Gdy chcesz obejrzyć przyjemny serial o kowbojach, górach i życiu w dziczy a dostajesz strzał w ryj papką sado maso zboczeńców i degeneratów. Walenie w kakao i brutalne gwałty, wspaniały obraz tamtych lat. Dzięki ale wypisuje sie po 1 odcinku 2 sezonu.
Odcinek drugi powinien choć trochę spełniać twoje oczekiwania. Zachowanie jak bohaterka ugryziona przez wilka...też ma dość.
Zgadzam się, zrazili mnie totalnie. Serio, było mi niedobrze i wymęczyłam ten odcinek do końca z nadzieją, że coś wartościowego się wydarzy, ale jedyne wydarzenie z tego odcinka, to jak babka zabija pumę. Twórcom scenariusza chyba zabrakło pomysłów. „Wrzućmy wszystko co zboczone i obleśne, tak się teraz robi w serialach”.