Mnie ten Ray Palmer przeraża, nie wiem jakie on musi mieć prawdziwe intencje być wykupić firmę za miliony by jedna osoba dla niego pracowała. No cóż zobaczymy. Pewnie będzie to związek na kilka odcinków, podobnie jak Sary i Olivera czyli Ray będzie w jakiś sposób podporą dla Felicity po ostatnich wydarzeniach.
Patrząc po nazwisku śmiem twierdzić, że podrywanie Felicity to nie będzie jego główne zadanie ;)
Wiem czytałam o nim, będzie uroczy, po prostu do rany przyłóż. Dla mnie to brzmi strasznie nudno. Ciekawym zwrotem akcii byłoby jednak gdyby się okazał jakimś czarnym charakterem, podobnie jak Isabel:)
Chyba nie czytałaś zbyt dobrze :) Ray Palmer = Atom czyli wg. komiksów jeden ze członków Ligi Sprawiedliwych gdzie należał też min. Arrow, Batman, Superman etc. więc, nie ma opcji by scenarzyści zrobili coś takiego że Ray okaże się zły.
Myśle ze będzie miedzy nimi coś więcej ale ostatecznie skończy się to tylko na przyjazni. felicity będzie po prostu potrzebowała kogos w swoim zyciu kto będzie jej podporą. Pozatym wystep Palmera w Arrow jest przewidywany tylko na 14 odcinków wiec nawet nie wiem czy można powiedzieć ze będzie miedzy nimi jakiś związek.
Ja sadze ze miedzy nimi będzie jednak cos ,,na rzeczy''..Felicity oddali się od Olivera i zapewne zbliży do Ray'a..
Yhym całkiem możliwe..ciekawe jakie ma plany względem Felki..oni mogliby stworzyć ciekawa relacje:-)
No chyba, że pchają Laurel w stronę Oliego, a dla Felicity znajdzie się Atom ^^
Po ostatnim odcinku Ray już teraz nad czymś pracuje i chyba co raz bliżej mu do Felicity ^^
na razie wiadomo ze Palmer coś buduje i jest zbyt dobry dla Felicity...Coś mi tu nie pasuje
Magdalena 121 scenarzyści nie wysilili się za bardzo z tym wątkiem, myślę że skopiowali pomysł na Palmera z Chucka. Też mi to śmierdzi na odległość że jakiś facet wykupuje firmę w której pracuje Felicity za grube miliony, zabiega o nią a na końcu daje jej stanowisko CEO? Może nie będzie jakimś mega villainem ale na pewno ma złe intencje. Może przez Felicity chce dojść do Arrowa? Nie ukrywajmy, Oliver ją teraz całkowicie zlewa i traktują ją jako zło konieczne w teamie, więc Felka da się łatwo zmanipulować i przekabacić na stronę Palmera.
A ten bokser, kim on jest, miedzy nim i Laurel coś będzie?
Mina Palmera kiedy oglądał te maszyny na kompie podejrzana, czegoś chce, tylko skąd by wiedział że Felicity i Aroowa coś łączy? ;)
Gdzieś czytalam ze Palmer wie kim jest Arrow wiec może dlatego chce mieć blisko Fel i w jakiś sposób ,,kontrolować'' jego poczynania..hmm czy Ray będzie dobry czy tez nie ja go ,,kupuje'' w całości:-)
Jeśli to wie, to faktycznie składa się to w całość.
Ładna parka była by z Felicity i Palmera ;-) a Laurel z nowym bokserem ^^
Jeśli w pierwszym odcinku zdołali podłożyć mu gps , to nie problem odkryć jakieś powiązania między Felicity i Arrowem. Myślę że nic poważnego nie będzie między Tedem i Laurel, pewnie go zabiją w końcu, a Laurel zostanie tym kanarkiem i wróci do Olivera. Nie wiem jak wy ale ja mam wrażenie, że ten serial zaczyna przypominać The Black Canary Show a nie Arrowa.
z Laurel jako Bc tego nie widze wcale... a jeśli to dojdzie do skutku to będzie ona najbardziej smieszna i załosną BC jaka widzieliśmy... a co do Palmera naprawdę to wszystko wydaje mi się podejrzane jeśli tyle osob które moglby zatrudnić zamias felicity a on chciał tylko ją? i jest dla niej zbyt dobry tak jak by chciał"przeciągnąć" ją na swoją strone. ale co do tego ze Oliver zlewa Felicity się nie zgodze...on po prostu nie dopuszcza nikogo do siebie
Ten boks może faktycznie zmierzają do tego by została BC.
Chyba Atom nie będzie negatywną postacią tego serialu... ;-)
miejmy nadzieje ze będzie jednym z dobrych:-) ale z tego co słyszałam ma się on potem przenieś do Central City do the Fash a w Arrow jego występ jest przewidywany na 14 odcinków wiec myślę że strój Atom on ubierze dopiero w Flashu
Dokładnie ja tez myślę ze Atom to dopiero w The Flash:-) ..a co do Olicity..Oliver zaczyna mnie męczyć..i zaczynam podejrzewać ze z jego związku z Felka nici..czysta podpucha dla fanów..niestety
Olicity będzie sam odtwórca roli Diga się o tym ostatnio wypowiadał po prostu teraz wcisnęli pauze w ich relacji... i koncentrują się na znalezienu zabójcy sary ,treningu Laurel ,thei i Malcolmie. trochę by to było nie stosowne żeby Oliver uganiał się za jakąs panna gdy w głowie mu tylko znalezienie mordercy sary.
Wiem ze przez ten sezon Felicity ma być dla Olivera ,,jedyna'' ale jakoś tego nie widzę..tak tak Laurel,Thea, Malcolm i zabójca Sary wazni ale Oliver mógłby pokazać jakieś uczucie bo poza pierwszym odcinkiem nic..
no właśnie o to chodzi ten sezon ma się opierać na tym czy może być Arrowem i Oiverem jednocześnie i być z kobieta która kocha.
zobaczysz, Felicity okaże się tylko kolejną do kolekcji zabawek Olivera, poki nie polaczy się ze swoją Laurel. Nie ma co się czarować.
jeśli oliver na końcu ma nie być z felicity to błagam niech tylko nie będzie z Laurel-każda jest lepsza od niej.
Niestety nie zgodzę się z tobą, to jest czysta podpucha ze strony scenarzystów, sobie wszyscy mogą mówić jedno a na ekranie widzimy drugie by tylko oglądać serial. Obiecują nam nie wiadomo co, a dostajemy jakieś resztki lub zwojoną ilość Laurel i Olivera .Oni nie wcisnęli pauzy oni zresetowali całą ich dwuletnią relację. Nie zauważyłaś, że Oliver ignoruje, ciągle warczy na Felkę lub obraca się do niej plecami? Nie zdziwie się ze Felicity w ogole bedzie sie bac do niego odezwać. I tak pewnie będzie wygladał cały sezon w ich relacjach az do ostatnich dwóch minut ostatniego odcinka by znów zaczac zabawę od początku w czwartym sezonie. Już wole ich przyjaźń. Cały ten dylemat nie mogę być Queenem kiedy jestem arrowem jest strasznie banalny i absurdalny tylko zeby ich nie połączyć. Najwyraźniej Oliver nie ma tego problemu z nikim innym zbliża się do Thei, Laurel,Roya nawet Nyssę będzie traktował dużo lepiej, niż Felicity.
Ps. Palmer będzie w 16 odcinkach, zmienili decyzję podczas SDDC, ale dla nich to nie problem wycofywać się ze swoich decyzji i miec fanów za idiotów
w tym co piszesz jest dużo prawdy. Ja po prostu mam nadzieje ze nie zdrobią z fanów Olicity idiotów...co chwile to pojawiają się nowe newsy jak to Oliverowi zależy na Felicity ale na ekranie poza pierwszym odcinkiem tego nie widać cóż zobaczymy co będzie dalej, a jeśli będzie tak ze cały sezon oni będą się nawzajem olewać tylko po to żeby w 4 sezonie znów zacząć zabawę od początku to się wścieknę. Niech scenarzyści się w końcu na cos zdecydują bo to co jest teraz jest nie do zniesienia .a jeśli chodzi o to ze oliver zbliza się do wszystkich tylko nie Felicity może właśnie w ten sposób scenarzyście chcą na powiedzieć ze oliver nie ma problemu ze zbliżeniem się do wszystki tylko nie do Feli bo ją kocha? ja już nie wiem co im w głowie siedzi a zgadywać mi się nie chcę.
Twórcy nie chcą z nas zrobić idiotów, tylko chcą nas całkowicie zniszczyć emocjonalnie. Torturują nas tylko po to, żeby np sezon czwarty stał się sezonem naszej kochanej pary. Poza tym co to za zabawa w kibicowaniu O&F jeśli dostalibyśmy ich już w 3 sezonie? Ja właśnie to uwielbiam w tym wszystkim. To jak męczysz się patrząc na tę dwójkę i chcesz krzyknąć " debile, ogarnijcie się i bądź cie ze sobą", a po długim czekaniu i zmarnowanej cierpliwości dostajesz to na co liczyłaś tak długo. Nie o to chodzi w kibicowaniu im? Jak nie to muszę sformatować moje pojęcie "shipingu" :) Także ja bym się za bardzo nie martwiła o Laurel, Ray czy o to jak się zachowuje Oliver w stosunku do Felicity, bo i tak na koniec 3 sezonu dostaniemy to czego chcemy.
PS: Oliver miały tyle lasek przed Felicity, to dlaczego nie pozwolimy chwilę się zabawić Feli przed zejściem z Olliem? ;)
mam nadzieje ze masz racje:-) nie pokazali by nam tego ze Oliver naprawdę kocha Felicity żeby później całkowicie to uciąc. także mysle podobnie jak Ty:-)
Kawusiu, nawet jeśli dostaniemy czego chcemy to pewnie w ostatnich minutach i bedzie to strasznie naciagane i nie będzie trwało długo bo znowu Oliver bedzie miał jakiś dylemat. Problem jest w tym, ze tak naprawde ciezko mi uwierzyć ze Oliver ją kocha bo tego nie widać zupełnie, juz predzej uwierze ze mój kot kocha psa sąsiadów. Zobaczmy Oliver nagle zdał sobie sprawe ze kocha Felkę po pukaniu Isabel, ciagłemu wzdychaniu do Laurell i po kilkumiesiecznym zwiazku z Sarą,który sama zreszta zakonczyła ; potem jest przeskok do trzeciego sezonu gdzie widać ich 10minutowy flirt, a potem znow wracamy do obojętności a nawet lekceważenia przez cały sezon. Jak my mamy w to uwierzyć? Nic dziwnego ze wielu uwaza ze ten romans wział się z choinki tylko zeby podnosić ogladalność, nawet romans z McKenna byl lepiej napisany
zapominasz o tym ze relacja O&F była budowana przez cały drugi sezon. z Isabel to był tylko jedna noc jego związek z sara nie trwał kilka miesięcy a tygodni. i nie uważam ze romans Olivera i Felicity wziął się z choinki bo było wiele momentów w których było widać ze im na sobie zależy.
pozatym jest dopiero 3 odcinek 3 sezonu wiec w późniejszych odcinkach może zobaczymy trochę uczuc ze strony Olivera.
Wiesz co, oki było parę momentów ale patrząc teraz na Olivera jak zachowuje się przy Sarze, Laurel czy Thei to wg mnie były czysto przyjacielskie. Miedzy odcinkiem 13 a 21 Oliver kompletnie ignorował Felicity traktował ją jak chodzacy komputer wkurzał się jak Felicity nawaliła. I to samo dzieje sie teraz. Moze dostaniemy jeszcze momenty a może nie. Nie sadze zeby cos sie jednak zmieniło bo w czwartym szóstym i dziewiatym odcinku nie bedzie praktycznie duzo Felicity albo jak bedzie to wyłacznie z Palmerem. A co dostaniemy w zamian? Chyba nie musze pisać. Już kiedys pisałam o szostym odcinku. To jest po prostu robienie z ludzi idiotów. Pompują jedną scene pare miesiecy przed a wychodzi ze w ogole jej nie ma w odcinku lub jest parosekundowa i to jakas nie mająca kompletnie znaczenia, no i potem mamy bohaterów cierpiących na amnezję wrodzoną
no rozumiem masz trochę racji...zobaczymy jak to będzie wiem ze mnie to wszystko już wkurza. a gdzie było napisane ze Felicity nie będzie w 6 i 9 odcinku? bo ja czytałam ze będzie wręcz przeciwnie
Podczas kręcenia tych odcinków Emily była na jakis wyjazdach z tego co wiem. Dostaniemy jakiś moment w tych odcinkach ale potem beda sie zachowywać jakby tego nie było. Felicity ma być w 5, 7 i 8. Laurel nie bedzie za duzo lub chyba w ogole w 8 bo wtedy Cassidy była poza Vancouver. Ale to odcinek- crossover. Poza tym jedyne sceny jakie Routh gra to własnie z Emily, wiec dzieki temu jej sceny z Amellem są ograniczone. A Palmer zniknie dopiero w odcinku 16/17 no może 18 zalezy czy bedzie obecny w crossoverze. Wcale bym sie nie zdziwiła gdyby został do konca sezonu, a co. Przeciez mają w nosie widzów, i lubia ich torturować. W 9 odcinku moze dostaniemy cos szczegolnego bo trzeba podniesc ogladalnośc po swiatecznej przerwie.
wlasnie mysle ze w 9 odcinku będzie cos związanego z Olicity - zawsze tak jest bo fani potem niecierpliwie czekaja na następny odcinek i ogladalnosc jest wieksza.ale czytałam ze potem Routh ma mieć tez sceny z Oliverem wiec nie będzie grał tylko z Felicity.
Felicity będzie we wszystkich odcinkach przed przerwą świąteczną i w crossoverze z "The Flash". Zgadza się, że Laurel raczej nie będzie w 2 odcinkowym crossoverze z "The Flash", bo Cassidy była wtedy poza Kanadą. Felicity będzie także w tym najbliższym 3x04, chociaż Felicity będzie w tym tygodniu w Central City u Flasha. W "Arrow" pojawi się jednak w przynajmniej jednej scenie. Może po powrocie z Central City lub na odwrót przed wyjazdem, bo jest zdjęcie z takiej sceny.
Fel w odc 4 pojawi się raczej po to aby powiedzieć ze wyjeżdża..ciekawe jak zareaguje Oliver..pewnie zrobi jedna z tych swoich głupich min:-)
Taka mina lepsza niż żadna :D Prawdziwa reakcja na Barry'ego i Felicity będzie w crossoverze. Wydaje się, że ta walka Olivera i Barry'ego w "The Flash", w 8 odcinku będzie miała coś wspólnego z Felicity i jej wcześniejszą wizytą w Central City. Właściwie wygląda, że twórcy seriali tylko po to dali ten wątek wyjazdu Felicity, aby potem pociągnąć to dalej. Bo tak naprawdę Barry'ego i Felicity nic nie łączy, a producenci tworzą sztuczny konflikt, aby coś się działo i była reklama dla obu seriali w kwestii związków. Tak samo widzę to z Ray'em. Jak on nie przejdzie do "The Flash" lub nie dostanie własnego serialu będzie to dziwne. Producenci bardzo reklamują postać Raya, Brandon Routh pojawi się w większej ilości wywiadów niż stali aktorzy z obsady. Taka sama sytuacja była Grantem zanim dostał własny serial.
Walka Olii vs Barry?;D nic o tym nie wiedziałam ..taki pojedynek tylko o Felke:-)
Jeśli masz duże wątpliwości co do romansu O&F w drugim sezonie proponuje przeczytać te dwie analizy.
http://jbuffyangel.tumblr.com/post/89523832988/when-did-oliver-fall-in-love-with -felicity
http://jbuffyangel.tumblr.com/post/96934923983/does-felicity-love-oliver
Ta kobieta świetnie pisze i zwraca uwagę na wiele szczegółów. Potrafi sprawić, że uwierzysz w niemożliwe.
Naprawdę warto :)
czytałam to :-) ja nawet bez tego w nich wierze tylko czasem ogarniają mnie wątpliwości...ale to dopiero początek 3 sezonu wiec wiele jeszcze przed nami:-)
Każda z nas ma tutaj swoje racje:-) ..ja bardzo licze na poważniejszy związek Olicity i juz nie moge się tego doczekać..nie chciałabym żeby było tak ze Ollie ,,zlewa'' Felke przez 21 odcinków zeby na ostatnie dwa pokazac jak to bardzo ja kocha..wyszloby to sztucznie
Ale to własnie niestety się dzieje i tak sie stanie. Prawdopodobny dialog Olivera w 23 odcinku: " Felicity! W miescie jest tylu superbohaterów, Laurel, Roy, Thea i Atom wiec nie jestem sam, teraz już mogę być spokojnie i Oliverem i Arrowem, a wiec wskakuj do łożka!"
Palmer bedzie praktycznie przez cały sezon, potencjalnie jeszcze beda z Felką parą wiec juz w ogole...
Ja nie wierze już w nic, i sie nie nastawiam. Bo można się przejechać. Scenarzyści i tak zrobią co zechcą. Zrobili piekny pierwszy odcinek, a teraz zachowuja sie wszyscy jakby go w ogole nie było. W wakacje kazdy spoiler odnosił się do Olicity, a nic Laurel. A co sie dzieje na ekranie? Dlaczego ? Bo Olicity to tani chwyt!
Na stowke na koniec całej serii Oliver wyladuje w sztucznym związku z sztuczna Laurel..
Fel proponuje związać z konkretnym facetem typu Palmer lub wysłać bidulke do Central City i związać z uroczym Barrym :-)