10 najpotężniejszych Arrancarów w armii Aizena. Zgodnie z tym co wiem, zostali
ponumerowani według siły, Czy ten ranking odzwierciedla jednak w jakimś stopniu
realia?
Przypomnijmy sobie ranking Espady-san:
#0 Llargo Yammy (Resureccion)
#1 Starrk Coyote
#2 Louisenbairn Barragan
#3 Harribel Tier
#4 Cifer Ulqiorra
#5 Jiruga Nnoitra
#6 Jaegerjazquez Grimmjow
#7 Rureaux Zommari
#8 Szayel Aporro Grantz
#9 Arruruerie Aaroniero
I teraz:
1. Czy Yammy stonoga pokonałby kogokolwiek z Espady? Jego Resureccion to totalna
porażka, chyba najsłabsze Hierro wśród elity Las Noches
2. Czy Starrk miałby ze swoimi pistolecikami jakiekolwiek szanse w walce z
przepotężnym Barraganem?
3. Czy Harribel, Nnoitora i Grimmjow, bazujący swoje ataki głównie na sile fizycznej
(szczególnie ten drugi i trzeci) mogliby chociaż drasnąć Resurreccion Szayela?
Tak racja pierwsza trójka rozczarowała niesamowicie. Jednak musisz przyznać, że Ulquiorra załatwiłby niejednego kapitana, nawet bez uwolnienia miecza. Tak jak wspominałem wcześniej Ulquiorra został pokonany dopiero przez Vasto Lorde, od którego Ichigo w ostatecznej walce czerpał wszystkie właściwości fizyczne. Dzięki, którym robił z Aizenem to co chciał. Czyli wychodziłoby na to, że Ulquiorra w Segunda Etapa był równy Aizenowi w 3 poziomie ewolucji. Z tąd moje przypuszczenia, że jego numer był zwyczajną przykrywką dla prawdziwej siły, którą posiadał Shiffer.
Nie no bez przesady mogę się zgodzić, że Ulquiorra pokonał by nie jednego Kapitana ale nie zapominajmy, że Aizen w pierwszym stadium walczył z Uraharą Ishhinem oraz Yoroichi i ich pokonał Shiffer by tego nie zrobił. Myślę, że Ichi w tej formie był super silny do tego stopnia, że radził sobie i z Ulquiorrą i z Aizenem ale między tą dwójką była wielka różnica. Gdyby Ulquiorra był silniejszy od Aizena to by go obalił a nie posłusznie "Aizen-sama"
Nigdy nic nie wiadomo. Mnie tylko ciekawi, dlaczego Ulquiorra zataił przed Aizenem fakt osiągnięcia drugiego stopnia uwolnienia miecza. Możliwe, że szykował się do przejęcia władzy i czekał tylko na właściwy moment. Dlatego był taki posłuszny, żeby zataić swoją prawdziwą naturę, ale to tylko gdybania. Ile prawdy w tych moich gdybaniach, to chyba nigdy się nie dowiem.
Na pocieszenia dodam, że wczoraj się dowiedziałem, iż jeszcze zobaczymy Aizena na wolności (jak ktoś czyta mangę czyli ja) więc zrobi się ciekawie ^^
"Pamiętam jak Hitsugaya zapowiadał, że Espada ma moc nawet większą niż Kapitanowie a mieliśmy okazję zobaczyć coś dokładnie odwrotnego...."
Oj mi się zdaje że chyba dobrze nie pamiętasz gdyż Toshiro nic takiego nie mówił.Mówił wtedy o Vasto Lorde a jak już wytłumaczyłem nikt z Espady nie był Vasto Lorde.
Pierwsza trójka espady z tego co pamiętam powstała z Vasto Lorde. Przypomnij sobie opis pustych, którzy ewoluowali to tej formy.
Oj oj co tu się porobiło.Widzę wiele rzeczy które pasowało by skorygować.
1Vizardzi słabi?Chyba żartujesz.Nie wiem czy zauważyłeś ale oni walczyli w formie shikai i byli już bardzo silni.A Stark to też nie byle kto a walczył na maksa.
2.Nawiązanie do punktu 1(Stark)-Ja nie wiem chyba inną walkę oglądałem ale wyraźnie widziałem że Kyouraku dostawał od niego w dupe i gdyby nie pomoc między innymi Vizardów i Ukitake musiał by użyc Bankai.Sam to zresztą powiedział.Także nie był bym pewny co do tej słabości Starka.
3.Dobra teraz hardkor-jakiego Vasto Lorde.Jak dotychczas(tylko anime)nie było pokazanego żadnego Vasto Lorde.Żaden z Espady nie był Vasto Lorde.Ichigo też nie jest Vasto Lorde.
4.Uluqiuora równy sile Aizenowi i to w 3 formie?Większej głupoty nie słyszałem.I gdzie ty wyczytałeś że Ichigo korzystał w walce z Aizenem z mocy Hollowa?
5.Urahara jak i Isshin gdyby użyli Bankai spokojnie by pojechali Aizena.Nie robili tego bo mógł on użyć na nich swego Zanpaktou.(Wiele innych postaci również by go pojechało.)
Dokładnie Vizardzi nic ciekawego nie pokazali, dla mnie byli słabi i tyle, po za Hachim (czy jak to się tam pisze), który koncertowo poradził sobie z Barraganem. Nowa forma pustego, która pojawiła się w walce Ichigo z Ulquiorrą była właśnie Vasto Lorde, o tym pisane jest na wielu stronach dotyczących tego anime. Gdzie wyczytałem, że Ichigo podczas walki z Aizenem korzystał z właściwości fizycznych Vasto Lorde, hmm... nigdzie nie musiałem o tym czytać, bo wystarczy trochę logiki. Teraz pytanie do Ciebie. Czym był Zangetsu, który przekazywał Ichigo sekret ostatecznej Getsugi Tenshou? Piąty punkt to tylko Twoje gdybania i nic po za tym. Gdyby zrobili to stałoby się to, ale nic się nie stało i zostali załatwieni jak dzieci. Co do Starrka, to nie mam siły tłumaczyć dlaczego według mnie nie zasługuje na nr 1.
Skoro jak wcześniej wytłumaczyłem Ichigo podczas walki z Aizenem korzystał z właściwości fizycznych Vasto Lorde i ten nie miał z nim szans. To też są to podstawy, aby wysnuć wnioski na temat siły Ulquiorry, a przynajmniej właściwości fizycznych, które najwyraźniej musiały dorównywać Aizenowi.
Teraz do naszego poprzedniego sporu:SAm piszesz że Kapitanowie mają załozone ograniczenia aby nie wpływać na duszę ludzi.Jako że Ichigo nie jest Shinigami pełnoprawnym i nie należy do oddziału nie może mieć nałozonej pieczęci więc w zamian za to ma odznakę która kontroluje jego moc.
Widziałeś co robił Aizen gdy nie ograniczał mocy i przechodził koło ludzi?To samo by się działo gdyby Ichigo przechodził oczywiście w dużo mniejszym wymiarze.
Sam piszesz, że Ichigo był ograniczany odznaką, żeby nie wpływać niepotrzebnie na ludzi, więc znowu zadam Ci pytanie, kiedy reiatsu Ichigo jest silniejsze, w formie ludzkiej, czy w formie shinigami? Kiedy ów energia duchowa jest bardziej niebezpieczna dla ludzi? Jeśli odpowiesz sobie na te pytania, to również powinieneś skumać kiedy ograniczanie energii duchowej było najbardziej potrzebne.
Człowieku ty myślisz w ogóle?Przecież proste jest że chodzi mi o formę Shinigami.Jako człowiek on nie ma jako takiego reiatsu.
O tym że ta forma Ichigo to była Vasto Lorde to jest wymysł grupki tepych osób które się na tym nie znaja.
CZym był wtedy Zangetsu?Był połaczony z Hollowem.Ale to o niczym nie świadczy.Ostateczna forme otrzymał tylko i wyłacznie od Zangetsu Hollow nie miał tam nic wspólnego.
A Vizardzi nic ciekawego nie pokazali(chociaż według mnie wystarczajaco duzo) gdyż to nie był jeszcze czas na to.
A teraz powiedz mi skad Ishin znał ostateczna forme?Co też miał Pustego w sobie?
W twojej wypowiedzi nie zgodzę się z jednym a mianowicie z tym, że Urahara i Ishin po odpaleniu bankai pokonali by Aizena on ich prał jak chciał i to w pierwszej formie nawet bankai bym im nie pomogło. Jeżeli już to by maksymalnie zrównali z Aizenem w pierwszej formie a do 3 formy to nawet nie mają co startować. Moim zdaniem jednyimi osobami zdolnymi przez dłuższy czas walczyć z Aizenem byli Ishin, Urahara, Yamamoto i Unohana. Kto wie jak by wyglądała walka Aizena z Yamamoto gdyby nie Wonderrweise. Kto wie jaką mocą dysponuje Unohana przekonamy się w nowym arc.
Prał ich jak chciał bo nawet nie próbowali go zabić bo wiedzieli że to niemożliwe-poprostu chcieli aby wpadł w pułapkę Urahary.
A Yamamoto to by z nim nawet nie walczył-on by go zmiótł.
nie udało mi się przeczytać wszystkich poruszanych przez was wątków ale jest późno a to by trwało wieki, odniosę się do tego co mi się w oczy rzuciło.
baragan był najsilniejszym espadą raczej - mimo wszystko nic nie mogło go zranić a przed nim nic się ochronić (tzn aizen pewnie by go zjechał). nieważne jakiego ataku by użyto - on mógł go postarzeć do momentu w którym przestawał działać i tyle. a jaką barierą by się człowiek nie próbował chronić to on i tak mógł ją zmieść i dobrać się do niego.
swoją drogą w walkach z nim wnerwia mnie jedno. respira dopadła Soi-Fon (najszybsza kapitan) a nie mógł dogonić tego grubasa omoedy... nie cierpię tych wszystkich przejawów niekonsekwencji...
drugi ulqiora - bez gadania. co z tego, że Stark walczył z 4 kapitanami? Ulqiora też by mógł po prostu nie było ich pod ręką. Stark miałby szansę na lepsze miejsce ale zlamili mu cero. przez całą serię o cero się mówi jak o broni która wszystko rozwali, nawet kapitanowie i Ichigo unikali jej jakby od tego ich życie zależało (bo powinno) a tymczasem na koniec się okazuje, że cero nawet espady nr 1 który właśnie w cero się specjalizuje nie jest w stanie zabić przeciwnika klasy kapitana. co jest zabawne bo Grimjow zabił Lupi cero, a przecież espady mają hiero które w defensywie jest dużo mocniejsze niż zwyczajne kapitańskie rozpraszanie części otrzymanych obrażeń przez otaczające ich reiatsu. a kyoraku po cero otrzymanym w plery z metra wstaje jak nowonarodzony. ja bym nawet zrozumiał jak ono by nie zabijało ale chociaż na tyle poważnie raniło by wykluczać z walki. ale nie wychodzi na to, że walnąć kapitana cero to jak rzucić w dziecko śnieżką, moze i upadnie i stęknie ale wstanie i pójdzie dalej. a wracając do ulqiory jego siła fizyczna i szybkość w drugiej formie zmiatały wszystko co było pokazane do tamtego momentu w serii. miotał Ichigiem jak szmacianą lalką a przecież ten był i bez maski niby na poziomie kapitańskim. a ta jego zielona dzida wybuchała po rzuceniu nią jak mała bomba atomowa. nikt nie ma z nim porównania poza barraganem może - na moje oko każdego innego espadę zmieliłby w 2 sekundy.
wart wspomnienia jest jeszcze tylko nnoitra. harribel to kpina - espadę czy kapitana nie zabije zwykła broń, potrzebne coś w rodzaju zanpakuto czy gołych łap mocniejszych arancarów - ale jak chciała zabić kogoś takiego ochlapując go wodą? jakby dużo jej nie użyła to dałoby i tak efekt porównywalny z rzuceniem kimś o ziemię z kilkudziesięciu metrów. wyobrażacie sobie kapitana/espadę ginącego bo spadł z dość wysoka? w walce na miecze też nie pokazała absolutnie nic. ogromne rozczarowanie.Grimjow też okazał się słabszy zdecydowanie od czołowych espad. a nnoitra? jego hiero coś tam dawało. zaraki kenpachi o wiele bardziej się napocił w walce z nim niż yamim. ciosy yamiego wybrechtał a jego samego szlachtował jak prosię. z nnoitrą to miał walkę życia chociaż. krew chlustała śmierć zaglądała w oczy...
co do odznaki raczej nie ogranicza ona w żaden sposób mocy Ichiga. miałem to dobrze uzasadnione, ale nie mogłem dodać bo geniusze z filmwebu uznali, że któreś ze słów których przy tym użyłem jest wulgarne. szukałem go godzinę, nie znalazłem i usunąłem cały tekst bo mam dość i idę spać!:/
Udowodnij swoją teorię, bo póki co wszystko wskazuje na to, że jednak ograniczała Ichigo i to znacznie. Z resztą praktycznie wszystko w arcu o fullbringerach kręciło się wokół odznaki, a na koniec Ginjo wyraźnie zaznaczył, że to urządzonko ogranicza, magazynuje, analizuje i przesyła reiastu do Soul Society.
To się w końcu zdecyduj, bo do niedawna, kłóciłeś się ze mną o to, że Ichigo był ograniczany tylko w formie ludzkiej, a teraz się oburzasz kiedy Ci to wypominam. Co do Vasto Lorde to wątpię, żeby wymyślił to jakiś głupek, bo jest to wszystko bardzo logicznie wyjaśnione, ale o tym rozpiszę się później, bo w tej chwili jestem zajęty.
Gdzie ja napisałem że tylko w formie ludzkiej?
A co do Vasto Lorde-Ta formę można tylko uzyskać poprzez zjadanie wielu innych Hollowów.Powiedz mi czy widziałeś aby Ichigo wpierdzielał Hollowy?
O tu: "Twoje reiatsu jako shinigami jest tak silne że zwiększa się gdy się denerwujesz.Ale nic się nie dzieje kiedy jesteś w ludzkiej postaci."Oznaka iż jego reiatsu było tłumione tylko jako człowiek.".
Z tego co wiem to Hollowy do życia potrzebują ogromnych ilości energii duchowej, dlatego zjadają ludzkie dusze lub inne Hollowy, które składają się z cząsteczek reiatsu. Mniejsze Hollowy natomiast żywią się tylko cząsteczkami duchowymi znajdującymi się w powietrzu, więc z tego wynika, że Hichigo rósł w siłę pochłaniając reiatsu swojego gospodarza. Dlatego jego formy ulegały zmianie. Na początku widzimy go jako zwykłego pustego, którym o mało nie stał się Ichigo, nastepnie podczas treningów z Vizardami widać już całkiem inną formę, która jest określona w myśl tej teorii jako Adjuchas i ostatnia postać w jakiej ukazuje Hichigo również wygląda inaczej od poprzednich, a więc to musi być Vasto Lorde. Jednym z ważnych argumentów popierających tą teorię jest zmiana wyglądu maski, a wraz z nim progres siły. Z resztą teraz nie jestem w stanie napisać Ci wszystkich argumentów potwierdzających prawdziwość tych wywodów, bo nie mogę znaleźć tego artykułu. Jednak jeśli mi się to uda podam Ci link abyś mógł się z nim zapoznać. Przypomnij sobie wszystkie te fakty, to może nawet artykuł nie będzie Ci potrzebny.
Pozdro.
No to napisałem wtedy źle.Poszedłem myśla za cytatem.
A czy nie uważasz że to nie było żadne Vasto Lorde tylko forma resurection?
Ressurection raczej przyporządkował bym do Arrancarów, a Ichigo jak wiadomo nie był Arrancarem. Ja raczej jestem skory uwierzyć w teorie o ewolucji Hichigo.
No i tu jest twój błąd bo Kaname który był Shinigami miał Resa.Także twoja teoria o Vasto Lorde dalej nie pasuje.
Właściwie, to nie wiadomo czym był Tousen po tej zaskakującej przemianie. Vizardzi o ile dobrze pamiętam powstali bez udziału Hougyoku, a Ichigo stał się nim sam z siebie. Natomiast Arrancarzy powstali dzięki Hougyoku, zapewne również Tousen w podobny sposób zyskał moc, więc nic dziwnego, że jego umiejętności były bardziej podobne do Arrancarów niż do Vizardów. W związku z czym nie widzę tutaj przeciwskazań przeciwko teorii zakładającej ewolucję Hichigo od zwykłego pustego, aż do formy Vasto Lorde.
Ok.Zacznijmy od tego że wszystko powstaje samo z siebie.Hougyoku nic nie stwarza.Po prostu ulepsza moc arrancarów.Privaron Espada nie była zrobiona z Hougyoku a przecież miała Resa.
Arrancar jest to pusty który zerwał swoją maskę i uzyskał moce Shinigami.
Vizard jest to Shinigami który uzyskał moce pustego.
Problem w tym, że Arrancarzy zostali stworzeni przez Aizena, wszyscy bez różnicy i to przy pomocy Hogyoku. Nie ma czegoś takiego jak samoistne zyskanie mocy Shinigami przez pustego. Tak samo jak Shinigami sam z siebie nagle nie stanie się Vizardem.
Pamiętasz odcinek traktujący o życiu Halibel? Tutaj właśnie ona jako Vasto Lorde prawie została zabita przez podrzędnego Arrancara, tak zwaną niedoróbkę. W tym samym czasie Aizen sam przemierzał Hueco Mundo, a towarzyszyli mu tylko Gin i Tousen. Przypomnij sobie również, że wtedy Las Noches nie istniało, a Aizen dopiero co rozprawił się z Barraganem i jego sługusami.
No przecież ci mówię że nie wszyscy.Aizen za pomocą Hougyoku tworzył sztucznych,silniejszych arrancarów.
Dam ci tu nawet cytat dotyczący gościa z privaron:
"Dordonii był kiedyś członkiem Espady w armii Aizena, lecz został z niej usunięty gdy Aizen zdobył Hōgyoku i tworzył sztucznych, silniejszych Arrancarów."
Odcinek o przeszłości Haribel był filerem, nie było go w mandze.
Dobra sprawdziłem na wiki, masz racje co do tworzenia Arrancarów. Jeżeli to co tam piszą jest rzeczywiście prawdą. W najbliższym czasie postaram się obejrzeć odcinki o walce Ichigo vs Dordoni i sprawdzić to wszystko. Jednak nadal nie rozumiem co to przeszkadza w teorii o ewolucji Hichigo, skoro jest ona zauważalna. Z resztą żaden z Vizardów nie pokazał póki co Ressurection.
Na tej samej wiki pisze również, że Harribel była Vasto Lorde, więc jednak Espada składa się w pewnej mierze z pustych, które osiągnęły ten poziom.
Z resztą skoro bleach wiki jest dla ciebie źródłem wiedzy to co powiesz na ten cytat:
"Jednak później przychodzi on do Ichigo w masce Vasto Lorde."
lub na podpis pod obrazkiem, który tam znalazłem:
"Cero w formie Vasto Lorde".
Ludzie, którzy piszą tam artykuły też niedouczeni, czy co?
Nie wiki nie jest dla mnie źródłem wiedzy.Jak zresztą pokazałeś różni ludzie tam sobie mogą dodawać wpisy,gdzie sporo jest nie prawdziwych,z dupy wzięte.
A ten cytat co ci podałem jest akurat prawdą więc z niego skorzystałem.Dokładnie na tej samej wiki jest również napisane że Haribel jest Vasto Lorde(i jest to teorie oparta wtylko i wyłącznie o oglądanie anime w którym jest ta filerowa wstawka z wyżej wymienioną.
Co do Vasto Lorde jestem jedynie skłonny uwierzyć że Stark był jednym z nich(no i może Uluqiora).
Co do ewolucji Hichigo nie jestem przeciwny,tylko po prostu nie może on być Vasto Lorde.Po prostu rośnie w siłę razem ze wzrostem siły Ichigo.
Wstawka o przeszłości Harribel może i jest wstawką nie występującą w mandze, jednak taka informacja odnośnie tego, że Harribel była Vasto Lorde nie może być nieskonsultowana z autorem mangi. Po za tym Kubo Tite stworzył sporo tak zwanych speciali, a jednym z nich może być właśnie fragment o przeszłości Harribel. Tak samo jak special o przeszłości Ulquiorry i wiele innych np. ten o przyjęciu na plaży, który został zekranizowany jako odcinek fillerowy. Dalej nie rozumiem, dlaczego tak wzbraniasz się od faktu, że Hichigo ewoluował do formy Vasto Lorde, skoro na większości, jak nie na wszystkich stronach o Bleachu istnieje taka informacja.
Poprzednio pisałeś również, że Ichigo podczas walki z Aizenem nie posiadał właściwości fizycznych Vasto Lorde argumentując ten fakt, że Isshin, który powiedział mu o tej technice nie ma w sobie pustego. Tylko widzisz problem w tym, że Saigo no Getsuga Tenshou to jedna technika, którą Ichigo prawie zabił Aizena, a nie forma, w której Ichigo przez większość czasu zmagał się z Sousuke.
Dlaczego się tak wzbraniam przed Vasto Lorde Hichigo?Gdyż mam nadzieję że właśnie wyżej wymienieni będa przeciwnikami Gotei 13 w nowym arcu.A po za tym jest za mało argumentów(praktycznie zero)aby to potwierdzić.
A ta forma Ichigo to raczej jest tylko i wyłacznie zasługa żałosnego super szybkiego treningu Ichigo.
O walić to Vasto Lorde kogo to obchodzi ile można się o to spierać odbiegacie od tematu panowie ;)
To tylko Vasto Lorde...
A Ichigo (Hichigo?) w formie Vasto Lorde to co?
Zgniótł Ulquiorrę.
Nie zapomnij, że NIKT nie wiedział o DRUGIM Ressurection Ulquiorry.
Kolejność ustawiał Aizen. Jego się zapytaj. Jest gdzieś tam, kilka kilometrów pod SS
Z góry przepraszam za odkop, ale właśnie skończyłem oglądać Anime, które swoją drogą jest dla mnie jedno z lepszych. Co do rankingu Espady to uważam, że Ulquiorra jest najsilniejszy. Głównie przez to, że jest najszybszy, posiada ogromną szybkość oraz oczywiście regenerowanie ciała, co żeby go zabić to musiałbyś go poszufladkować na części. Dodatkowo Ulquiorra jako jedyny Arrancar wykazał zdolność drugiej formy Resurreccion(Segunda Etapa) o której nie wiedział nawet sam Aizen, więc imo powinien być pierwszy. Wielu ludzi powie, że Aizen nie jest głupi i na pewno wiedział na co stać Ulquiorrę ale Ulqiorra tak samo nie jest głupi, jest najmądrzejszy z wszystkich Arrancarów i najbardziej opanowany, więc mówiąc Ichigo o tym, że nawet Aizen nie widział jego drugiej formy zapewne jest prawdą.