Black cat to moje hmmmm tak naprawdę czwarte-piąte w życiu "anime serialowe". Był Dragon ball, PokemonyXD, ale to był dawno:P Ostatnio wróciłem do tego na nowo i obejrzałem całego Hellsinga, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Następne miało być Naruto, ale kolega powiedział żebym obejrzał właśnie Black Cata. No i chyba miał rację:D O ile pierwsze 2-3 odcinki są dość przyziemne o tyle później serial wciąga niesamowicie:D Po primo same portrety postaci są bardzo zróżnicowane. Od samotnego wolnego strzelca Svena po niezrównoważonego psychicznie nibyhomoseksulaistę Creeda. To właśnie postaci moim zdaniem są największą zaletą Black cat. Dalej fabuła także bardzo dobra jak na liczące 23 odcinki anime. Zwłaszcza ostanie 3 są dość niespodziane;) Co mnie bardzo ucieszyło to brak zbędnego patosu i efekciarstwa. W pewnych monetach twórcy nie wysługują się wybuchami, krwią i wielkim chaosem, którego nie da się okiełznać. Wybierają za to spokojne rozwiązania bez zbędnych "fajerwerków", bądź jak to ma miejsce w ostatnim odcinku teraźniejszość przeplata się z przyszłością w sposób odpowiednio wyważony. Nie oznacza to jednak, że nie mamy do czynienia z efektownymi walkami, co to to nie:D Wszystkie walki są świetnie zrobione, walka Creeda z Trainem jest o wiele lepsza od ostatecznego pojedynku pokazanego w Hellsing. Jeśli chodzi o animacje to jest ujmująca... Saya, Eve, Sven, sam Train i w ogóle wszystkie Numery, ich bronie i stroje są świetnie zrobione. Chwilami czuć na przykład ciężar Hadesa:D Polecam wszystkim fanom anime i nie tylko:D Daję 9/10 i mogę tylko złorzeczyć, iż w nie doczekamy się polskiego wydania na DVD.
polecam Ci rowniez takie anime jak Death Note i Elfen Lied... wciagna Cie przed ekran i nie wypuszcza dopoki ich nie obejzysz do konca xD
Ja osobiście Death note'a tylko do pewnego stopnia - to jest specyficzne anime, które ma albo wielkich zwolenników albo maxymalnych wrogów - a wszystko za sprawą zakończenia :/
Black cat'a obejrzałem dopiero pierwsze odcinki, ale wydaje mi się, że będzie to anime pokroju Ao no exorcist, które właśnie chciałem założycielowi tematu polecić ;) plus do tego Angle beats, Baccano, Devil May Cry i Highschool of the dead.
Anime'a akcji z lekką nutą komedii.