I tyle w tym temacie... w 1883 uderzało we mnie totalne wymuskanie i ucywilizowanie całości, pokazywanie tego jak ugrzecznionej opowieści z dodatkami jakieś historii miłosnych... Wtedy właśnie myślałem, że temat początków ameryki w tych rejonach jest tak cholernie ciekawy i można go pokazać z prawdziwie i wchodzi Świt Ameryki. Dziękuję z całego ♥️ za ten obraz.
Kolejny klakier na FW! :) Netflix stworzy jakiś Originals, którego nie chce się wyłączyć po max 2 odcinkach i już zaraz opłacane trolle wypisują jakie cudo jest na tej platformie. Nie. 1883 jest serialem innego gatunku w klimacie Westernu ale zmiata ten American Primavel w prawie każdym aspekcie. Gra aktorka, dialogi, wielowymiarowi bohaterowie, muzyka itd. Może nadal Netflix próbować mieć swoje uniwersum Yellowstone ale nadal jest w powijakach. Nie dla psa kielbasa
1883 ma inne realia, jest zdecydowanie zbyt poetycki/cukierkowy i ma zdecydowanie lepsze zakończenie. Poza tym wolę Świt Ameryki (m.in. za to, ze oparł się mocno na historii). I co też zostałem klakierem? lol
Gdzie się oparł na historii? Że jest wzmianka o napadzie? Przecież to taka sama fikcja ogólnie jak 1883
Przecież ta masakra to raczej fakt, poza tym "Wirginia" daje radę, jest stworzony do takich ról
Przecież napisałem że ten atak/masakra jest oparty na historii . Reszta to fikcja taka sama jak 1883
Podobają mi się dwie produkcje które są naprawdę dobre w szczególności gdy zalewają nas z wszystkich stron tak słabymi serialami czy filmami więc cieszę się że ucztowalam filmowo na ich obu a ta muza to jest poprostu genialna jk i gra aktorów nice