Ulubiona: Ferdek za Okiła, także Edzio z tamtego czasu.
Znienawidzona: Jolasia rzecz oczywista, ale też Prezes, ale tylko wtedy, gdy Ferdek jest w stosunku do niego zbytnio uniżony.

A no Edzio wiadomo, gość nie zastąpiony, "Listonosz Poeta jest tylko jeden" [odc 15] :)

"gdyby nie on ten serial bylby idealny" - chyba idealnie słaby i niedorobiony.

poza Waldkiem, kaleczącym na siłę te przekabcenia językowe, zwykle nedzne i nieśmieszne, a żenujące i
męczące, poza babką - jałową do absurdu i Boryskiem - typową postacią pt Nie Wiadomo Po Kiego Grzyba,
wszystkie postaci są niezbędne i mają swój koloryt,. są też świetnie grane.
Szczegolne wyróznienie : Helena i Marian, czyli hetera, ksantypa i hannibal w spódnicy w jednym & cwaniak i kombinator, ale
też filozof, autor mistrzowskich monologów pod kiblem, motor napędowy wszystkich najlepszych akcji w historii serialu, barwna osobowość i właścicel najlepszych wcieleń [od jazzmana i speca od kamasutry przez kandydata na radnego z jajami po poszukiwacza skarbu Bibernsteinów i włamywacza-dżentelmena].

nieźle sprzedaje się tez Jolanta, z frazą młodo- literacką, kapitalnie przerysowana jako dodo-podobny produkt tabloidów i
kiepskich pisemek dla nierozgarniętych, ale cwaniakowatych panienejk. no i ten śmiech, antyteza rechotu ww. celebrytki,
tudzież Sue Collini z Californication.

monologów pod kiblem... oraz w kuchni u Kiepskich i piwnicy ćwiartki 3/4.

Wiesz, ja się kłócić nie będę, każdy ma inne zdanie. Ja nie lubię Paździocha za to, że się w każdy pomysł ferdka wpie.rdala.

wszelako zapominasz, ze w bardzo wielu odcinkach to od Paździocha wychodzi inicjatywa jakiejś
akcji, albo jego aktywność nakręca cały mechanizm.
wg mnie, niezastąpiona postać.
I najciekawsza, dzięki scenarzystom, którzy stworzyli w jego osobie everymana, a zarazem świetny
futerał na najrozmaitsze wariacje tożsamościowe, jakie tylko im do głowy przychodzą.

Ryszard Kotys w Stanach dostałby już dawno jakąś Emmy, albo i kilka.
w Polsce Telekamery wędrują do poczciwych i miernych speców od rozrywki dla osobników
z dwucyfrowym iq.
taki świat.

+. Edzio
-. Jolasia.

Chciałem Ci powiedzieć, że to jest Edzio Listonosz, wiadomo Listonosz Poeta :D A Joasii to chyba nikt nie lubi w gronie fanów tego serialu :D

1. Pozytywnie Ferdek, Edzio i Cycu.
2. Negatywnie Jolasia i cała reszta nowych bohaterów.

Oo :) A co z Boczkiem, Paździochową i Marianem? ;>

A ja dodam jeszcze do ulubionych postaci Okiła, bo zagrał w jednym odcinku.

człowieku, opanuj sie...

W którym odcinku zagrał? W jego filmografii nic nie znalazłem.

jak na "buntownika", to wyjątkowo posłusznie zgadzasz się z całą hordą splebsiałych krytykantów.

A dawni Paździoch, Paździochowa, Boczek i

inni?

Ciekawy temat.
Ja najbardziej od zawsze lubiłem Pana Edzia, genialnie granego przez Bohdana Smolenia. Ten kresowy akcent, który, ze względu na rodzinę, jest bliski mojemu sercu, i te rymowanki-żarty siarczyście demaskujące wiele aspektów.
Kogo nie lubię. Chyba jednak Jolasi. Bo źle wprowadzono ją do serialu, za późno i dano do zagrania strasznie niewdzięczną rolę. Wiadomo było, że będą ją krytykować. Chociaż ta postać nie jest taka zła, jak wiele osób sądzi. Może trochę nie pasuje do ŚwK, owszem, ale nie do końca.

Chyba tej Jolasi to nikt nie lubi :D Ale masz rację gra tragicznie :)
Dla mnie the best jest i zawsze będzie Waldek "Cycu" Kiepski , gość jest świetny w swojej roli, przynajmniej,, jeżeli chodzi o te stare odcinki. Bo w tych nowych to średnio się niestety prezentuje. ;/

ulubieni: ferdek, pazdzioch, boczek i dlugo dlugo nic. nielubieni hmm w nowych odcinkach badura, waldek debil, jolasia

Ulubione to Ferdek i Walduś a nie lubione to Joasia, Badura i Kozłowski

Ulubieni: Ferdek, Boczek i Edzio
Nie lubię: Jolasi i Malinowskiej. (Moim zdaniem lepiej pasowała tam rola Kurowskiej, choćby w odcinku "Wezyr").

Nikt nie lubi tej przedostatniej.

Ulubiony jak dla mnie to Ferdek z dawną charyzmą i bujnymi wąsami - przypominał mi wielu ówczesnych naszych ojców.
Nienawidzę oczywiście Jolasi.

A jest ktoś, kto ją llubi w ogóle? xD

Cycu:)
Na sam widok tej postaci buzia sama się człowiekowi otwierała.

Swojego czasu był genialny. Teraz słąbo :P

ten cały pedał ziomuś czy jak mu tam, cały sezon spieprzony. to już wolę jolasię.

O kim mówisz, bo nie rozumiem ;]

Ziemowit Kiepski - bratanek Ferdka ze wsi (grał go Maciej Gołębiewski), który początkowo miał zastąpić Waldka po pierwszym odejściu (2003), zagrał tylko w 4 odcinkach - rzeczywiście był nielubiany przez widzów, w dodatku wkrótce wrócił Żukowski.

A no kojarzę typa. Też go nie lubiłem :P

na plus wszyscy dawni bohaterowie do 2008 r. na minus wszyscy nowi z Jolasią na czele

nie ma to jak zdanie poparte rzeczowością i namysłem ;]

mam podobne zdanie

A kogo najbardzziej lubisz z tych "dawnych bohaterów"? :)

+Ferdek
+Waldek
+Badura
+Paździoch& Paździochowa
+Edzio
+Boczek
-Jolaśka
-prezes Kozłowski
-Borysek

CAŁA POLSKA KOCHA MARIANA PAŹDZIOCHA !!!!!!!

Kolejność dowolna :D

Ulubione:
1. Babka Rozalia. Bezapelacyjnie najlepsza moim zdaniem postać w serialu :D
2. Walduś, ale za starych czasów, zanim wyjechał do Ameryki i wrócił z żoną. Wtedy mnie bawił.
3. Ferdek z tych samych czasów, kiedy to zawsze miał "pomysła".
4. Listonosz Edzio.
5. Borysek.

Najgorsze:
1. Jolaśka.
2. Walduś z nowych czasów, jako mąż Jolasi.
3. Kozłowski.
4. Badura.
5. Malinowska.
6. Ziemowit Kiepski, pamięta ktoś? Ten bratanek Ferdka ze wsi.