskoczeń.
Oglądając to trudno oprzeć się wrażeniu, że Twórcy nie bardzo mieli pomysł jak z przytupem ale jednak w swoim stylu zakończyć serial a terminy goniły....
Pierwszy sezon, oglądało się ciężko... drugi i trzeci - petarda! Tylko co z tym zakończeniem?! Błagam, niech ktoś mi napisze, że to nie wszystko...
Danny jest tak irytujaca postacia, takim skrajnym niedomytym burakiem i pajacem, ze irytacja na wiekszosc jego zachowan zabiera mi ewentualna przyjemnosc, jaka moglabym odczuwac z ogladania. Ponadto jego widok wyjatkowo sie kloci z moim poczuciem estetyki.
Serial rzeczywiscie jest za wolny, nie dzieje sie totalnie...
Gdyby zastanowić się nad minusami tego serialu to znajduję tylko jeden - momentami trochę zbyt powolna akcja. Cała reszta jak należy. Niby banalna fabuła, ale świetnie nakreślono postacie i tak znakomicie je zagrano, że ogląda się z dużym zainteresowaniem.
Wielbiciele filmów łubudubu mogą sobie darować.
Już jest sezon 3 BLOODLINE :) Zaczynamy .. Najlepszy klimatyczny serial ostatnich lat i to z takim smętnym początkiem w pierwszym sezonie ;p
obejrzałem 3 sezony , dwa jeszcze w miarę ciekawe , wprawdzie akcja rozwija się powoli , ale jeśli ktoś ma mocne nerwy i nie zaśnie to odcinki są do przejścia . Hitem jest 3 sezon , międli i posuwa się jak ślimak . Brak spójnej akcji i nie pomaga tu nawet gra Sissy Spacek . A dwa ostatnie odcinki to szmira nie z tej...
więcej