Trochę czasem przy długo, ale kurczę poruszył mnie ten serial, dramat głównego bohatera :( Spodziewałam się, że pójdzie to trochę w inną stronę, więc przewidywalnie zdecydowanie nie było.
Niech ktoś wreszcie zacznie głośno mówić o tym jak dobre są koreańskie seriale, bo chciałabym obgadać parę wątków z tej pozycji ale...
Przede wszystkim nieprzewidywalny i to już jest bardzo duży plus! Zazwyczaj wiem co się stanie, bo większość seriali jest "oklepana". Tu nawet jak coś się dzieje to mi się wydaje, że zaraz to "odkręcą", ale tak się nie dzieje. W dodatku do ostatniej minuty nie wiadomo jak to się skończy. Dziwi mnie tak niska ocena.