Recenzja filmu

Wymarzony facet (1999)
Brett Parker
Tia Carrere
David Charvet

Nigdy nie piję kolorowych drinków na randkach

Zawsze oburzam się na twierdzenia, że komedie romantyczne są dla starych panien i zawsze konsystencją przypominają flaki z olejem. Aż trudno mi pisać takie bzdury! Szanuję mężczyzn kochających
Zawsze oburzam się na twierdzenia, że komedie romantyczne są dla starych panien i zawsze konsystencją przypominają flaki z olejem. Aż trudno mi pisać takie bzdury! Szanuję mężczyzn kochających kino akcji, ale bez komedii romantycznych kino nie stanowiłoby pewnej logicznej całości. Czym różni się ta propozycja od pozostałych? Wydawałoby się niczym - kolejna kobieta spragniona stałego związku i odpowiedzialnego mężczyzny oraz facet pasjonat, również dość nieudolny w sferze uczuciowej, bo rozwód dobrze o obecnym stanie uczuciowym nie może świadczyć. Oczywiście są sąsiadami i nie znoszą się organicznie. Przypadek sprawił, że trafiają do tej samej agencji matrymonialnej, Samantha dzięki troskliwej przyjaciółce, która na 29. urodziny podarowała jej karnet na 3 randki w tej ekskluzywnej agencji a Jack bardziej służbowo, gdyż pisze artykuł o sposobach poznawania partnerów. Sam jednak zostaje wciągnięty w zabawę i zgadza się na udział w 3 randkach. Po 2 niewypałach randkowych, z obydwu stron należy dodać, i po wspólnej, acz nieświadomej bliskiego sąsiedztwa mieszkaniowego korespondencji mailowej główni bohaterowie spotykają się na 3 randce, i obydwoje dobrze się bawią, zaczynając znajomość jeszcze raz. I ku zaskoczeniu wszystkich film wcale się tu nie kończy, bo to nie jest tylko banalna powiastka miłosna..... Bardzo przypadła mi do gustu kreacja głównego bohatera, Jacka, który jest nie tylko męski, ale też wrażliwy, stanowczy i konsekwentny w dążeniu do celu, mimo powierzchowności marzyciela. Na uwagę zasługuje również Samantha i jej pozytywne podejście do samotności, a panom z pewnością, jeśli w ogóle dobrowolnie sięgną po ten film, spodoba się pewnie nietypowa uroda głównej bohaterki. Co niezwykłego w tym kolejnym naiwnym romansidle?- zapytają sceptycy. Ja odpowiem, iż nic nadzwyczajnego, ale przez cały prawie film wspaniale się bawiłam, a sceny np. z psem i mokrą gazetą powodowały niekontrolowane salwy śmiechu, tak jak ręcznikowa wspinaczka do domu... Film naprawdę ciepły i godny uwagi. Serdeczny, zabawny a chwilami naprawdę mądry i traktujący o potrzebach dwojga ludzi, którzy chcą zbudować związek, nie tracąc swojej osobowości i niezależności. Polecam wszystkim romantyczkom takim jak ja, wszystkim racjonalistkom, by inaczej spojrzały na świat i wszystkim panom, by nie bali się walczyć o to, czego pragną i nie wstydzili się realizować marzeń. Niby banał, ale jak bardzo głęboki. Warto oglądać komedie romantyczne, uwierzcie na słowo. Warto też czasem uśmiechnąć się i porozmawiać z sąsiadem, nie zawsze skończy się to długim i szczęśliwym związkiem, szczególnie, gdy jest to staruszek namiętnie dokarmiający gołębie, ale co szkodzi być miłym dla sąsiadów.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Wymarzony facet" to film, którego nie ogląda się z własnej woli, i nie jest to bynajmniej ekranizacja... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones