Jestem na etapie powtórek wszystkich odcinków "Świętego" i nie żałuję. Krótkie filmy z ciekawą akcją, każdy odcinek inny temat, a przede wszystkim mój idol Roger Moore.
Krótki instruktaż daje nam w tym odcinku Simon T. Jak przystało na gentlemana, instruktaż jest zdecydowany ale przyjazny wobec płci żeńskiej;-)