Dziedzictwo Lewisa Carrolla

"Alice: Madness Returns" to świetna gra o artystycznej budowie, niepozbawiona wad, głównie w rozgrywce. Mimo wszystko tytuł jak najbardziej godny polecenia. 
Najczęściej gry komputerowe w kontekście dzieła sztuki są rozpatrywane pod względem oprawy dźwiękowej. Dość rzadko zdarzają się takie produkcje, które w odniesieniu do całości oferują artystyczne doznania. Jeszcze rzadziej można to stwierdzenie przypisać do Electronic Arts, jednak na wskutek współpracy ze studiem Spicy Horse, gra "Alice: Madness Returns" mieści się w owych ramach, sama będąc sztuką dla sztuki. 


Protagonistka, w którą gracz ma okazje się wcielić to nie kto inny, jak Alicja znana bardzo dobrze z książek autorstwa Lewisa Carrolla. Jednak to, co przygotowało dla nas Spicy Horse, bardziej przypomina "American McGee's Alice" niż lektury Anglika. Świat jest o wiele bardziej mroczny. Gra z 2000 roku udowodniła, że owa koncepcja ma prawo działać bardzo dobrze. Tak samo jest i w tym przypadku.


Uczucie lęku i mroku  buduje świetnie skomponowana ścieżka dźwiękowa, specyficzna grafika, a także ciekawie napisani bohaterowie. Klimat, ścieżka dźwiękowa, postaci które przyjdzie nam poznać w grze to największe atuty "Alice: Madness Returns". Fabuła przenosi gracza z powrotem do Krainy Czarów, w której to Alicja staje naprzeciw mrocznym siłom (zarówno wewnętrznym i jak zewnętrznym) w celu odzyskania spokoju ducha. Najlepszym elementem w tym kontekście jest zdecydowanie kreacja protagonistki. Z jednej strony gracz czuje satysfakcję z tego, z jakim typem bohaterki ma do czynienia, kim tak naprawdę jest Alicja. Natomiast z drugiej strony odczuwamy wobec niej niepokój, lęk brak zaufania i inne tego typu pochodne. Jest osobą, której wolelibyśmy nie mieć w gronie swoich znajomych (w końcu za pomocą noża kuchennego zabija mieszkańców "bajkowej krainy"), ale jednocześnie postacią w którą z chęcią się wcielamy. Jest to absolutnie genialne rozwiązanie dla gier, bazujących głównie na aspektach fabularnych. Dualizm postaci w tej grze to arcydzieło. 


Pod względem mechaniki rozgrywki tytuł "Alice: Madness Returns" jest podzielony na dwie części. W jednej z nich gra skupia się na platformowym stylu, w którym główny nacisk kładzie się na tzw. "survival horror", a więc straszenie gracza w celu nagłego podejmowania kluczowych decyzji, na mocy których nasza postać ma przeżyć, bądź wyzionąć ducha. Druga część to walki z perspektywy trzeciej osoby. Uważam, że takie połączenie to świetny pomysł i ogólnie oceniam to pozytywnie. Niestety, na pewnych etapach rozgrywki wydaje się to nieco przekombinowane. Należy stwierdzić, że  w małym stopniu przesadzono nad formą, zostawiając małe niedostatki w treści. Dodatkowo, wydaje mi się, że element platformowy tej gry przeważa nad starciami TPP, co psuje trochę balans rozgrywki. Gracz nie odczułby zbyt wielkiej różnicy, gdyby otwarte walki zastąpiono krótkimi filmikami. 


Podsumowując, "Alice: Madness Returns" to świetna gra o artystycznej budowie, niepozbawiona wad, głównie w rozgrywce. Mimo wszystko tytuł jak najbardziej godny polecenia.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones