Gdzie jakiś morał, groteska, chociaż jakiś zaskakujący finał? Póki co to nudne odświeżenie serii, pomysły ewidentnie się skończyły, sezon 3 to już jakaś mierna kopia Black Mirror z wątkiem thrillera w tle. Czy po 6 odcinku jest jeszcze sens to oglądać?