"Spoiler dla tych którzy jeszcze nie zaczęli oglądać"
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że Shado wróci z martwych w myśl zasady zabili go i uciekł ?
Co z tego? Skoro pojawiła się Liga Zabójców to oni mogą ją wskrzesić. No chyba że scenarzyści polecą w klony , sztuczki z czasem lub światy równoległe , ewentualnie może się okazać że miała siostrę bliźniaczkę która zapadła w śpiączkę i duch Shado przejmie jej ciało :D
PS: A może ona wcale nie umarła ale bohaterowie byli czymś naćpani i wydawało im się że umarła (takiego zbiorowego haluna mieli) ? Możliwości jest multum :D
Wydaje mi się, że Arrow jest zbyt realistycznym serialem na takie szalone zabawy xD. Tu nawet jeśli coś jest science fiction, to jednak jest bardziej science, niż fiction, że tak to ujmę :). Tym niemniej zawsze jest opcja, że nie tyle bohaterowie, co scenarzyści będą czymś naćpani, a wtedy wszystko się może zdarzyć :P.
hehe realistyczny serial ;) masakra. Ludzie uświadomcie sobie coś, to jest serial/film mało tego na podstawie postaci i częściowych wydarzeń z komiksów :) takie coś w rzeczywistości nie występuje.
A co do tematu to po co miałaby żyć Shado? to bez sensu. Wtedy rola Slade nie miałaby racji bytu. Bardziej bym wolałby "wskrzesili" postać FireFly'a bo bardzo go zepsuli, tym bardziej że był jednym z podstawowych wrogów Batmana. A jeśli on urodził się w Starling City i tu zginął to Batman w ogóle się z nim nie spotkał i nie spotka i to nie ma sensu.
Niech zostawią to tak jak jest i tyle. Shado nie żyje a Slade jest bardzo wkurzony :) i o to chodzi :)
Bo to serial o Arrow a nie o Batmanie.
A druga sprawa muszę się z Tobą z godzić z tym realistycznym, gdyby Arrow był realistyczny to by nie połączyli go z Flashem :D
Jako że chciałbym ją jeszcze zobaczyć w serialu to wolałbym byś nie miał racji. Myslę że chyba jednak Liga Zabójców zrobi jej "kurację" w Studni Łazarza po której z deczka zeświruje (jak Slade po mirakuru) i będzie chciała ubić Kanarka z zazdrości o Oliego. No ale to tylko takie tam moje podejrzenia ;)