Wszystko by było fajnie, gdyby nie to że ta postać zbytnio jest eksponowana, kosztem Ferdka czy Paździocha i Boczka.

W sumie nie oglądam na bieżąco nowych odcinków, ale z tego co widzę to właśnie starzy bohaterowie zrobili się trochę nudni i wtórni, bo w starych odcinkach przecież prowadzili seks telefon, czy radio, czy dział się "armagjedon" a w tych teraźniejszych nic się nie dzieje, tylko ta Jolasia czasami się wydrze na Waldka.

Paździoch jest za mało mendowaty, a Boczek z kolei zbyt zdebilały.

Boczek był zawsze zdebilały, zawsze jak idiota mrugał oczami, chociaż rzeczywiście wydawał się mądrzejszy kiedyś. Ferdek też nic ciekawego nie robi, tylko pije pod blokiem, już nie robi salonów fryzjerskich, nie zakłada zespołów, nie prowadzi gazet, nie zakochuje się w kosmitce, nie klonuje się, nie pierze pieniędzy. Ech już w sumie widzę dlaczego te nowe odcinki są gorsze.

Popieram autora tematu. Mnie też się podoba postać Jolasi, a jej chamstwo jest tak naturalne, że aż słodkie :P.
Prawda jest taka, że aktualnie to chyba właśnie Jolasia ciągnie ten serial... Niestety, ale główni bohaterowie: Ferdek, Paździoch, Boczek jakoś tak strasznie "zdziadzieli". O Waldusiu to już w ogóle nie ma co mówić. Nigdy zbytnio za nim nie przepadałem(choć czasem potrafił mnie rozbawić), ale teraz to jest po prostu nudny.

Jak dla mnie najlepsze były odcinki tak gdzieś od ok. 200 do ok. 300, czyli odcinki bez Waldusia, ale za to z super grającymi: Ferdkiem, Paździochem, Paździochową i Boczkiem.

Właśnie! Paździochowa jeszcze, chyba moja ulubiona bohaterka tego serialu, też szkoda, że jej tak mało i jeszcze babka Kiepska była bezkonkurencyjna, idealne odwzorowanie mohera. Właśnie jak się tak zastanowię to z Paździochową w roli głównej zawsze są fajne wątki. Powinni więcej robić odcinków z Paździochową, Jolasią i Mariolką, bo Mariolka mimo, że nie jest tak charakterystyczną postacią, to bardzo fajnie gra i lubię tą postać.

W sumie jakby się tak zastanowić dobrze, to wszystkie męskie postacie są takie same, tylko chleją wódę i obgadują siebie nawzajem, a poziom inteligencji mają identycznie niski, przy czym kobiety to tak Halinka Kiepska spoiwo rodziny kobieta ciężko pracująca na męża nieroba, Jolasia rozwrzeszczana pijawka, wszystko się jej należy, Paździochowa terroryzuje swojego męża i trzyma go na krótkiej smyczy, Mariolka, przynajmniej w starych odcinkach, trzymała się z młodzieżową "elitą" osiedla, imprezki, zawsze wspominała o Łysym. A faceci? Ferdek - chlejus, przygłup, darmozjad, Boczek - chlejus, debil, Paździoch debil, wódka, ma stragan z majtami, Waldek - debil, browary. Dlatego powinni bardziej rozwinąć żeńskie bohaterki.

Jako mężczyzna z przykrością to stwierdzam, ale masz rację. Chłopy w tym serialu zdziadzieli do reszty :(. Więcej Paździochowej i Mariolki by mogło ożywić ten serial.

No właśnie o to chodzi. Ferdek zszedł na dalszy plan i na dodatek już nie jest tym samym wesołym,optymistycznym pijaczkiem co kiedyś.

napisałem na ten temat 6573382398 postów.
widzę, że wieść dotarła pod strzechy.

Dla mnie jest to najgorsza postać w całym serialu ponieważ strasznie mnie irytuje.

Fakt, że Jolasia jest w serialu nie przeszkadza mi tak bardzo. Ktoś musiał zastąpić babkę Rozalię i żona Waldusia pod tym względem jest OK...

Sęk, w tym, że eksponują ją aż za bardzo, czasami kosztem reszty bohaterów.