Najlepszy z anime jest opis - strasznie intrygujący i kuszący do oglądania:d
Wizualnie też nic anime nie brakuje.
Treści jednak brak - co sprawie że anime - póki co (czyli do 4 odc.) jest ogromnym rozczarowaniem.
Anime nudne i przewidywalne - skupiające się na ukazaniu przeszłości poszczególnych zabójczyń (i to w nieciekawy sposób).
Bez jakiegoś ciekawego wątku przewodniego, ograniczone do jednej płci, w oderwaniu od reszty szkoły.... Najgorsi są jednak bohaterowie, którzy są bezbarwni a ich zachowanie całkowicie nielogiczne
Dla mnie zbyt kiepskie by stracić na to czas.
Jak ktoś obejrzy do końca i uzna że dalej się znacząco polepsza, to niech napiszę (kilka podobnych opinii może mnie przekonać do kontynuowania oglądania).
I tak lepsze niż tytuł, który powoduje masową podjarkę w tym sezonie ;) Ja to obejrzę do końca, ale tak jak mówisz - wizualnie jest ok (do rewelacji brakuje sporo), soundtrack nie przeszkadza, ale fabuła ostro kuleje.
Może i NGNL nie jest tak dobre jak się zapowiadało, ale też nie jest złym anime. Na pewno jest lepsze od AnR, czy Blade and Soul (tytułu, który przed premierą też wywoływał wypieki i ślinotok:p)
Tak się składa, że niecierpliwie wyczekuję drugiego sezonu tego genialnego anime, więc jesteś z tych nielicznych, którym się to anime nie podoba. ;)
Obejrzałam do końca. Anime nie zmieniło kierunku w którym kroczyło i niemalże do ostatka: 1 odcinek = bezbarwny wątek jednej z panienek. W sumie można było oglądać odcinki nie po kolei, a i tak sens zostałby utrzymany. Seria przewidywalna do bólu i nawet moment końcowego zaskoczenia został zmieniony w zakończenie bez polotu. Nic ciekawego, choć samo oglądanie serii było w miarę przyjemne. Zdecydowanie widziałam gorsze produkcje, ale najbardziej bolesne było płytkie potraktowanie wątków postaci pobocznych. Mogło być naprawdę nieźle, a wyszło nijak. :(
Wszystko było nijakie :( Po odcinku 11 myślałem, że choć zakończenie będzie w miarę, jednak myliłem się. Cytując wypowiedź z zagranicznego forum " Deus Ex Machina, Deus Ex Machina everywhere". Jednak nadal uważam, że mimo wszelkich niedoskonałości, ciągle jest to lepsza seria niż max overhyped NGNL.
Tak szczerze widziałem gorsze anime niż Akuma, ale też widziałem lepsze, według ,mnie przyzwoity średniak, po opisie, można było wywnioskować, że anime będzie miało liniową fabułę, nie porywa, ale też nie nudzi co do przeszłości zabócjzyń no powiem ciekawy pomysł, ale za mało czasu na ukazanie ich w pełni klasie.